kosmetyczki.net - serwis kosmetyczek i kosmetologów
RANKINGI KOSMETYKÓW => Kosmetyki kolorowe :Ranking: => Wątek zaczęty przez: Gość w 2005-10-24, 23:33:40
-
MAYBELLINE - LASH DISCOVERY ONE BY ONE - wydluzajaca
(http://images.ciao.com/ide/images/products/normal/450/Jade_Maybelline_Lash_Discovery_One_by_One__942450.jpg)
-
a avonu są dobre?
ja mialam ten kolorowy maybelline{rózowo zielony} ale go już wycofali bo nigdzie ngo nie widuję :cry: a szkoda
teraz używam innych :)
-
tez uzywalam maybelline tego co piszesz kim . jak dla mnie byl bardzo dobry.
teraz mam Miss Sporty. wydluzajajaco pogrubiajac i wododporny.
:)
-
Dla mnie numer 1 to Maybelline Volum Express (granatowy, pogrubiający) - fantastycznie modeluje i zagęszcza rzęsy. Są urocze...
(http://www.krasivaya.ru/images/mb41.jpg)
Numer 2 to L'Oreal Double Extension (dwustronny z białą bazą). Białą bazę nakładam nawet 3 razy, czekając aż za każdym razem wyschnie. Potem tylko 1 raz czarny tusz i efekt baaaardzo długich rzęs osiągnięty. Rzęsy wyglądają jak sztuczne... Tusz dobry na specjalne okazje.
(http://www.linternaute.com/femmes/produit/test/06/0604-images/loreal-mascara-l.jpg)
Największy bubel jaki kupiłam to Dior Ultimeyes.
(http://molotok.ru/pictures/big/5/b/c/5bc25475ddded407bac97708c7ed9303.jpg)
Długo schnie, kiepsko kryje rzęsy nie mówiąc już o pogrubianiu i wydłużaniu... Czy ktoś tego tuszu już używał?? Może ja kupiłam podróbę a sama tego nie wiem?? Fakt, że kupiłam go po zabójczo promocyjnej cenie, tylko dlatego, że opakowanie-kartonik był uszkodzony. Ale sam pojemniczek tuszu super, wygląda identycznie jak oryginał i ani razu nie otwierany. Konsystencja tuszu dziwnie żelowa... Hmmm czy są możliwe takie podróby??? Odpowiedzcie mi dlaczego ten tusz jest taki, że po umalowaniu wyglądam jakbym się wogóle nie malowała??
-
Maybelline ten dosyć nowy z odrzywką jest fajny :) nie skleja rzęs, pogrubia, wydłuża:) Z tgo wychodzi że tusze z Maybelline są najlepsze :)
-
Obecnie używam MAYBELINE XXL volume length
(http://content.ulta.com/images/products/large/2100189.jpg)
(ten dwustronny z odżywką) i jest super :lol:
jednak mój tusz do rzęs nr 1 to MAX FACTOR 2000 CALORIE
(http://pics.drugstore.com/prodimg/20414/200.jpg)
-
Tusze z Avonu to tragedia. Mnie zadowala Fabulous Lash z Miss Sporty - 3 w jednym. Teraz kupiłam Great Lash Maybelline, też ok, ale po tym pierwszym mam dłuższe rzęsy :) jakoś nie lubię tych wszystkich dwufazowych.
-
Czy ktoś próbował maskary Black & White Paloma? Zastanawiam się, czy taka z niższej półki może byc dobra? (http://www.mapaurody.pl/art/207/prezentgwiazdkowy5.jpg)
-
ja mialam kiedsy maskare palomy jak sla mnie taka sobie, a ogolnie lakiery tej firmy tez niesa zbyt fajne, mialam ozdywke do paznokcie i nic wsumie nie pomoglo :wink:
-
Maybelline Volum Express :D :D :D :D :D
-
jak dla mnie tusz z Malu Wilz bo wogóle nie skleja rzęs i można pięknie pomalować dolne rzęsy, poza tym też lubię z Maybelline Volum Express ale jak będą targi to znowu skuszę się na Malu Wilz albo Kryolan, może ktoś miał taki tusz , dajcie znać czy jest dobry
-
Da uzywam i chwale sobie Dior SHOW
-
Astor Lycra (http://images.ciao.com/ies/images/products/small/035/Margaret_Astor_Lycra_extend__682035.jpg)
-
uzywam Dior Show, super jest ale jeszcze przed tuszem nakładam baze z Malu Wilz...
teraz chciałbym zmienić na jakiś nowy tusz i słyszałam że dobry jest z Lancoma i teraz nowość Heleny Rubinstein....
-
Lash Architect Loreala.
(http://content.ulta.com/images/products/large/2075069.jpg)
pogrubiający,wydłużający,i podkręcajacy.Fajny.
-
Astor Lycra jest świetna :)
-
Ja mam obecnie astor "air max" ale nie jestem zadowolona! chociaż efekt fajny, to jednak się rozmazuje ten tusz i mi nie odpowiada.... Zdecydowanie wolę max factor jak narazie nie ma dla mnie lepszej maskary
-
Dla mnie świetne są tusze Margaret Astor i z tych droższych Diora,mają idealną konsystencję,a efekt np.wydłużenia i podkręcenia jest świetny,byłam zadowolona również z Maybelline Volum Express(naprawdę pogrubia i podkręca rzęsy) :lol:
-
Ja już od dawna używam tuszu Giordani Gold i Colours By Oriflame firmy Oriflame
(http://farbrorjulia.blogg.se/images/3550l_1151327677.png)
i jestem bardzo zadowolona. Jedyny minus - nie są wodoodporne.
-
chciałam sobie zmienic tusz do rzęs i kupiłam ostatnio YSL , który wydłuża i nadaje efekt sztucznych rzęs i jest bardzo zadowolona, polecam wszystkim :)
-
Tusze z oriflame są beznadziejne! miałam ten giordani gold uzyłam dwa razy i wywaliłam do kosza!
