kosmetyczki.net - serwis kosmetyczek i kosmetologów

INNE SPRAWY => Nasz gabinet => Wątek zaczęty przez: nadiaL w 2010-06-14, 20:37:21

Tytuł: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: nadiaL w 2010-06-14, 20:37:21
moje pytanko dotyczy własnie zarobków,dziewczyny ja juz swój mały gabinecik prowadze 7 m-cy.Każdy mówi ze super bo dopiero w styczniu dołozyłam do opłat,tak to salon wychodzi na zero bądz zostaje małe co nie co dla mnie.Ale ja jestem ciekawa kiedy tak sie rozkręci zeby mi starczała na cos poza opłaty?Jak było u Wasbo ja czaczynam myslec ze po roku zrezygnuje jak tak bedzie.Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kasiasecret w 2010-06-14, 20:40:00
Ja rezygnuję na koniec września. Nie trafiłam z lokalizacją i zonk. :diabel: Z jednej strony spełniłam swoje marzenie ale zaczynam żałować , bo przez gabinet namnożyło się sporo problemów, których bym nie miała gdyby nie gabinet.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: nadiaL w 2010-06-14, 20:41:35
Hmm...szkoda a jak z zarobkami nie wychodziłas na swoje?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kasiasecret w 2010-06-14, 20:44:41
Prowadzę działalność od października i cały czas jest na minusie. Nie ma sensu dalej to ciągnąć.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: nadiaL w 2010-06-14, 20:48:57
To faktycznie,ja równiez od pazdziernika ale tak jak pisałam tylko w styczniu nie zarobiłam na opłaty bo to był ogólnie martwy miesiąc,teraz nawet się ruszyło ale nadal mi prawie nic nie zostaje dla siebie,no a kosmetyczka tez człowiek i tez by sie chciała cos zarobic,szczególnie gdy ma sie dwoje małych dzieci. :-D
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa2402 w 2010-06-14, 21:46:50
dziewczyny a jakie macie wsumie miesieczne koszty? chodzi mi głownie o czynsz???w dużym mieście jest oczywiscie gorzej  bo ceny są z kosmosu no i konkurencja duża,  ja bee mięc  w miare małe opłaty bo wsumie z zusem to  ok 1300 zł a i  tak boje się że moge   za wiele nie zarobic
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: nadiaL w 2010-06-14, 21:52:53
Ja tez mam takie opłaty tzn ok 1300 zł z zusem z tym ze zus tez znizkowy i powiem szczerze ze nie wyobrazam sobie tego zusu ponad 800 zł!Jak ja wyrobię na to wszystko?A przeciez ciągle mi sie cos konczy od wacików po henne i maski algowe które tez słono kosztują.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Albertyna w 2010-06-14, 22:33:33
Ja miałam od samego początku ZUS 800zł, bo mam firmę od lat ;)

U nas salon dośc szybko zaczął na siebie zarabiąć. Nie wynikało, to ani z super lokalizacji, ani z przesadnych nakładów na reklame.
Po prostu- miałysmy juz obie grono stałych klientek, a do tego doszły nowe :)
Po drugie- poczta patoflowa is the best- jedna pani, drugiej pani i poooooszzłoooo!

Po roku juz dawno nie dokładałysmy, a wręcz przeniosłysmy sie do lepszej lokalizacjii do duuuzo wiekszego salonu- mamy ok 150 metrów (czasem zastanawiam sie po co, ale jest fajnie :) ).

Opłaty mamy duże- po pierwsze- Warszawa- czynsze kosmiczne, po drugie- pełne ZUSy- mój i kolezanki, po trzecie- księgowa i inne tego typu sprawy. Ceny mamy umiarkowane, aby nie straszyc klientek, - średnie, jak na Warszawe, ani za drogo, ani za tanio.

