mam do was dziewczyny pytanie:
wrastają mi się paznokcie w paluchach tylko po zewnętrzej stronie, czy jest jakaś domowa metoda żeby troszkę mniej bolało?
pewnie mi powiecie żebym poszła albo do kosmetyczki lub lekarza
byłam rok temu, przepisał płyn i maść i pomogło, ale w tym roku znowu problem powrócił i poszłam do chirurga, a ten mi powiedział, że ten przypadek nie nadaje się jeszcze na wycinanie i przepisał mi maść. ale wiecie co, po tej maści to jest jeszcze gorzej, wiec pójde po maturach, jak już będę miała spokój, czyli gdzieś 3-4 tygodnie, i poproszę go o ten zabieg i będę miała problem z głowy.
w związku z tym nie chce nic juz kombinować z wizytami u kosmetyczki.
nie wiem, może są jakieś okłady lub mam w czymś moczyć te wredne paluchy, chodzi mi o coś co troszkę złagodzi problem do czasu następnej wizyty u chirurga
a jeśli ktoś ma podobny problem co ja, kiedy np. paznokieć wrasta się tylko z jednej strony, to słyszałam, że już nie zrywają całego paznokcia, tylko wycinają kawałek
aaa jeśli mogę jeszcze prosić o informacje jakie dokładnie się wykonuje zabiegi i na czym polegają , na wyżej wymieniony problem.