-
Przetestowałam już mase tuszy, ale moim faworytem nie wiem czemu jest Maybelline XXL :)
-
A ja od dwóch lata jestem wierna jednemu. Pogrubiający z JADE. Niestety nie można kupić go w Polsce. Niby maybeline jest odpowiednikiem niemieckiej firmy jade ale ja widze róznicę.
a może któraś z was wie jak to naprawdę jest. Na niemieckich kosmetykach jest logo i jade i maybeline, natomiast u nas tylko maybeline. o co w tym chodzi?
-
ja jestem dopiero początkującą konsumentką kosmetyków kolorowych i do tej pory testowalam niewiele tuszy. pierwszy z nich to tusz Avonu podkręcający. był nawet w porządku, jednak z czasem trudno było go zakręcić i wysechł. drugi to Astor Magic Style. Jego wadą jest to, że szybko sie rozmazuje;/
Potrzebuję tuszu, który nie skleja rzęs, podkręca i wydluża, nie rozmazuje się i nie jest za drogi. Tusze dające efekt sztucznych rzęs też odpadają. CZy ktoś może mi coś polecić?
-
Ja mialam tez ten tusz z maybeline rozowy z zielonym co go wycofali :) byl ekstra. Dobry tusz tez mialam z manhatanu ale nie pamietam dokladnie jaki to byl. Co do tuszy z avonu to musze powiedziec ze mi najbardziej pasowal taki podkrecajacy co go juz tez wycofali a te co sa obecnie w sprzedazy mnie nie zadawalaja. Obecnie mam wodoodporny z miss sporty wedlug mnie troche za dlugo schnie i plynem do demakijazu oczu bardzo wrazliwych z nivea sie go nie zmyje od razu :( a ja niestety tylko po nivea nie mam podraznionych oczu.
-
Ja teraz używam tuszu z firmy Clinique i jestem super zadowolona...warto było wydać troszkę więcej pieniążków.Polecam!! :)
-
Ja mialam tez ten tusz z maybeline rozowy z zielonym co go wycofali :) byl ekstra.
ja takze go mialam i bylsuper!!ale jak to go wycoafali??niewiem ale chyba ja go ostatnio widzialam w jednej drogerii.. :?
-
polecam tusz Palomy
-
Ja mialam tez ten tusz z maybeline rozowy z zielonym co go wycofali :) byl ekstra.
ja takze go mialam i bylsuper!!ale jak to go wycoafali??niewiem ale chyba ja go ostatnio widzialam w jednej drogerii.. :?
W takim razie bede musiala poszukac po drogeriach :) bo nigdzie go nie widzialam wiec myslalam ze wycofali go.
-
Ja teraz używam tuszu z firmy Clinique i jestem super zadowolona...warto było wydać troszkę więcej pieniążków.Polecam!! :)
Ja też bardzo polecam clinique - ja używam High Impact Mascara
(http://img.shopping.com/cctool/PrdImg/images/pr/177X150/00/01/bc/35/9a/29111706.JPG)
i jestem baaardzo zadowolona :)
-
W takim razie bede musiala poszukac po drogeriach :) bo nigdzie go nie widzialam wiec myslalam ze wycofali go.[/quote]
MORANA JA GO WIDZIALAM WCZORAJ W DROGERII KOLO MOJEJ SZKOLY COS ZA 16.50 8)
-
Więc moim skromnym zdaniem tusze Heleny Rubinstein są the best :wink: w szczególności pogrubiający rzęsy, który jakimś cudem również wydłuża, no i to jej ostatnie cudo :roll: poprostu rewelacja.
Jak ktoś lubi mocno podkreślone wytuszowane rzęsy!!!! Bo ja jestem zwolenniczką takich właśnie. Ewentualnie jeszcze moge polecic YSL efekt sztucznycg rzęs taki w złotym opakowaniu :)
-
Mój faworyt to Bourjois Volume glamour,(http://www.bourjois.fr/globals/images/products_sm/volume_glamour_black.jpg)
lub MF 2000kcal.
-
Jak dla mnie nr 1 jest tusz Estee Lauder MagnaScopic ....
(http://origin.www.saksfifthavenue.com/media/images/products/detail/D0468048406987_v1_m56577569831272535.jpg)
jest REWELACYJNY.. :veuzelol: To jedyny tusz (jaki mialam), który przy zmywaniu nie robi, jak ja to nazywam, "oczu pandy" (czyli czarnych śladów). On nie rozpuszcza się, tak jak inne, tylko "kulkuje się" jak silikon. I nie mówię tu o wodoodpornym. Świetnie się rozprowadza, dlugo sie trzyma, nie kruszy się.
A z niskiej półki bardzo dobry tusz, który kosztuje śmieszne pieniądze, to z EVELINE w granatowym opakowaniu. Chyba nie ma nazwy...