Jednak, gdy zaczynałysmy wiele osób z naszej branzy, ale i z inych, mowiło nam, że jeżeli biznes po roku nie przynosi strat, to juz sukces. My, go zatem osiągnełysmy juz po 3 miesiacach :)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2010-06-15, 09:19:58
18 lat temu: Salon zaczal przynosic zyski po ok. 2 latach. Ale wtedy byly inne koszty otwarcia. tzn. cey sprzetu byly podobne lub wyzsze ale wartosc pieniadza zupelnie inna. Dostepnosc kosmetykow byla znikoma, zaopatrzenie robilo sie samodzielnie w duzych miastach albo na targach kosmetycznych :).
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: nadiaL w 2010-06-15, 10:13:48
Aha czyli skoro nie dokładam tzn ze nie jest tak żle?Kolezanki i koledzy czy sugerujecie zatem ze głupotą by było zamykanie interesu po roku jesli nie przynosi strat?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2010-06-15, 13:14:12
Jezeli wychodzisz na '0' to mysle, ze warto jeszcze chwile ciagnac ten wozek.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kasiasecret w 2010-06-15, 15:16:06
Jak jest na zero to nie ma sensu zamykać.Warto zaczekać.
Z drugiej strony kilka lat temu łatwiej było otwierać. Ludzie mieli więcej pieniędzy, więc je wydawali. Teraz jak nie trafi się w dobrą lokalizację lub nie będzie się miało grona swoich klientów to nikłe szanse ,żeby gabinet przynosił zyski.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Focal w 2010-06-16, 23:23:12
...wszystko zależy od twojej wizji i planów - bo salon pewnie w miarę szybko zacznie przynosić dochody, jednak powinno się przeznaczać je na inwestycje. Mało kto ma na początku możliwość postawienia salonu "zrobionego" od a do z. Jeśli wychodzisz na 0, nie poddawaj się. To taki wrażliwy moment - wielu idealistów-marzycieli myśli że po 6 miesiącach można już kupować Audi Q7 na raty... A tu niespodzianka... i rezygnacja. Przetrwaj ten moment nie poddawaj się, pomyśl jak możesz zawalczyć o klienta... - na pewno wszystko się uda.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kasiasecret w 2010-06-17, 10:52:46
Wiesz moje wizje i plany były takie ,że będzie  robota i gabinet z czasem na tyle się rozkręci ,ze będę mogła zarabiać także dla siebie i będę mogła rozwinąć gabinet. A tu zonk bo wynajęłam lokal na starszym osiedlu i tam ludzie chodzili spać z kurami, więc klientów nie było. Może to śmiesznie zabrzmi ale mogłam spać w robocie godzinami ,bo nikt nie zaglądał. To nie jest mój pierwszy biznes i wiem ,ze nie ma co liczyć od razu na kokosy. Ale same wizje i plany to za mało. Przede wszystkim trzeba mieć dobry punkt. Wiec jeśli ktoś wychodzi na zero to nie jest źle. Jest szansa ,że się rozkręci.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Focal w 2010-06-17, 10:59:22
...no a w sumie- dlaczego Kasiu wynajmowałaś gabint w takiej okolicy...? Przecież wiadomo, że nie jest to super miejsce dla początkującego biznes...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kasiasecret w 2010-06-17, 11:06:10
Lokal powiedzmy na obrzezach centrum, wydawało sie ,ze będzie dobrze. To z czasem sie okazało ,ze to starsze osiedle. Po prostu wpadłam z tym lokalem, a drugiego szukałam kilka miesięcy. Gdybym mogła przepuścić ,ze tak będzie nie wynajęłabym tego lokalu. Ale jak to sie mówi człowiek mądry po szkodzie.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: sylwinka127 w 2010-10-05, 14:03:10
widzę,że nie tylko ja mam taki problem.Salon mam od marca tego roku i do sierpnia szło z miesiąca na miesiąc coraz lepiej.Wrzesień tragedia:/ październik też jakoś dobrze się nie zaczął ale zobaczymy nie wiem mam nadzieję,że te miesiące są miesiącami tzw."martwymi" i szybko się skończą.Zamknąc tego nie mogę jeszcze ponieważ brałam dotacje i do lutego muszę jakoś pociągnać.Też mam tak,że czasami całymi dniami nikt nie zagląda a innego wręcz przeciwnie,mam nadzieję,że wytrwam.Czasami przychodzę do domu rozgoryczona już tym wszystkim i mówię do męża,że jeżeli będzie dalej tak szło to zamknę to w chol....,ale on do mnie mówi,że zamknę i co będę robiła pojdę na staż czy do pracy w sklepie za najniższą krajową,bo wiadomo,że nikt nie napłaci milionów.Dzięki Bogu jeszcze nie musiałam dokładać ale nie wiem jak wyjdzie w tym miesiącu,mam nadzieję że chociaż na opłaty będzie.Liczę na to że w końcu się to poprawi:)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2010-10-05, 15:17:09
Wresien ZAWSZE jest duzo gorszy niz pozostale miesiace.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: modliszka26 w 2010-10-05, 22:05:52
no ja musze ruszyc przed sylwestrem bo zdaje mi sie ze to najlepszy okres na dobry zarobek i start ;-)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kasiasecret w 2010-10-06, 18:15:49
Obyś nie trafiła z tak jak ja,ze na kosmetyce nic nie było do roboty, a na fryzjerstwie może 3 osoby.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Abacosun w 2010-10-10, 21:04:56
Niestety przykłady z tego wątku pokazują jedną prostą prawidłowość: że niekorzystna lokalizacja salonu może skutecznie utrudnić promowanie salonu i pozyskiwanie nowych klientów. Myślę, że już nawet nie chodzi o to, by salon mieścił się w centrum, bo w końcu poza centrum też ludzie robią zakupy, mieszkają i pracują. A czynsz w centrum może skutecznie uszczuplić nasze przychody o dość znaczną kwotę. Dlatego warto szukać także lokali w innych dzielnicach, ale powinny być to lokale położone przy ruchliwych ulicach, z możliwym dostępem do parkingu, najlepiej z witryną - trzeba sprawić, by klientka chociaż zwolniła przy naszej wystawie i zakodowała sobie w świadomości, że w tym miejscu istnieje salon - wiele salonów jest natomiast tak poukrywanych, że często nawet osoby mieszkające w sąsiedztwie nie wiedzą, że mają kosmetyczkę dwie bramy dalej.

Co do zarabiania salonu na siebie, wielu początkujących właścicieli nastawia się, że już po kilku tygodniach działalności salon zacznie przynosić zyski. Niestety często jest to kwestia miesięcy i w ogromnym stopniu zależy nie tylko od lokalizacji, ale też od naszej pomysłowości w promocji salonu, no i oczywiście od oferty - bo jeśli w lokalizacji X powstaje już trzeci salon specjalizujący się dokładnie w tych samych usługach to może mieć znacznie utrudnione zadanie w pozyskaniu klientek.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kasiasecret w 2010-10-11, 12:30:37
Ja niestety trafiłam na starsze osiedle. Ale co ciekawe uliczkę obok ,gdzie był duży ruch na ulicy, bo poczta, restauracja inne sklepy,itd... to w gabinetach mieli pracę. Ironia losu.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Annauelle w 2010-10-13, 10:22:00
Ja mam salon połozony na boku miasta i w dodatku wsrod 2 salonow.
Zanim zaczelam zarabiac musiało minac 2 lata,ale...obecnie mam klientow nawet spoza miasta,jestem zadowolona.Najlepsza reklama w takich salonach jest poczta pantoflowa bo to "ona" przyprowadziła mi klientow z centrum miasta.
Wczesniej miałam reklamy w gazecie,tv,ulotki i niestety nie przyniosło to rezultatu.
Obecnie nie moge sie wyrobic z praca i chetnie odstapilabym czesc klientek innym salonom...ale niestety ani nie chca gdziekolwiek pojsc,ani nie moge przyjac nikogo do pomocy...i takim to cudem siedze od rana do wieczora w salonie i zastanawiam sie jak długo tak mozna....
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2010-10-13, 11:38:59
Dlaczego nikogo do pomocy nie możesz przyjąć?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Annauelle w 2010-10-14, 21:57:35
Moj salon ma za małe parametry...i z tego co sie dowiadywałam to w takim pomieszczeniu moze pracowac tylko jedna osoba...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kolorowa_kredka w 2010-10-15, 13:10:53
Witam wszystkich,jestem tu pierwszy raz i zbieram informacje o prowadzeniu własnego salonu. Kilka lat pracowałam w angielskim salonie ,ale o własnej działalności w Polsce wiem niewiele. Czytam na forum, że najważniejszą sprawą jest podobno lokalizacja. Napiszcie mi, ile metrów jest optymalnie do prowadzenia działalności - tak żeby nie trzeba było ciągle się przeprowadzać czy też remontować?

