ja odeszłam od tarek, pracuje omegą a na wygładzenie frezarką- zakładam "gumowy frez" na który nakładam papierowy kapturek o średnicy 16mm.Rewelacja! nikdy nie wyszło by tak gładko tarką.Jak pupa niemowlaka
Ale co do taek to miałam takie same problemy i najbardziej sprawdzała się tarka z firmy Scholl -metalowa- ma po bokach dziurki i można ją było dobrze wyczyścić a papierowa tarka to mi się sprawdziła z Top Choica -czarna, lekko profilowana w łódkę.