(http://www.kosmetykisklep.pl/sklep/images/img_mn/tuszM.jpg)
Pozdro 8:'
-
polecam tusze Yves Rocher, colours nature :)
-
obecnie najlepszym moim tuszem jest chanel :wink:
-
Uwielbiam tusz lancome :wink:
-
Amplicils (http://www.sacks.com.br/filesupload/%7BC4A15CDB-9934-420A-96A3-3784489EBEBF%7D_amplicils01.jpg)
-
ja od dłuższego czasu używam Irii z yves rocher, jest na prawdę super, pięknie wydłuża rzęsy, nie kruszy się ale ma jedna wadę, otóż zbyt szybko się "granuluje" po jakiś 10/15 uzyciach i trzeba rozrobić. Ale mam już chyba z 3cie opakowanie i jestem bardzo zadowolona:)
-
ja sobie kupiłam ostatnio tusz z Astora "Air Max" i jak narazie jestem zadowolona :) fajnie podkręca ;)
-
a miala ktoras z was ten tusz z avonu co salma hayek reklamuje?podobno jest dobry ale chcialam zasiegnac waszych opini. 8)
-
Ja słyszałam że wszystkie tusze avonu są beznadziejne
TU sie nie wypowiem ale znakomite są tusze Shiseido czy choćby Lancome (http://tagomago.pl/advanced_search_result.php?keywords=LAN22411010&x=0&y=0)
-
Ja słyszałam że wszystkie tusze avonu są beznadziejne
pozwolę się nie zgodzić :wink: nie narzekam na klienki na tusze :wink:
a wyprobowałaś jakiś :?: 8)
-
jesli chodzi o tusze z avonu to znam pare opini ze sa do kitu wlasnie oprocz tego co salma reklamuje.ogolnie mam kolezanke konsultantke i kolege i tez twierdza ze sa do bani.ale co kto lubi. mam w avonie rzeczy ktore lubie ale takze mam te co nie kupie juz nigdy :)
-
ja mialam kiedys podkrecajacy i mi odpowiadal ale go wycofali... dlaczego:(
-
a ja uzywałam z avonu stylisty, pozniej daring curves teraz mam superFull mascara i z kazdego jestem zadowolona :) ale to pewnie dlatego ze i bez tuszu mam piekne, długie, gęste i wywiniete rzesy :lol: hihihi
oprocz avonu uzywam max facotr, sa świetne! masterpiece jest the best!! :D
-
Ja ogólnie mam swoje rzęsy długie, więc tusze wydłużające odpadają bo wyglądają strasznie :lol: kiedyś używałam tuszu stylisty z avonu i jest dość dobry, a teraz mam tusz 2000 calorie, i jest super, jeśli ktoś chce pogrubić swoje rzęsy to jak najbardziej polecam :)
-
a mi wlasnie po czesci chyba ten chanel ostatni :lol:
-
jeszcze jedno pytanko :wink:
ktora firma ma w ofercie fajne tusze Turkusowe, wiem ze Estee Lauder miala ale one byly limitowane i tez chyba niezbyt dobre
-
Były w oriflame - nie wiem czy jeszcze są, bardzo ładny kolor.
Ja kupiłam kiedys na targu, śliczny turkusik, taki za 4 zł i nawet się skubany trzymał :)
-
ja mam teraz tusz CLINIQUE i powiem ze jest dobry, ale nie bardzo dobry dlatego skusze sie na ten MAYBELINE XXL jak tak jest chwalony
-
ja mam teraz tusz CLINIQUE i powiem ze jest dobry, ale nie bardzo dobry dlatego skusze sie na ten MAYBELINE XXL jak tak jest chwalony
też tak uważam,chociaż jak go używałam poraz pierwszy to byłam zachwycona! ale potem kupiłam sobie tusz z Astora i był dużo lepszy i tańszy :)
-
"HYPNOSE" Lancom'a jest the best :D wydluza maksymalnie rzesy :D
-
Ja mam teraz maybline high sky curlves czy jakos tak i jest taaaaaaaaaaaaaak beznadzijny ze co sie maluje to klne jak glupia... moze niebawem kupie jakis inny jak bede miala jakas $ i ten w koncu wyrzuce... na tory za moim akademikiem wrrrrrrrrrr
Pozdrawiam :) Żanciak
-
a tak poza tematem... gdzie kupujecie te wszystkei Lancomy, Diory itp... w sephorze czy moze macie jakies tansze zrodla? :>
-
ja te firmówki zawsze kupuje na bazarze,że ponoć oryginalne tylko przemycone ze strefy bezcłowej ( czy coś w tym stylu ;) )i przykładowo kupiłam błyszczyk Diora kolor taki różyk ze srebrnym połyskiem, poszłam porównać do perfumerii w której pracuje moja koleżanka - i rzeczywiście niczym się nie różnił ! tylko ceną 25 zł / 95 zł :D
Tak samo tusz chanel ( choć w ogóle mi nie pasują te tusze firmówki :( ) - za 20 zł / w sklepie firmowym około 90/100 zł
perfumy tez kupuje "bezcłowe" i sa oki :)
-
Z maybline są złe tusze,hmm,mi pasowały z avonu no i oczywsicie fenomenem dla mnie jest Max Factor 2000 calorii :lol:
-
Z maybline są złe tusze,hmm,mi pasowały z avonu no i oczywsicie fenomenem dla mnie jest Max Factor 2000 calorii :lol:
w sumie tez bym mogla sprobowac ale jedynie odmiane curling :wink:
-
potwierdzam Max Factor 2000 calorie- opcja z podkręcającą szczoteczką REWELACJA, a dla osób preferujących delikatniejszy makijaż, ale za to stawiających na rzęsy idealnie rozdzielone - Masterpiace (przepraszam jężeli przekręciłam nazwę, nie pamiętam pisowni) tejże firmy
-
Ja sobie chwalę dwie...Estee Lauder MagnaScopic & Mary Kay Signature Ultimate Mascara. Pierwszy maksymalnie wydłuża...a drugi wydłuza i maksymalnie pogrubia...po 2-3 warstwach mamy efekt teatralnych rzęs dlatego używam go tylko na specjalne okazje :wink:
-
Dla mnie best of the best jest YSL Volume Effet Faux Cils Mascara (tusz pogrubiający - efekt "sztucznych rzęs") - żaden inny "markowy" jeszcze go nie przebił - rzęsy super długie i super gęste :twisted:
Bardzo mi się też podobał Clinique high impact, ale to nie to samo co YSL. Z kolei Dior Show mocno mnie rozczarował, jakiś taki suchy był i ciężki w nakładaniu :( podobnie zresztą było z tuszem Helena Rubinstein, ale nie pamiętam który to był.
Z tej niższej półki ... hmm... np. Avonowe powodowały u mnie uczulenia i słabo się trzymały... już po kilku godzinach osypywały się na policzki, a już całkiem beznadziejny był L'Oreal Lash Architect.
Za to całkiem dobrze sprawdzają się Rimmel Extra Super Lash i Bourjois wydłużający longeur sublime albo jakoś tak :)
-
teraz mam Lash Queen Heleny Rubinstein i moze byc :lol:
(http://images.ciao.com/ies/images/products/normal/739/Helena_Rubinstein_Lash_Queen__448739.jpg)
-
Z tej niższej półki ... hmm... np. Avonowe powodowały u mnie uczulenia i słabo się trzymały... już po kilku godzinach osypywały się na policzki, a już całkiem beznadziejny był L'Oreal Lash Architect.