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. :)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: AtelierStylizacji Carolla w 2010-10-19, 10:20:19
co do metrazu pomieszczenia to zalezy jakie zaiegi i usługi bedziesz prowadzic, na stylizacje paznokci i pedicure wystarczy ci 15 na kosmetyke twarzy i ciała wiadmo ze znacznie wiecej bo od 40 m

zalezy tez czy bedziesz sama czy bedziesz z kims współpracowac
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kolorowa_kredka w 2010-10-19, 21:30:25
Czy są jakieś minimalne,urzędowe wymiary pomieszczeń? Wiem że pedicure to 6 m,a jak to przy innych? I praktycznie jakie są optymalne wymiary tych pomieszczeń ?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2010-10-20, 09:04:53
Jezeli chodzi o wymogi sanitarne - nie ma, sa wymogi budowlane. Najlepiej zrob projekt i ustal wszystko w Sanepidzie.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kasiunia w 2010-10-20, 09:08:37
Powiedzcie mi co ja mam zrobić. Gabinet mam na wsi od 3 lat i wychodzę na "0" czasami coś zostaje, są dni gdzie dziennie wydam więcej niż zarobie, do budynku dużo dołożyłam żeby było ciepło ale i tak dalej wilgoć i pleśń wychodzi. A na dodatek mój narzeczony siedzi w Anglii i ciągnie mnie do siebie jak i zresztą wszyscy z jego otoczenia, a ja walczę z myślami co wybrać: lepsze zarobki,on,jakaś praca np przy kurczakach  :P  czy własny gabinet,bycie kimś więcej znaczącym niż robol w Anglii ale zerowe zarobki.
 Już sama nie wiem co lepsze, a moja rodzina mi nie ułatwia, wiem że jak kiedyś bede chciała wrócić to ten lokal który wynajmuję będzie już zajęty, wymieniłam okna i drzwi na własny koszt i tego mi nikt nie wróci.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: nadiaL w 2010-11-03, 19:05:55
mam ten sam problem,wiem i zdawałm sobie sprawe ze to troche potrwa,ale ilez mozna czekac i dokładac albo siedziec za darmo...juz ponad rok mam salon i ciągle ledwo wyrabiam za zus i czynsz,nie wspominając i innych wydatakch typu dokupienie kosmetyków czy szkolenia.

Salon mam nie w centrum ale przy dwoch sporych osiedlach,ludzi jest wkoło ale..jakos o mnie zapominają,fakt mogę sie postarac o wiekszą reklame tylko to kosztuje a ja nie mam skad dobierac kasy,maz tylko pracuje,mamy dwoje dzieci.Nie wiem sama co zrobic czy ciagnąc to dalej czy nie...w sumie jak za kilka miesięcy bedę płacic pełny zus to juz napewno nie wyrobie.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Anna88 w 2011-02-11, 15:02:19
Samemu nie ma sensu prowadzić salon. No chyba, że macie ceny z kosmosu. Po prostu trzeba rozkręcać z kimś. Tutaj działa ekonomia skali. Jak nie pracuje kilka osób to tylko pracownik zarobi do chwili zamknięcia salonu:)
Tytuł: salon kosmetyczny, co zrobic by zaczął przynosic konkretne zyski?????
Wiadomość wysłana przez: sreber028 w 2011-06-29, 19:57:15
Witam,
Mam wlasny salon kosmetyczny od 1,5 roku. Poczatki byly marne, pozniej dosyc pozytywnie się wszystko rozkrecilo, a obecnie znowu lekka stagnacja. Chodza mi po glowie mysli, jak unowoczesnic salon, urozmaicic usługi, by zacząl prosperowac własciwie.
Zaznaczę, ze jest to pomieszczenie wynajmowane w salonie fryzjerskim.
W kazdym badz razie, w ofercie mam usługi, kawitacji, ultradzwieki, mikrodermabrazje, depilacje woskiem,kwasy. Niby nie malo, ale niewystarczająco.
Proszę, doradzcie co bym mogla zrobic, by "pchnąc" to wszystko do przodu. Dwa lata temu skonczylam studia i od razu rzucilam sie na gleboką wode z otwarciem czegos swojego, teraz przyznaje, ze potrzebuje pomocy, kogos bardziej doswiadczonego, kto pomogłby, wesparł dobrym pomysłem.
Jakie zabiegi moglyby sprawic, ze klientki z checia wybieralyby moj salon. Zastanawiam sie nad kursem mikropigmentacji, a takze nad wprowadzeniem "lasera", tzn na strikte laser napewno mnie nie stac, ale moze cos z rodzju e-lighta, IPL. Czytalam wiele na ten temat, ale gdybym miala sama zdecydowac sie na konkretnego producenta, byloby to dla mnie bardzo trudne, wiec rowniez prosilabym o doradzenie.

Z gory dziekuje za odp, bede na nie czekaz niecierpliwie.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: MirEcki w 2011-07-05, 18:32:10
pewnie będzie zaraz krzyk..;>
ale może wychodzi poprostu praca na tym na czym pracują wszyscy wkoło?? ciągły lęk przed właściwym wycenianiem własnej pracy?? ciągłe zaniżanie cen... "bo konkurencja ma niższe"... z moich obserwacji tak to właśnie wygląda...;>
zarobić kokosy na hennie, pazurkach i gruponie sie poprostu nie da...
co już całkiem dziwne... większość woli tkwić w takim marazmie i nit nie chce słyszeć o jakichkolwiek zmianach...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-07-05, 20:53:10
No powiem CI szczerze, że gdzieś w ciemnych zakamarkach głowy czają mi się podobne myśli. Trzeba się cenić bo inaczej ludzie ceniący jakość a nie kierujący się w życiu oszczędnością (jak widzę promocję typu 3% czy 5% rabatu to zastanawiam się kto się na to łapie...) nie przyjdą, CI zaś z kolei, których na usługi kosmetyczne nie stać, bez względu na to jaka będzie cena - i tak nie przyjdą. Pytanie tylko, przed którym sama niebawem stanę to jak jednocześnie zachować jakość, zarobić i nie splajtować z nowym, nieznanym na rynku salonem...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Abacosun w 2011-07-19, 01:08:35
No powiem CI szczerze, że gdzieś w ciemnych zakamarkach głowy czają mi się podobne myśli. Trzeba się cenić bo inaczej ludzie ceniący jakość a nie kierujący się w życiu oszczędnością (jak widzę promocję typu 3% czy 5% rabatu to zastanawiam się kto się na to łapie...) nie przyjdą, CI zaś z kolei, których na usługi kosmetyczne nie stać, bez względu na to jaka będzie cena - i tak nie przyjdą. Pytanie tylko, przed którym sama niebawem stanę to jak jednocześnie zachować jakość, zarobić i nie splajtować z nowym, nieznanym na rynku salonem...

