Ile godzin dziennie pracujecie w salonie kosmetycznym?

[Gość]

Mam pytanie do pracujących w zawodzie kosmetyczek- ile godzin pracujecie dziennie w salonie kosmetycznym? I ile dni w tygodniu? Bo ostatnio dostałam propozycję pracy w dość ładnym i dobrym salonie tylko jest jeden problem- 12 godzin pracy. Myślę, że to jednak trochę za dużo. Wieczorem człowiek jest już tak zmęczony, że nie myśli a więc efektywność pracy też się zmniejsza. A ile wy pracujecie? Mam nadzieję, że można znaleźć sobie pracę w salonie z takim normalnym 8 godzinnym dniem pracy?   Pozdrawiam.

[Gość]

Z tymi godzinami to róznie bywa, wiadomo czasem gdy przyjdzie pod koniec klientka to sie juz jej nie wyrzuci tylko przyjmie, wiec czasem trzeba dluzej zostac.Moim zdaniem 12 godzin to jednak troche duzo, ja np. srednio pracuje 9-10 godzin a pod koniec juz jestem wykonczona.Decyzja nalezy do Ciebie, moze warto zarezykowac...tylko nie dajmy sie wykorzystywac

[Marlena]

Jak jest sezon to pracje 10-14 godz.dziennie(ale póżniej padam na ....) A jak jest spokojnie to troche sobie folguje-czasami 2 godz. a czasami wolny dzień   -w końcu pracuje u siebie   Ale wiecie co?jestem chyba pracoholiczką bo nawet nie pamietam kiedy byłam na urlopie lub po prostu na wakacjach

[Gość]

o okresie letnio-jesiennym kiedy bylo duzo pracy w gabinecie pracowalam przewaznie od 10-18 a pozniej u swoich klientek czesto do godz 24 lub 1 w nocy  

[Natalia]

a ja mam pytanie troche inne
jak bylyscie na praktyce w salonie kosmetycznym to ile godzin dziennie siedzialyscie??ile wogole musi byc tych godzin zrobionych?

[Gość]

Bellissa a można wiedzieć jak masz mieć płacone za taką pracę? uwzględnione nadgodziny? od godziny ?

[Martuch]

Ja pracuję dopiero od kilku miesięcy, srednio 8 - 10 godzin przez 5 lub 6 dni w tygodniu (co drugą sobote mam wolną na szkołę). Wszystko jest ok tylko zarobki bardzo marne

[Joanna]

a ja mam pytanie troche inne
jak bylyscie na praktyce w salonie kosmetycznym to ile godzin dziennie siedzialyscie??ile wogole musi byc tych godzin zrobionych?

 o ilość godzin, które masz spędzić na praktyce musisz zapytać w szkole, czasami szkoły wymagają tylko 4 tygodni, a czasem ilości godzin, Ja akurat miałam pewną ilość godzin. A to ile się jest na praktyce zależy od zabiegów w danym dniu.
Co do pracy w salonach, to z tego co wiem kosmetyczki pracują tyle ile jest otwarty salon. zależy to pewnie również od zabiegów. Zarobki niestety są nieciekawe, szczerze mówiąc przeraża mnie praca za taką marną pensję, a jak Wam się z tego udaje żyć?

[Gość]

Ja jestem na stażu od miesiąca.Pracuję po 8 godzin dziennie plus soboty.Dostaje marne grosze....i jestem niezadowolona.Bardzo nawet.Potrzeba mi odwagi,żeby to wszystko rzucić.

[Gość]

Ja pracuje od poniedzialku- piatku po 8 godz. dziennie i sobota 4 godzinki. Ale pracuje u siebie, wiec nieraz zmieniam ilosc godz w zaleznosci od tego ile mam zapisanych klientek. Kilka lat temu pracowalam w gabinecie , gdzie przebywalam od 12-21. Praca fajna i godziny nawet, ale kiedy jest sie panienka bez zobowiazan. Jak ma sie dziecko to nie do wytrzymania. Pozdrawiam.

[ankuak]

Ja pracuje od 8-10 godz. czasem więcej jak jest taka potrzeba  A w sob. bardzo różnie , w zależności od umówionych klientek.

[xiania]

Może ktoś konretnie napisze jakie jest przeciętne wynagrodzenie dla kosmetyczki w dużym mieście typu Wrocław, Kraków??

[Weronika]

Z tego co wiem od kolezanek to we Wrocławium kosmetyczki zarabiaja bardzo mało, średnio 700zł miesięcznie. Niektórzy pracodawcy wymagają dodatkowo od kosmetyczek np nakładania tipsów w 1,5h. napewno jest to realne ale presja czasu jest okropna

[Gość]

hej wszystkim,

A propos wymiaru godzin: według kodeksu pracy, nie wolno pracować więcej niż 40 godzin tygodniowo, wszystko więcej to nadgodziny i powiino się więcej za nie dostawać. A poza tym, w kodeksie też stoi, że można pracować tylko 5 dni w tygodniu. A żeby do tego dodać, to przerwa między rozpoczynaniem pracy jednego dnia a drugiego nie może być mniejsza niż 24h, tak więc praca  "jeden dzień rano, drugi po południu" jest niezgodna z prawem, ale to tylko szczegół.
Generalnie to każdego pracodawcę, co się do tego nie stosuje, można zaskarżyć, ale niestety w naszym zawodzie wyzysk jest codziennością...

[Gość]

witam wszystkich "pracujących". myślę sobie, że jak się chce zarabiać dużo pieniążków to i dużo trzeba pracować. Ja pracuję min.10 godz. dziennie, przeważnie 12 godz.  w ostatnim czasie po 16 godzin. Do 12 godzin jest luzik... jak się lubi swoją pracę no i jak często się coś zmienia, inwestuje, wprowadza nowe zabiegi itd. Powyżej 12 godzinek pracy zmęczenie daje się odczuć. Wydaje mi się, że atmosfera jest nie bez znaczenia