Za to całkiem dobrze sprawdzają się Rimmel Extra Super Lash i Bourjois wydłużający longeur sublime albo jakoś tak :)
Tez mialam ten Rimmel extra super lash i musze go pochwalic :wink:
-
Tez mialam ten Rimmel extra super lash i musze go pochwalic :wink:
Właśnie całkiem fajny, a do tego w porównaniu do innych niewiele kosztuje, jakieś 13zł ;)
-
mojej kumpeli on szybko wysechl :x
-
A ti widzisz różne sa gusta :lol: ja teraz mam tusz z Miss Sportu Faboulous lash czy jakos tak .Jest taki sobie.Ale jak za taka cene :wink:
-
ja mam maybeline sky high curves suuuuuuuper! polecam dla kobiet z krOtkimi rzęsami
-
Raz skusiłam się na tusz do rzęs Chanel... NIE warto przepłacać!!!!!! Jak dla mnie to był jakościowo taki sam jak tusze podrzędnej firmy za kilkanaście złotych :(
-
a ktory mialas Agatta, ja bym chciala Iminitable czy jakos tak, ten najnowszy :wink:
-
ja sobie kupiłam ostatnio tusz z Astora ten z dwoma końcówkami i jest świetny :)
-
Przekonalam sie do "efekt sztucznych rzes" Yves Saint Laurenta :lol:
-
Dla mnie nr 1 to wciaz od kilku lat(wyprobowalam duzo innych) to 2000CALORIE Dramatic Look MF
-
ja bardzo polubiłam Lash Architecta ale teraz szukam czegoś nowego, bo nie lubię się powtarzać :P
-
Polecam Ci cliniqua High impact, troszke trzeba dolozyc do niego w porownaniu z architektem ale warto :D
-
a co sądzicie o dwustronnych tuszach?
jakie polecacie?
-
Czy ktoś próbował maskary Black & White Paloma? Zastanawiam się, czy taka z niższej półki może byc dobra?
Ja właśnie teraz tego używam, rzeczywiście rzęsy są dlugie po nim, ale długo schnie biała warstwa
-
Jest nowosc z Lancome'a, dwustronny tusz, drozszy niz reszta, z drugiej strony ma taki zalotny grzebyczek krociotki tylko do zewnetrznego kacika oczu. Nawet fajnie wyglada. Tez taki efekt sztucznych rzes :wink:
-
Bardzo fajny efekt pogrubienia daje nowy tusz Eveline ''Efekt sztucznych rzęs" i do tego malutko kosztuje tylko 9 zł
-
dziewczyny potrzebuje jakiś tusz podkręcający, taki co nie będzie psuł tego co sobie podkręce zalotką. co podkręcę to wyprostuje tuszem :/
możecie coś polecić? :)
-
Diorshow podkrecajacy, 2000 kalorii tez moze byc :wink:
-
Tusz XXL z Maybelline,super..taki dwustronny :D normalnie mój najlepszy!
-
jak bedziecie mialy okazje wyprobowac DiorShow to jeszcze raz goraco polecam. Pieknie rozprowadza tusz gesta szczoteczka po rzeskach,a efekt jest rewelacyjny!!
-
jak bedziecie mialy okazje wyprobowac DiorShow to jeszcze raz goraco polecam. Pieknie rozprowadza tusz gesta szczoteczka po rzeskach,a efekt jest rewelacyjny!!
Ale nie na kazde rzesy jest dobry ze wzgledu na szczotke :lol: ja nie przepadam osobiscie.
-
chanel ;]
-
chanel ;]
inimitable?
-
Alice pojawily sie tez wodoodporne wresje tego tuszu w roznych fajnych kolorkach. Cena chyba tez wzrosla.
-
No i wrocilam do swojego High impact,wracam do decyzji ze jest najlepszy.
-
pomimo krazacej opini ze tusze z avonu sa beznadziejne, uwazam ze super full jest calkiem fajny,trzyma sie caly dzien, a jak chce zmyc to nie ma zadnego problemu tak jak to bylo z tuszem Wibo ktpory chyba byl mega wodoodporny 8O :lol:
-
polecam tusz miss sporty xxl , wodoodporny, taki w jasno niebieskim opakowaniu
-
(http://torebka.kafeteria.pl/photos/14d5b50ab55691710bb9b15e2408c489.jpg) miss sporty XX :wink:
-
pomimo krazacej opini ze tusze z avonu sa beznadziejne, uwazam ze super full jest calkiem fajny
ja uważam,ze to najlepszy tusz jaki miałam do tej pory,a juz ich trochę przerobiłam-od górnej,do niskiej półki i żaden tusz nie robi mi z rzęs firan,jak super full.
-
Jest jeszcze XXLong :wink:
(http://www.coty.cz/images/sklady/39000190_M.JPG)
-
Super full na poczatku uzywania byl fajny w zageszczaniu i wydluzaniu, w miare uzywania juz nie wydluza :twisted: :twisted: :twisted:
-
Ja mam mało rzęs i krótkie i przypadł mi do gustu Hugo Bossa. Podoba mi się w nim najbardziej to, że mogę zmyć go samą wodą tzn. ściągnąć jak silikon, co jest ważne przy moich wrażliwych oczach.
-
Tusz Hugo Bossa :?: pierwsze slysze :roll:
Woda zmywa sie Lash injection.
-
A z wodoodpornych to najlepszy jest wg mnie Panoramic Curl L'oreala, ciezko jest go zmyc, przetestowany na mojej placzacej kolezance trzyma sie idealnie, a ostatnia jak bylam z kolezanka na makijazu slubnym to tym wlasnie tuszem miala malowane rzesy, dodam, ze u profesjonalistki.
-
w Sephorze pojawil sie nowy tusz pogrubiajacy i podkrecajacy, super, wystepuje w 3 kolorkach, ja mam granat :lol:
-
Linek a jak się nazywa ten tusz??
Ja narazie używam Maybelline volum express i jestem bardzo zadowolona.
-
Arcia m masz racje te tusze wodoodporne z Loreala ciężko zmyć ja mam jeden w granatowym opakowaniu i się zawsze namęcze z jego zmyciem;>
-
Linek a jak się nazywa ten tusz??
lash plumper :wink:
-
tez sie nad tym tuszem zastanawiam... jak go nabędziesz to napisz jaki jest bo mi sie wydaje ze w sumie to on będzie taka popierdułka jak ten tusz z maybelline define-a-lash ( taki zielony ) kupiłam go i wcale nie jest tak rewelacyjny jak go reklamują... :?