Odpowiedź na pewno nie jest prosta i trudno zawrzeć ją w kilku zdaniach. O prowadzeniu salonów pisze się już wcale niekrótkie książki, więc streszczenie idealnego sposobu na sukces jest niemożliwe. Ale na pewno są pewne żelazne reguły, które znacznie pomagają w lepszym starcie gabinetu:
 :arrow: O całej koncepcji gabinetu myślimy długo przed startem. Rozpisujemy harmonogram działań, by później tylko sukcesywnie wcielać go w życie. Nie ma miejsca na przypadkowe, chaotyczne gesty, których skuteczności nie sposób mierzyć - mowa oczywiście o pozyskiwaniu klientów.
 :arrow: Dopasowujemy ofertę do klienta, a nie odwrotnie. Czyli najpierw zastanawiamy się, na jaki typ klientek możemy liczyć w danej lokalizacji, jakie grupy możemy pozyskać dzięki długofalowym metodom reklamowym.
 :arrow: Cennik dopasowujemy do zasobności portfeli naszych klientek docelowych - jest to kolejna rzecz, o której wiele osób zaczyna myśleć dopiero po otwarciu gabinetu niestety. A powinniśmy opracowywać cennik już na etapie kupowania urządzeń. Tańsze urządzenia = możliwość niższych cen. Droższe urządzenia - wiadomo: wyższe ceny, bo sprzęt musi na siebie zarobić. Ale żeby dać wyższe ceny trzeba mieć w perspektywie zamożną klientelę, a ta chętniej odwiedza duże luksusowe obiekty w centrum i w pobliżu miejsca zamieszkania, aniżeli mały osiedlowy salon z podstawowymi zabiegami.
 :arrow: Reklama - wcale nie musi wiązać się z ogromnymi kosztami. Wspaniałe sposoby promocji salonu daje nam Internet, ale nie tylko - jeśli odpowiednio przemyślimy nasz plan, bardzo małym kosztem możemy zareklamować się również w lokalnych mediach. Trzeba mieć po prostu pomysł, a ten nie zawsze powstaje na ostatnią chwilę, gdy na dobrą sprawę już chcielibyśmy przyjmować klientki w salonie i gdy na biurku czeka stos rachunków do opłacenia...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kkkcelyna w 2011-07-27, 09:13:24
Dołożyłam do rachunków za pierwszy miesiąc, z tym że to były 2 tyg pracy do opłacenia wszystkiego. Teraz leci mi pełny miesiąc i spokojnie opłacę rachunki nic nie dokładając  :wink: Zobaczymy co będzie dalej  :roll:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: bazylinka w 2011-07-27, 18:14:21
Ja też w lipcu dołożyłam do dojazdów bo na opłaty starczyło ale muszę dojechać autem na miejsce więc do paliwa musiałam dołożyć a zaczęłam pracę od 10 lipca zobaczymy co będzie w sierpniu bo dojdzie jeszcze zus (u mnie tylko zdrowotne na szczęście i księgowa)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-08-26, 18:45:53
U mnie ani paliwa, bo gabinet 500 m od domu, ani księgowości, bo mama jest księgową...

Bella...pisz coś jak tam?

Stwierdziłam, że to chyba odpowiedni dział dla tego co chcę napisać.
Dzisiaj odebrałam wyniki i jak w SB już podałam zdałam
z etapu pisemnego: część I 98% część II 95% z etapu praktycznego: 96% więc bez obaw mogę wykonywać zawód.
U mnie w szkole zdało 50%... około.
Jeśli chodzi o gabinet to narazie cieniutko, bardzo cieniutko. Ludzie patrzą i na tym się kończy. Hmm... wszyscy mi tłumaczą że koniec miesiąca, że rok szkolny nowy więc i wydatki poza tym ludzie `lastminyt` wykorzystują wakacji.
Na razie tylko regulację robiłam. Na poniedziałek mam umówioną wstępną diagnozę do mikro na wrzesień, a na wt peeling kawitacyjny. Na razie tyle.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: bazylinka w 2011-08-26, 21:49:42
O a u mnie w szkole zdała podobno cała klasa. Ale to zasługa pani od gabinetu bo była bardzo wymagająca aż czasem człowiek miał dość ale z drugiej strony to wiem ,że to co potrafię to zawdzięczam właśnie w dużej mierze właśnie jej. Pracownie nie mieliśmy jakoś super wyposażoną a ona starała się mimo to wychodzić poza materiał szkoły, przekazała nam mnóstwo wiedzy i za to jestem jej wdzięczna :)
Bella jeżeli chodzi o gabinet to nie jest źle ja przez pierwszy tydzień działalności zrobiłam chyba 2 henny i tyle. Ogólnie pierwszy miesiąc był marny w tym jest już lepiej tzn. zarobiłam na opłaty i jeszcze coś na paliwo zostanie no dla mnie niestety nic nie zostaje ale cieszę się że na opłaty zarabiam( choć czasem mam takie myśli że to głupie bo wstaję pędzę do tej pracy i siedzę i nic !!!) tak było przez ostatnie 2 dni  nie było nikogo tzn. były dwie panie i mówiły że przyjdą jak się ochłodzi bo teraz taka sauna że szok.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-08-26, 23:00:33
Rozumiem Cię. Ja teraz marzę o tym by zarobić na opłaty... ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Samą pracą wszak żyć się nie da, trzeba mieć pieniądze na utrzymanie. Trzeba jednak też wziąć pod uwagę że mieszkasz w małej miejscowości. Jak u Ciebie z konkurencją?

No u mnie jutro minie tydzień pierwszy.

U Nas też nie było jakoś lekko, ale są ludzie którzy chodzili dla utrzymania renty itp. więc efekty widać po egzaminach.

Najgorsze jak taki dzień przetrwać gdy nikt nawet nie zagląda... Ileż można sprzątać :D
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: bazylinka w 2011-08-28, 19:29:09
Konkurencja jest dosyć duża na przeciw mnie jest pani teoretycznie jest tam solarium i salon stylizacji ale z tego co się orientuję to pani też zajmuje się kosmetyką , ogólnie w miejscu gdzie mam salon jest w najbliższej odległości 4 cz 5 salony ale to ścisłe centrum miasta ruch ludzi dosyć duży no i ja mam to szczęście że obok mam fizjoterapię i kilka klientek mam od tej pani
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-08-28, 23:01:47
W moim mieście jest masa salonów, ale w bezpośrednim sąsiedztwie nie ma ani jednego w promieniu kilku ulic!!! A na przeciw dobrze prosperujący salon fryzjerski. Hm.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: bazylinka w 2011-08-28, 23:11:03
No to masz szczęście :)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: The Lady w 2011-08-29, 22:51:13
Bella do fryzjera kobiety zawsze będą chodziły bo coś z tymi kłakami trzeba zrobić. Choćby miała to być jak ja to nazywam "fryzura sezonu" typu nieśmiertelna trwała. ;) Gorzej niestety z salonami piękności. Bo wiele kobiet nadal żałuje wydać trochę pieniędzy na zadbanie o skórę czy paznokcie. :( Nie zdają sobie sprawy, że czasami te zwykłe zabiegi potrafią zdziałać cuda z ich wyglądem. Wolą się pompować programami w TV gdzie kobietom robią operacje plastyczne itd. typu "Swan". A nawet w tych programach podstawowa metamorfoza polega na tym, że wpierw pokazuje się babę bez makijażu i fryzury w jakichś szpetnych ciuchach a potem kobietę w pełnym umundurowaniu. ;) Pocieszające jest to, że jednak ta świadomość kulejąco ale rośnie. Nadal są młode dziewczyny, które zamiast zadbać o cerę wolą nałożyć dodatkową warstwę pudru ale też spora część myśli o pielęgnacji.
dlatego ja trzymam za ciebie kciuki. Jesteś kosmetyczką z pasją, robisz to bo czujesz pewne do tego powołanie a nie tylko zapach pieniędzy. I dlatego życzę ci aby twoje powołanie pozwoliło też godnie z wykonywania tego zawodu żyć. :)

Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-08-29, 22:55:22
 : brawo : the lady
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-08-29, 23:07:41
 :redface:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-08-29, 23:10:13
Bella głowa do góry :smellie_wink:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2011-08-30, 08:20:01
No, no The Lady - piękna odpowiedź
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-08-30, 11:20:51
Powiedzcie mi no ile może trwać ten marazm :( Nie spodziewałam się, że będzie aż tak źle. Pomimo ogłoszeń w internecie, ulotek, strony www, szyldu, ogłoszenie w gazecie nawet dałam i nic - pusto. Przecież wiem, że nie będzie lekko ale żeby aż tak...  :-(

Może coś robie nie tak, już sama nie wiem...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: The Lady w 2011-08-30, 12:06:57
A zostawiłaś ulotki w salonie fryzjerskim tym obok? Jeśli nie porozmawiaj z szefostwem i zapytaj się. Może pójdą na wymianę albo ci pomogą.

Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-08-30, 12:27:06
A powiedz kiedy dokładnie zaczęłaś? Ile usług wykonałaś? Masz jakieś zapisy?
Niestety ale na początku bedzie ciężko.

W ogole nastały ciężkie czasy dla tej branży.
Wiele szkół kosmetycznych + moda na kosmetologie -> wiele kosmetyczek -> wiele gabinetów-> niskie ceny.
Dodatkowo grupony i możliwość kupienia przez internet wszystkich kosmetyków, kwasów, sprzętu-> więc część osób robi sobie zabiegi sama w domu. Lub kupuje półprodukty np na mazidłach i robi samemu kwasy.

W związku z tym nie można liczyć na kokosy. Chyba że ma się duże środki na inwestowanie w co raz to nowszy sprzęt (tylko nie wiem skąd te środki wziąć ) i niskie koszty utrzymania gabinetu. Ja płace bardzo wysoki czynsz, do tego dojdzie ZUS, księgowy, terminal,raty, woda, prąd, coraz droższe produkty i na rękę i już nie wiele zostaje...


Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-08-30, 12:50:23
Lejdi - Z fryzjerką rozmawiałam, życzyła powodzenia i takie tam, ale na tym się skończyło.

Zaczęłam w poniedziałek [22-ego]. Jak dotychczas robiłam raz hennę z regulacją, raz samą regulację, 2 x manicure, diagnozę... wsio... A mam zapis na wrzesień na mikrodermabrazję i na jutro na peeling kawitacyjny. Moje koszta to dość niski czynsz [700brutto], media [ale jak narazie brak zużycia z racji braku klientów], zus obniżony [370zł], karta podatkowa [150zł] i rata[400zł]. Księgową jest moja mama.

Mam świadomość że nie zarobie tu kokosów, ale pomyślałam, że jak inne dają radę w moim mieście i mają pracowników to jakoś się utrzymam - biednie bo biednie ale na koszty zarobie, a tu co... Eh  :diabel: Ja nawet nie oczekuje Bóg wie czego, ale nie chcę za chwilę zamykać :(.

Wiem, że są `obyci` którzy wygooglują wszystko i kupią za bezcen ale wciąż są osoby, które nie znają się na internecie, na kosmetyce etc. dlatego trzeba zaciskać pasa i dla takich osób działać.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-08-30, 13:28:15
Zaczęłaś działać w moje urodziny :D To dobrze wróży ;)
A tak na serio to jak na początek to jest dobrze!! Prowadzisz działalność dopiero tydzień więc na pewno nie masz powodów do zmartwień. Musisz poczekać i nie myśleć o  zamknięciu tak od razu ;)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-08-30, 13:31:53
Nie zamknę chyba że mnie komornik zacznie ścigać  : dance :. Ciężko mi obiektywnie ocenić te sytuację bo 8godzin bezczynności naprawdę przytłacza i wypacza postrzeganie tego wszystkiego... Mówisz że dobrze, to może być gorzej? Aaaa  :80:

No i... wszystkiego naj :) Która to wiosna?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-08-30, 20:30:22
A dziękuje dziękuje :)
Lat 25  :roll:

A pewnie że mogło być gorzej.Mógł nikt się nie zainteresować i nie przyjść.
Teraz jest koniec miesiąca-zawsze gorszy. No i wrzesień przed nami który nigdy nie jest owocny. W październiku sie zacznie dziać a w grudniu pewnie nie będziesz wiedziała w co ręce włożyć :)

Widze na stronie że masz czynne 9-17. O 17 to dopiero kobitki prace kończą. Może dałoby efekt gdyby było otwarte 11-19?


Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-08-30, 21:01:36
właśnie te godziny otwarcia są takie,że każdy kto pracuje to właśnie w tych godzinach w pracy spędza czas...my mamy czynne od 8-19-żeby każdy mógł koło siebie zrobić przed pracą i po pracy:)no ale jak Bella jest sama to też trudno wymagac by była w pracy tyle godzin-bo od 11 to moim skromnym zdaniem za póżno prawie w południe otwierać...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Elliah w 2011-08-30, 21:17:03
A ja sie zastanawiam zeby otworzyc malutki gabinet, a dokładnie podnajac pomieszczenie w salonie fryzjerskim. Robic podstawowe zabiegi : mikro, kawitacja, kwasy, pedicure, manicure. Podliczylam, ze wystarczyłby mi kredycik na kilkanascie tys, głownie na sprzety. Jak myslicie, pojdzie? W salonie fryzjerskim sa ludzie, wiec przy okazji do mnie zajrza? ;]
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-08-30, 23:31:27
Elliah - mi starczyło kilkanaście tysięcy na wyposażenie gabinetu więc świadczę własnym przykładem, że jest to realne. Rarytasów nie ma ale podstawy niezbędne są. W kwestii powodzenia może być różnie, ale do odważnych świat należy. Na pewno znajdą się osoby które skorzystają przy okazji wizyty u fryzjera.