-
a teraz reklamują nowy tusz z avonu....ciekawe czy jest dobry...chyba se go kupie brzmi zachęcająco :wink:
a nie przypadkiem tuszu z oriflame?bo co rusz widze ta reklame :roll:
-
(http://www.beauty-a-la-carte.de/Bilder/talika.jpg)
-
ja mam teraz znowu tego
rimmel extra super lash
(http://esentia.pl/images/29549.jpg)
jest fajny ale strasznie wodoodporny :roll:
ale daje rade ;)
i z Yves rocher
tego co jest na ostatnim zdjeciu
ale jest taki sobie
http://www.yves-rocher.com.pl/index.php?k=141
nowy jest ale dziwnie pachnie:)
-
A ja bym chciala dorwac tusze Deborah tylko nie wiem gdzie :?
-
Linek u mnie wszedzie pelno tych kosmetykow!
We Wloszech nie sa to jakies super kosmetyki.Mozna je kupic w kazdym centrum handlowym,ceny nie sa wysokie.
Ja mialam kilka kosmetykow tej firmy i np. z lakieru do paznokci nie bylam zadowolona.Szybko schodzil.Tusz ten co ja mialam tez taki sobie.Za to roz i cienie fajne.
-
kaja ja mam z loreala taki w niebieskim habrowym opakowaniu wodoodporny tusz wolume express czy cos podobnego tam pisze....można z nim na basenie pływać i się nie rozmazuje....tylko strasznie ciężko się go zmywa
a dzis testowałam tusz pogrubiający z isa dora i jest do bani....zero pogrubienia rzęsy po pomalowaniu wygladały tak jak i przed pomalowaniem
-
Ja miałam jakiś 'efekt sztucznych rzęs' ale nie pamiętam firmy. Chyba l'oreal albo maybelline taki czarny ze srebrnymi napisami ;) Był super, ale szybko wyschnął. A mi się njabardziej podobają tusze pogrubiające :D Rzęsy akurat mam długie, więc wydłużające nijak się przydają ;) A co miss sporty, to miałam jakiś dwa w jednym (?) baza osobno w biało czarnym opakowaniu i tusz osobno w czarno różowym. Ale beznadzieja, hehe chociaż może komuś by się spodobał :D Rzęsy były po nim tak posklejane, że wyglądały jak plastikowe u lalki barbie xD A może to tylko moje zdanie i się czepiam... ^^
-
do cna wykończyłam wszystkie tusze i kupiłam 2000calorie z margaret...i się zobaczy jutro :wink: to taka próba bo kocham meybelline XXL... :wink:
-
do cna wykończyłam wszystkie tusze i kupiłam 2000calorie z margaret...i się zobaczy jutro :wink:
2000 jest chyba tylko z Max factora :)
-
a ja dostałam właśnie dzisiaj od "mikołaja" Lancome L'extreme-świetny jest, ale jestem podjarana :happyjump:
-
no proszę, w innych tematach zachwalałam kosmetyki mojego ukochanego Diadema a o mascarze nic :twisted: "Long & volum & nourishing" Po prostu hicior nad hiciorami, można się w niej położyć spać i nawet sie nie skruszy :D rewelacyjnie wydłuża. Polecam ogromnie!
-
a ja dostałam właśnie dzisiaj od "mikołaja" Lancome L'extreme-świetny jest, ale jestem podjarana :happyjump:
Na kazde rzesy dziala inaczej, ja mialam i taki sobie, a w zestawie dostalas?? :lol:
-
a w zestawie :lol: z kredeczką i płynem do demakijażu, ale jeszcze nie wypróbowałam :wink: no byc może, że nie kazdemu pasuje, dla mnie jak najbardziej ;)
-
Jak juz kiedys pisalam jestem niezmiennie zakochana w max faktor 2000 :love: lecz ostatnio jak bylam na zakupkach nie bylo wiec wzielam z loreala Lash Architect i musze przyznac ze jest calkiem niczego sobie 8)
-
Z l'oreala wyprobowalam wczoraj ten volume x 5 czy jakos tak i tez jest super, ale rzeczywiscie zero wydluzenia.
-
a w zestawie :lol: z kredeczką i płynem do demakijażu, ale jeszcze nie wypróbowałam :wink: no byc może, że nie kazdemu pasuje, dla mnie jak najbardziej ;)
Tak myslalam, daj znac czy plyn Ci sluzy, bo sie na niego czaje 8)
wypróbowałam i stwierdzam, że fajnie zmywa tusz-nawet bardzo, natomiast troszkę mnie zapiekły oczka, bez tragedii, ale jednak, ale ja mam naprawdę baaardzo wrażliwe i nie pamiętam po czym mnie nie piekły oprócz sensibo h2o, poza tym delikatny przyjemny zapach, dawno nie zmywałam oczu czymś co pachnie więc od razu wyczułam
-
2000 calorie :D
-
ja caly czas 2000 calorie. ostatnio sobie kupilam i chybam slepa byla bo przez pomylke wybralam blac brown :cry: no ale nie jest tak zle. :wink:
-
A jaki polecacie tusz wodoodporny, ale taki żeby naprawdę się nie rozmazał w wodzie :wink: :?:
-
A jaki polecacie tusz wodoodporny, ale taki żeby naprawdę się nie rozmazał w wodzie :wink: :?:
Lash injection
-
ja sobie kupiłam teraz z bourjois volume clubbing ultra black :) bardzo mi sie podoba, chociaż trochę dziwna szczoteczka :D
-
Kupilam nowy tusz z Yves Rocher, Extensium, szczoteczka zupelnie inna od wszytskich ale bardzo fajnie wydluza.