Kruskawka - mam nadzieję, że jesienią się ruszy :D Dziękuje za wsparcie. Owszem mam otwarte do 17 - ale na drzwiach wywieszka, że pozostałe terminy po rezerwacji telefonicznej. Mam z domu 10 min drogi do pracy więc mogę zareagować na każdy telefon. Dotychczas te kilka osób było do południa. Osiedle na którym mam gabinet to same domki jednorodzinne pełne emerytek, babć itp :) więc osób nieaktywnych zawodowo. W pobliżu jest Liceum i młode panny będą tamtędy przechodzić z przystanku i z dworca do szkoły - mam nadzieję, że będą mnie odwiedzać [połowinki, studniówki a może wagary :P ] dlatego nie chciałabym otwierać tak późno...

Tak jak piszesz justa - jestem sama i oczywiście spędzałabym w pracy więcej czasu gdybym wiedziała że są na to chętni ale dopóki mam siedzieć dla idei tylko dlatego że wywiesiłam do 19 heh... Moją siostrę w październiku czeka rozwiązanie, później chciałaby do mnie dołączyć [paznokcie] więc jakoś dzieliłybyśmy się godzinami by było otwarte dłużej. Nie jestem leniwa - chcę pracować i jeżeli ktoś wejdzie o 17 - obsłużę go choćby nie wiem co, ale na razie chętnych na te godziny brak a wywieszka z telefonem i informacją o pozostałych godzinach wisi.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-08-31, 07:55:28
właśnie te godziny otwarcia są takie,że każdy kto pracuje to właśnie w tych godzinach w pracy spędza czas...my mamy czynne od 8-19-żeby każdy mógł koło siebie zrobić przed pracą i po pracy:)no ale jak Bella jest sama to też trudno wymagac by była w pracy tyle godzin-bo od 11 to moim skromnym zdaniem za póżno prawie w południe otwierać...

Wg mnie lepiej później otworzyć, ale dzięki temu posiedzieć wieczorem. Ale Bella przedstawiła sytuacje, więc u niej  rzeczywiście lepiej, żeby od rana była, skoro dużo ludzi nieaktywnych zawodowo tam mieszka.
Zależy kto w jakiej okolicy ma gabinet. U mnie ruch zaczyna się od 14:00 (nie mówię tu o klientkach z ulicy tylko o zarezerwowanych wizytach. Bo ze względu na lokalizację klientek z ulicy nie mam). Od godziny 7 ludzie są w pracy a młode mamy i tak muszą czekać na męża który popilnuje dziecko :)




Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: The Lady w 2011-08-31, 08:20:39
Radzę jednak zaprzyjaźnić się  jakoś z tą fryzjerką. Skoro ma pełny salon fajnie by było aby tam były twoje ulotki a jeszcze fajniej gdyby ona polecała lub wspomniała pozytywnie o twoim salonie swoim klientkom. Najlepsza poczta to ta pantoflowa zwłaszcza wśród kobiet. Typowa socjotechnika. ;) Co nie oznacza, że masz ją oszukiwać itd. może to bardzo sympatyczna osoba i wypicie wspólnej kawy obu wam pomoże rozpocząć dzień. Zastanów się nad tym.
Kolejna sprawa to te godziny. Z rana ludzie do siebie raczej dochodzą i starają wybudzić niż isc na zabiegi. Małolaty ze szkoły też raczej po szkole będą coś chciały, nie liczyłabym na wagary. Ludzie pracują coraz dłużej i więcej a czasu na dbanie o siebie mają coraz mniej. Trzeba się w ten czas wstrzelić.

Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2011-08-31, 08:53:16
Godziny otwarcia są umowne ale lepiej oficjalnie mieć krócej i zawsze być, niż napisane do 19 a klient całuje klamkę.
Można dopisać, że w innych godzinach wizyty umówione.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-04, 23:35:04
I właśnie taka informacja Tomku wisi na drzwiach - pozostałe terminy - rezerwacja telefoniczna.

A propos fryzjerki - ma takie same godziny otwarcia jak ja.


[edit.]

U mnie nadal cieniutko, co prawda zarobiłam już na zusy ale  1/3 tej kwoty to pieniążki, którzy wydali moi bliscy u mnie [teściowa była na zabiegu, a siostra kupiła koleżance zabieg na urodziny]... więc żadna rewelka :( , aż niechętnie rano wstaje.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-09-05, 08:14:19
mnie na początku też między innymi w ten sposób rodzina wspierała. Brat płacił za oczyszczanie, mama też mi dawała pieniądze za zabiegi, ciocia przyszła na henne i manicure i jeszcze napiwek spory dawała. Głupio mi było jak nie wiem, ale z drugiej strony widziałam ile im to radości sprawia że mogą mi pomóc :)

nie łam się :*
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-05, 10:42:19
To o czym piszesz - to jedno, skrępowanie wobec rodziny bo nie dość, że nie zarabiam to jeszcze ich kasuje... ale druga rzecz to kwestia jak małą kwotę udało mi się zarobić... Nie wiem jak to rozkręcić...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2011-09-05, 11:20:06
Niestety poza wszelkiego rodzaju działaniami marketingowymi potrzebna jest jedna rzecz: czas, czas, czas... :(
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-05, 12:13:31
Wydaje mi się, że siedząc tak bezczynnie tylko pogarszam sytuacje, a z drugiej strony - co mogę zrobić, przecież nie wyjdę przed gabinet krzyczeć jak na targu ;)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: mika1973 w 2011-09-05, 12:38:25
_Bella
powiesiłam ogromny baner na budynku- nic
kupiłam potykacz postawiłam na chodniku- strzał w dziesiątkę
dobrze mówią " na wysokości wzroku"-najlepsze miejsce
wypisałam na nim podstawowe zabiegi bez cen
druga strona jest na np.promocje , nowe zabiegi co tam sobie chcesz
podobają mi się te wypisywane kredą
napiszesz ,zetrzesz...
taki mój pomysł
no i głowa do góry
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-05, 12:57:48
U mnie potykacz odpada bo przez mój gabinet i tak już chodnik jest zwężony w tym miejscu a nie chce żeby mi się ludzie  denerwowali ... :klnie: że przejść nie mogą :) ale mam na szybie wywieszkę z godz otwarcia [jak drzwi mam otwarte to tej na drzwiach nie widać] i zamierzam tam też powiesić promocje - właśnie okno jest na wys.wzroku. Oby pomogło :)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: mika1973 w 2011-09-05, 13:15:00
ale masz piękne duże okna i musisz je wykorzystać
parter to bardzo dobre miejsce.najlepsze.
sprzedajesz kosmetyki?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-07, 13:10:44
Niestety nie, wiązałoby się to z działalnością handlowo usługową i nie mogłabym wtedy skorzystać ze zwolnienia z vatu, kasy fiskalnej [póki co] etc. Zresztą nawet już kasy nie było żeby zainwestować w towar. Nie wiem też jak taka działalność miałaby się do karty podatkowej.