-
właśnie jutro ide kupic sobie tusz..wszystkie zużyłam :roll: he he...chyba wypróbuje coś z astora :wink:
-
właśnie jutro ide kupic sobie tusz..wszystkie zużyłam :roll: he he...chyba wypróbuje coś z astora :wink:
Albo nowy z Bourjous lub Lash architekt,
polecam tez
-
Ja właśnie planuje kupić Lash arhitekt, wkrótce swoje zużyje i wtedy kupie lash.
-
he he jeszcze nie kupiłam.... :? dziś nie miałam czasu...latałam załatwiać papierki :?
linek ile kosztuje ten..a jest w rossmanie?
-
Ja dziś kupiłam po raz kolejny lash architect z loreala;) jak dla mnie to nr 1 od chyba 2 latek;)
-
Nie wiem czy jest w rosmannie a cena chyba taka jak poprzedniego.
-
Ja dziś kupiłam po raz kolejny lash architect z loreala;) jak dla mnie to nr 1 od chyba 2 latek;)
Tez go ostatnio uzywam i jest naprawde fajny tylko strasznie szybko mi wysycha :roll:
-
ja teraz uzywam bourjois mascare maxi frange waterproof i nawet nawet 8) oczywiscie daleko mu do super full ale nie narzekam:)
(http://www.wizaz.pl/kosmetyki/pictures/222/15083.jpg)
-
Ja kupiłam sobie ostatnio tusz pogrubiający Sephora i jestem bardzo zadowolona :D
-
Ja kupiłam sobie ostatnio tusz pogrubiający Sephora i jestem bardzo zadowolona :D
ktory Basiu? :wink:
-
Taki czarny, jest na stoisku, gdzie są cienie itd Sephora
-
Taki czarny, jest na stoisku, gdzie są cienie itd Sephora
hehe, domyslam sie, ale jest kilka wersj czarnych. Ja mam ten pump cos tam i jest super.
-
eee ja go nie mialam ale jakos ta zakrzywiona szczota mi sie nie pododba, jednak wole normalne :roll:
-
a co sądzicie o tym nowym tuszu maybelline, volume express.
uzywam tego tuszu od kilku lat(ale z prosta szczoteczka)-jest rewelacyjny!!! polecam tez Estee Lauder- Projectionist :wink: a jezeli moge to nie polecam Lancome- Lextreme- wodoodpornego- strasznie szybko wysycha.. i jeszcze pamietam, ze Gosh ma fajny tusz- taki w srebrnym opakowaniu-wydluzajacy i pogrubiajacy. dolaczam sie tez do fanek Lasha :D :D
-
Mialam ten maybeline ale wodoodporny i bylam bardzo zadowolona :wink:
-
Tusz meybeline polecam jak najbardziej, jak dla mnie No1, jestem z niego bardzo zadowolona. Możesz śmiało kupować :wink:
Dodane po 3 min.:
Ja ma z prostą szczoteczką, ale te zakrzywione są lepsze, bo lepiej malują. Moja kuzynka w każdym zakrzywia szczoteczkę, bo wtedy łaniej się rozprowadza tusz i nie są po sklejane rzęsy.
-
A ja ostatnio uparlam sie na wydluzanie i polubilam telescopic.
-
JA teraz chcę kupić architec z loreala widzę same pozytywne opinię, bo mój z meybelline się właśnie kończy, więc czas wypróbować nowy. :D
-
mimi kochana teraz wyszedł architekt z efektem sztucznych rzęs->jest jeszcze fajniejszy;)
-
Pati a moim zdaniem jest gorszy :?
-
hmm no to teraz który wybrać :?: To może najpierw wezmę ten nowy, tak na próbę, a on mocno pogrubia i wydłuża??A czy czasem nie skleja rzęs?
-
Moje skleja, ale ja akurat jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o tusze.
-
jeśli chodzi o moje rzęsy to jest istny koszmar...bardzo trudno jest je wymalowac, ale sa dwa takie które podołaja temu zadaniu...pierwszy maybelline volum express turbo boost swietna konsystencja nie jest za rzadki ani gęsty taki żelowaty.. drugi tusz to rimmel extra super lash i xxl!
-
Wzielam nowy tusz z avonu.. zobaczymy co z tego bedzie
-
kto polecał 2000 calorie to jest the best...he he dziś sobie kupiłam jest świetny :D
-
dla mnie teraz numer jeden to Dior black out - spectacular volume, właśnie zaczynam drugie opakowanie, do salonu też sobie sprawiłam, jest świetniasty :D
-
Ulla to musisz miec dlugie rzesy bo on na krotkie nie dziala
-
no mam długie :D
e tam nie działa, przetestowałam już na krotkich i wygląda świetnie :) bardzo ładnie właśnie dodaje objętości króciutkim rzęskom :)
-
No zalezy co kto lubi, bo mi krotkie i geste sie nie podobaja, a ja wlasnie takie mam :?
-
A co powiecie o L'oreal Telescopic?? Może fajnie byc z tym efektem sztucznych rzęs, ale czy on naprawdę taki będzie :roll:
-
Mimi fajny jest, ale tez troszke skleja,nie wiem czy kiedykolwiek znajde tusz ktory nie skleji.
Mam nowy wodooporny clinique, ale problem jest z jego demakijazem wiec uzywam sporadycznie, a tak to musze kombinowac, w toaletce mam 6 tuszy :roll:
-
Linek ja tez mam problem ze sklejającymi się rzęsami, mi jedynie meybeline nie skleja, mi się wydaje że to zależy jak się nakłada, zawsze można przeczesać szczoteczką. A w telescopic strasznie mi się podoba efekt, po prostu rewelacja.
-
Mam dobra technike nakladania i nic :wink: nie wyglada to brzydko, ale ja mam geste rzesy a marza mi sie firanki.
-
A ja znalazłam w Avonie coś lepszego od fulla :D
(http://lifeofaladybug.typepad.com/photos/uncategorized/2008/03/06/avon_supershock_mascara.jpg)(http://img139.imageshack.us/img139/848/wallpapercafe1ov4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ja go mam i uwazam ze full nie ma jednak konkurencji. :lol:
-
Ja jakoś nie przepadam za tuszami z avonu, są dobre tylko chwilę a potem robią sie grudki i jest fuuj :x
-
Ja znow powrocilam do mojego ukochanego 2000calorie MaxFactora :D
Ten Architect loreala fajnie malowal,super rzeski po nim byly ale wysycha strasznie szybko! :roll:
-
mam rózowy z misss sporty i nawet jest fajny tylko troche skleja rzesy i wolę taką szczoteczkę jak ma xxlong
(http://img142.imageshack.us/img142/3618/astorff9.jpg)
Astor Volumetrix
Szczoteczka a raczej grzebyczek precyzyjnie rozdziela rzęsy, nie skleja, nie podrażnia.
-
Kupilam teraz pogrubiajacy z shiseido, i cudem jestem zadowolona :wink:
-
MOJA OPINIA: tusz nie skleja rzęs, ale mógłby je lepiej rozdzielać. Ma kolor ciemno brązowy, bardzo ładny. Fajnie że jest dostępny w brązowym kolorze.
Ja mam ten w zielonym opakowaniu
-
Mój nowy nabytek- Virtuose lancome :lol:
-
A czy próbowałyście Max Factor Masterpiece Max?
Dla mnie rewelacja, a dodam ,że mam krótkie i delikatne rzęsy. Rozdziela perfekcyjnie!
-
Ja próbowałam tradycyjny Masterpiece. Myslisz ze ten nowy lepszy?
-
Ja próbowałam obydwa i jestem z nich naprawdę zadowolona, chociaż max jest lepszy.
-
ja ostatnio dorwalam moj ulubiony kiedys tusz :lol:
Maybelline Great Lash ;)
(http://www.buymebeauty.com/Images/maybelline/04611_full.jpg)
-
Natalia też go kiedyś używałam ale odkąd znalazłam Gosha to im jestem wierna :)
-
też widziałam ten tusz w sklepie, fajnie że znowu go wprowadzili, ale kupiłam inny maybelline, collosal volume, też jest fajny. lubię tusze tej firmy
-
A czy próbowałyście Max Factor Masterpiece Max?
Dla mnie rewelacja, a dodam ,że mam krótkie i delikatne rzęsy. Rozdziela perfekcyjnie!
Jak dla ,mnie REWELACJA mimo, że mam rzęsy grube i długie :) jak widać jest dla każdego :)
U mnie już od roku tylko max factor, na żadnym z tuszy tej marki się jeszcze nie zawiodłam, generalnie wszystkie godne polecenia.
-
Natalia też go kiedyś używałam ale odkąd znalazłam Gosha to im jestem wierna :)
Z Gosha miałam tusz i podkład.Porażka. :?
-
Tala moj pierwszy tusz :lol: za nic nie pamietam jakie robił rzesy, moze warto by bylo znow sie przekonac, ale znajac siebie to ryzykowne, ze mi nie przypasi, tak jak nowy max factor i masa innych tuszy.
wierna jestem Virtuose lancome i Iconicowi Diora :lol:
-
a ja teraz jestem na etapie testowania tuszu z Chanel nie wiem czy się do niego przekonam bo jakoś od zawsze używam MF 2000
-
Edi a który z chanela? bo do przeżycia jest tylko Inimitable :lol:
-
no Linku właśnie ten :)
-
Skusiłam sie znów na fulla, ostatnio mialam jakas slabsza sztuke, mam nadzieje ze tym razem nie wyschnie mi po miesiacu.
-
a czy próbowała już któraś tuszu z wibrującą szczoteczką? widziałam w jakiejś gazetce ostatnio, że lancome i chyba este lauder wypuścili takie, ciekawa jestem opinii
-
na wiosnę mają być w sprzedaży. też jestem ciekawa tej wibrującej szczoteczki :lol:
-
Oba juz sa na rynku. Mialam lancome, zadna rewelacja :?
-
ehehe jakoś nie widzę jak miała bym się wibrującą szczoteczką pomalować, chyba bym miała więcej tuszu na twarzy niż rzęsach :D
-
Też czytałam o tej szczoteczce wibrujacej jak dla mnie kolejny chwyt reklamowy dla ludzi którzy nie wiedzą co z pieniędzmi zrobic :wink:
-
ehehe jakoś nie widzę jak miała bym się wibrującą szczoteczką pomalować, chyba bym miała więcej tuszu na twarzy niż rzęsach :D
ona nie wibruje az tak mocno :lol: ta lancome skleja rzesy bo zamist szczoteczki ma taki jakby grzebyk silikonowy :? lepsza szczoteczke ma estee.
-
Super Shock Avon-dla mnie beznadziejny
Volume Lash-Rimmel super
Great Lash super
Fabulous Lash-Miss Sporty super
Diorshow -super
:P
-
teraz uzywam rimmel Glam eyes. jestem z tego tuszu zadowolona, efekt podobny do astora z grzebyczkiem ( uwielbiam rozdzielone rzesy)
-
też go miałam bardzo dobry jest :wink:
-
A ja juz nigdy nie kupie super fulla z avonu, tylko pierwsze opakowanie bylo rewelacyjne, ale kupilam juz 3 sztuke w nadzieji ze bedzie taka jak pierwsza.
Nie wiem dlaczego tak jest. :roll:
-
Też go miałam jak dla mnie żadna rewelacja...tusz jak tusz :wink:
-
A miała któraś z was ten tusz Make Up For Ever, Smoky Lash? Jestem ciekawa czy naprawdę jest taki dobry jak piszą :wink:
-
Mimi ten tusz o którym piszesz jest fajny tylko na początku, potem sie robi jak przeciętny.
Bardziej Ci polece nowy tusz Smahboxa- Lash DNA, dla mnie rewelacja :icon1a:
-
ja wlasnie przetestowalam zachwalanego tutaj lash architecta i musze powiedzief ze super jest : brawo : wydluza super rzeski i trzyma sie mocno 8O i nie kruszy sie wogole, ogolnie na plus, i szczoteczka rowniez mi sie podoba, chyba jak mi sie skoncz to zakupie nastepnego : dance :
-
Ja powróciłam ostatnio do mojej pierwotnej firmy Pierre Rene, tusz XXL jest na prawdę bardzo fajny i polecam.