Wiecie - czuje się z dnia na dzień coraz bardziej bezradna. Ludzi jak nie było tak nie ma i zaczynam myśleć że gdzieś musi być takiego stanu rzeczy przyczyna. W dodatku kiedy jest taka pogoda jak dzisiaj - zimno i deszczowo to nawet mało kto tędy chodzi. Chcę teraz okleić na dniach okno folią One Way Vision bo chyba wciąż jestem mało widoczna. Sama nie wiem już co więcej. Rozumiem - cierpliwość, ale żeby pies z kulawą nogą nie zajrzał... W tym miesiącu jeszcze mam z czego zrobić opłaty ale jak tak dalej pójdzie to nie wiem gdzie szukać wyjścia z tego marazmu. Nasze dwie koleżanki w lipcu otworzyły gabinety w mniejszych miejscowość i z tego co wiem - rozkręca się i przynajmniej na opłaty jest. A u mnie? 60 000 miasto i zero chętnych? Internet był, ulotki były...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2011-09-07, 14:53:19
Niestety tak bywa z biznesem, ale jak pisalem MUSISZ dac sobie czas . Tylko kwestia ile masz cieprliwosci i kasy!
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-07, 15:09:06
Nie wyobrażam sobie że któregoś dnia nagle zaczną korzystać z moich usług. Co miałoby spowodować nagły napływ klientów?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Abacosun w 2011-09-07, 15:31:07
Wiecie - czuje się z dnia na dzień coraz bardziej bezradna. Ludzi jak nie było tak nie ma i zaczynam myśleć że gdzieś musi być takiego stanu rzeczy przyczyna. W dodatku kiedy jest taka pogoda jak dzisiaj - zimno i deszczowo to nawet mało kto tędy chodzi. Chcę teraz okleić na dniach okno folią One Way Vision bo chyba wciąż jestem mało widoczna. Sama nie wiem już co więcej. Rozumiem - cierpliwość, ale żeby pies z kulawą nogą nie zajrzał... W tym miesiącu jeszcze mam z czego zrobić opłaty ale jak tak dalej pójdzie to nie wiem gdzie szukać wyjścia z tego marazmu. Nasze dwie koleżanki w lipcu otworzyły gabinety w mniejszych miejscowość i z tego co wiem - rozkręca się i przynajmniej na opłaty jest. A u mnie? 60 000 miasto i zero chętnych? Internet był, ulotki były...

Przeczytałam Twój post i pozwoliłam sobie sprawdzić, jak prezentuje się Twój salon w Internecie. Pierwsza uwaga to strona: coś jest nie tak z kodowaniem, bo zamiast polskich znaków wyświetlają się "krzaki". Na głównej tekst wychodzi poza ramkę. Niestety nie wygląda to zachęcająco. Myślę, że zdecydowanie powinnaś powiedzieć informatykowi, aby to poprawił. Poza tym pozycjonowanie strony... Jak być może wiesz, sama strona www, nawet najpiękniejsza, NIC nie da, jeśli jest słabo pozycjonowana w wyszukiwarkach. Wpisałam w google "salon kosmetyczny Tczew", następnie "gabinet kosmetyczny Tczew" - Twojego gabinetu nie ma ani na pierwszej, ani na drugiej, ani na piątej stronie. Dalej nikt nie będzie szukał, a wiele osób nie bez racji twierdzi, że liczy się tylko pierwsza strona. Podobnie sytuacja prezentuje się pod frazą "kosmetyczka Tczew". Te 3 frazy Twoje potencjalne klientki wpisują, gdy chcą zapisać się do kosmetyczki na zabieg. Nie wiem, czy śledzisz statystyki swojej strony, sprawdzasz ilość wejść i skąd tej wejścia następują. Przypuszczam, że na dzień dzisiejszy mogą być zasilane głównie przez boty.

Moje rady:
- koniecznie pogadaj z informatykiem na temat poprawek na stronie,
- dowiedz się, czy jakkolwiek pozycjonował stronę, jeśli nie - pomyśl nad pozycjonowaniem pod najpopularniejsze frazy,
- zacznij umieszczać swój salon w katalogach branżowych, czy w lokalnych katalogach firm, bo wiele osób również poprzez nie szuka odpowiedniej usługi, poza tym wpisy w takich katalogach są dobrze pozycjonowane,
- dla podniesienia pozycji strony w google możesz zacząć umieszczać ją w katalogach SEO - jest to proste i możesz to robić sama, jeśli nie masz pieniędzy, żeby płacić komuś. Zajmuje trochę czasu, ale myślę, że warto. Tak samo możesz zacząć umieszczać opis swojej strony w katalogach presell pages. Są to takie strony, które gromadzą artykuły ok. 1000 znaków, w których najczęściej można umieścić 3 odnośniki do swojej strony z odpowiednim opisem linków (nazywa się to anchor text). Najlepiej, by każdy wpis był unikalny, bo duble są z najlepszych katalogów presell pages kasowane,
- nawiąż współpracę z jakimś lokalnym portalem. Szukałam chwilę w google i najciekawszy wydaje mi się http://www.tcz.pl/ - mogłabyś zaproponować im współpracę nieodpłatną, a opartą o tzw. barter, czyli wymianę usług. Oni zapewniliby reklamę Twojemu salonowi, a Ty w zamian zorganizujesz z nimi konkurs dla pań, w którym nagrodą byłaby np. zmiana wizerunku (makijaż, jakiś zabieg, manicure). Zdjęcia zwyciężczyni po odmianie wizerunkowej zostałyby potem opublikowane na stronie portalu. Takie akcje wzbudzają spore zainteresowanie i generują często tysiące wejść na stronę.

To tak na szybko na temat Internetu. Nie wiem, jak wyglądały Twoje ulotki, gdybym je zobaczyła i wiedziała, gdzie były rozdawane, pewnie mogłabym wypowiedzieć się na temat tego, dlaczego nie przyniosły rezultatów.