(http://sklep.pierrerene.pl/img/products/other/380x380/c6c651055f729a32edbc1b72efcdc3c4.jpg)
Nie zapomne jak za małolata, kupowało się właśnie tusze tej firmy - nie zapomniany i obecny do dziś zmywalny wodą :-D pamiętacie? mój pierwszy tusz do rzęs jaki miałam :)
(http://sklep.pierrerene.pl/img/products/other/380x380/e6440032f6d36150f673d0db33725ded.jpg)
-
mialam ten drugi ;D jako wlasnie jeden z pierwszych tuszy do rzes ;D kiedys go nawet wygralam na jakims portalu kosmetycznym :smiech3:
-
ja też miałam ten drugi, jeden z pierwszych tuszy, nawet juz nie pamiętam czy był fajny :smiech3:
-
trzeba na nowi kupic ;D tak jak ja ostatnmio uzywalam tez jeden z pierwszych tuszy moich-Maybelline great lash : dance :
-
ten great lash widziałam w rossmannie, chyba go sobie kupię albo inny tej firmy
-
Ja nadal jestem w trakcie poszukiwania tuszu pogrubiajacego i wodoodpornego ostatnio mialam z l'oreala lash architeck wodoodporny sprawzdil sie tylko, ze jest bardziej wydluzajacy niz pogrubiajacy.
Teraz testuje tusz bourjois volume clubbing i musze powiedziec ze dosc fajny jest, ladnie pogrubia rzesy i dlugo sie tzryma nie osypujac sie oraz jak dojedzie sie do wprawy malowaniem kingsize :wink:szczoteczka to jest super.
-
no wlasnie architect jest bardziej wydluzajacy,sama zauwazylam bo go wlasnie uzywam. :P
-
Mimi mialam ten clubbing, jest super, trzeba uwazac tylko zeby nie posklejał :lol:
-
Mimi mialam ten clubbing, jest super, trzeba uwazac tylko zeby nie posklejał :lol:
dokładnie tak, może nie raz skleja bo ta szczoteczka taka wielka mi na początku trochę skleił a potem już było dobrze, też na początku używałam innej szczoteczki mniejszej i też było ok. No a efekty są super.
-
terraz jakis nowy jest z Astora Volume Diva
(http://www.wizaz.pl/kosmetyki/pictures/253/30442.jpg)
-
Jak do tej pory używałam tuszu Bourjois Volume Glamour z którego byłam zadowolona, teraz postanowiłam zmienic i zakupiłam MaxFactor Masterpiece Max cięko powiedziec który lepszy poniewaz dwa są godne polecenia :)
-
Możecie polecić jakąś firmę średniej półki która ma w ofercie tusz w kolorze fioletowym?
-
ja zakupilam ostatnio mascare Diadem ogolnie ok, ale bywaly lepsze :nono: strasznie jest wodoodporna to moge powiedziec :smiech3:
-
Możecie polecić jakąś firmę średniej półki która ma w ofercie tusz w kolorze fioletowym?
w avonie takie były
-
a teraz to chyba ma bourjous
-
Teraz używam rimmel sexy curves, ma fajną szczoteczkę, rzesy po nim są jeszcze dłuższe, tylko szkoda że brązowych nie ma. A przynajmniej nie widziałam.
-
Znalazłam 3 tusz do kompletu moich ulubionych, jest nim najnowsza propozycja YSL- tusz Singular. Inna szczoteczka, super efekt!
-
Maybelline lift up - fajny tylko mi się jakiś stary chyba trafił bo czyms dziwnym pachnie
ma fajną szczoteczkę, taką podkręcającą
kupię drugi gdzie indziej i zobaczymy
-
A gdzie kupowałaś?
-
w super pharm
-
Hmmm, pewnie nie byl zabezpieczony folia i ludzie sobie otwierali to wysechl:(
-
Diora są całkiem przyjemne :)
-
Dla mnie Iconic Diora to rewelacja : dance :
-
Zgadzam się :) Dostałam na gwiazdkę, jest świetny :D
-
A jak juz przy Diorze- to totalna beznadzieją jest tusz Extase :?
-
Extase nie próbowałam, ale Linek imponuje mi na tyle Twoje doświadczenie na forum, że możesz mi wierzyć że nie kupię :)
-
No to super :) ciesze sie ze sie przydaja opinie :-D
-
Tusz do rzęs Loreal million lashes, który dostałam do testowania.
Producent obiecuje, że po jego użyciu zwiększy się objętość rzęs i rzeczywiście tak jest – rzęs jest więcej. Możecie to zobaczyć na zdjęciu poniżej, które przedstawia moje oko po jego zastosowaniu.
(http://images50.fotosik.pl/342/aef663beeaaa0b03.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jeśli ktoś przedłuża rzęsy efekt pewnie będzie lepszy. Ja pomalowałam swoje naturalne.
Podsumowując polecam ten tusz każdej kobiecie, które zależy na zwiększeniu objętości rzęs.
-
używam tuszu do rzęs z Avonu i jestem zadowolona, mój ulubieniec to SUPER SHOCK:) avon ma troche tych tuszy wiec może jak kupiłaś z Color Trend to sie nie dziwie ,że nie jesteś zadowolona-bo to szambo:(
Miałam Max Factor 2000 calorie to tak sobie byłam zadowolona,nie powiem ,żeby była to jakaś rewelacja.
-
Ja polecam serdecznie PUPA LASH MASKARA ENERGIZER.
-
O tak aguchaaaa fajny jest :) ile go stosowalas od kiedy zobaczylas efekt?
-
Mój ulubieniec to MaxFactor fall lash effect (ten śliwkowy). Nie dość, że wydajny to pięknie pogrubia rzęsy, wydłuża i podkręca bez sklejania się. Zdecydowanie mój faworyt, któremu jestem już długo wierna i na pewno dalej będę :)
-
Od długiego czasu lubię tusze Golden Rose: maxim eyes mascara (żółte opakowanie)
miracle lash ultra black (zielone opakowanie)
cat walk. (pomarańczowe opakowanie)
-
Ja jetem z zdziwiona bo dostałam ostatnio od koleżanki tusz z oriflame i jest świetny
-
Też mi się ten Dior zamarzył jak zobaczyłam efekt.