Reasumując - głowa do góry. Nie masz na razie klientów, ale obecnie działania nie były imponujące, zatem jeśli zaczniesz działać na wielu frontach i postawisz na jakość tych działań, powinno być już tylko lepiej.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-07, 15:39:25
Przeczytałam Twoją wypowiedź uważnie i oczywiście z czego tylko się da skorzystam - Twoje uwagi są bardzo cenne. Jednak nie wiem w czym tkwi problem strony bo jest otagowana właściwie a mimo to nie wyskakuje w wyszukiwarce pod hasłami wymienionymi przez Ciebie. Sprawdź pod bellisima tczew lub pracownia kosmetyczna tczew - wówczas jestem na górze. Sama wchodzę na moją stronę i widzę polskie znaki - a wchodzę na nią nie tylko z mojego komputera - więc nie rozumiem z czego to wynika, podobnie w z tym wyjściem z ramki - u mnie jest ok. Jednak skontaktuje się z informatykiem. Powiedz mi proszę z jakiej przeglądarki korzystasz? Jeśli chodzi o tcz.pl za jakąkolwiek reklamę liczą sobie bardzo dużo... Jednak spróbuje - zapytanie wysłane.

Jeśli chodzi o jakość działań - zawsze wiąże się to z pieniędzmi, których mi brakuje, ale pewnie skoro ich nie mam nie powinnam się porywać na własny biznes...

Ulotkę mogę wysłać na email :)

PS Już zaczęłam z katalogami - dziękuje ;) Nie znałam tej metody.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Abacosun w 2011-09-07, 19:46:06
Zajrzałam na Twoją stronę pod innymi przeglądarkami. Na co dzień używam Firefox i tak wygląda Twoja strona pod tą właśnie przeglądarką http://img5.imageshack.us/img5/7418/bellisimar.jpg
Firefox używa obecnie jakieś 30% użytkowników w Polsce. Faktycznie strona oglądana w Internet Explorer oraz Operze wygląda normalnie - polskie znaki wyświetlają się prawidłowo, a tekst jest w ramce. Myślę jednak, że niedostosowanie strony do 2. najpopularniejszej przeglądarki w naszym kraju jest znaczącym błędem osoby, która wykonała stronę.

Sprawdziłam również podane przez Ciebie frazy i istotnie, jesteś wtedy na szczycie w google. Tylko nie za wiele to da. Kto bowiem będzie szukał salonu po jego nazwie? Na pewno nie osoby, które jeszcze Twojego salonu nie znają. A przecież chodzi o to właśnie, by go poznały. Pracownia kosmetyczna jest oczywiście sformułowaniem poprawnym, ale dużo rzadziej używanym niż salon kosmetyczny, gabinet kosmetyczny, salon urody, czy salon piękności. Trudno mi powiedzieć jaki procent potencjalnych klientek wpisuje hasło "pracownia kosmetyczna" szukając w ten sposób oferty salonów w swoim mieście. Dlatego koniecznie powinnaś pozycjonować swój salon pod bardziej popularne hasła. Możesz też dodać go do google maps, dzięki czemu klientka bez trudu zorientuje się, gdzie leży salon, nawet, jeśli jest położony na mniej znanej ulicy.

Co do reklamy w portalu - jasne, każdy portal chce pieniędzy. Z mojego doświadczenia w tej branży wynika jednak, że jak zaproponujesz fajną ofertę barterową, weźmiesz na siebie kwestie organizacyjne (realizacja nagrody) i całość będzie potencjalnie ciekawa dla czytelników portalu, to byłabym zdziwiona, gdyby portal nie rozważył choćby Twojej propozycji. Może się okazać, że pomysł opłaci im się na tyle, że wejdą z Tobą w stałą współpracę, która skutecznie umieści Twój salon w świadomości potencjalnych klientów.

Jeśli chcesz przesłać ulotkę, możesz to zrobić na mój e-mail: justyna@abacosun.pl
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-07, 20:39:50
Jestem w szoku ... bo właśnie najnowszej Mozilli używam i jest w porządku. Może ktoś inny się wypowie - jak u Was wygląda moja strona? Nie wiem jak to możliwe. Używam firefoxa od lat więc nie wiem nawet jak w operze czy gdzie indziej. Nie wiesz skąd taka rozbieżność może wynikać?

Co do portalu oczekuje na odpowiedź :)

Najśmieszniejsze jest że moja strona jest otagowana `gabinet kosmetyczny tczew` `salon kosmetyczny tczew` ale widać inne stronki mają te frazy mocniej pozycjonowane, postaram się ją dodać do jak największej liczby katalogów etc. Mam nadzieje, że to coś da. Dodałam też tag kosmetyczka tczew. W google maps dodałam już firmę ale czekam na akceptację moderatora.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-09-07, 20:57:56
ja korzystam z mozilli firefox i gdy wpisze"gabinet kosmetyczny Tczew" lub "salon"to faktycznie nie pokazuje się Twój-nie ma go poprostu...natomiast jeśli otwieram Twoją stronę to polskie znaki są w jak najlepszym porządku:)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Abacosun w 2011-09-07, 22:25:20
Być może jest to kwestia używanej wersji. Moja była niedawno aktualizowana. A może kwestia jeszcze czegoś innego, nie wiem. Nie mam takich sytuacji często i strony wyświetlają się poprawnie, zatem tym razem po prostu o tym napisałam. Jeśli Wam Firefox wyświetla stronę prawidłowo, tym lepiej. Znaczy to, że wyświetla tak stronę zdecydowanej większości.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-09-08, 08:44:58
Ja używam Firefox. Polskie litery są ale tekst jest poza ramka :(
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: The Lady w 2011-09-08, 08:47:25
Pod Ironem ver. 10.0.650.1 (80000) czyli odrobaczonym przez Niemców Google Chrome i  Seamonkey Mozilla/5.0 (Windows NT 6.0; rv:6.0) Gecko/20110820 Firefox/6.0 SeaMonkey/2.3.1 na angielskiej Viście wszystko OK. ;)

Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2011-09-08, 13:03:56
W oderwaniu od dywagacji na temat kodowania strony :) (BTW u mnie ok) uważam, że w przypadku usług kosmetycznych trochę przeceniamy siłę internetu. No może w dużych aglomeracjach ma t większe znaczenie ale w małych - prawie żadne. W małych strona może służyć do:
- przedstawienia oferty i cen (jeżeli chcemy)
-zaprezentowania czegoś innego, nietypowego, czego nie mają inne salony a jest akurat na topie (np. wejście jako pierwsza w przedłużanie rzęs,  laserową depilację, fototerapię itp)- wtedy strona sama się wypozycjonuje :)
- pokazania wyglądu
- zaprezentowania nowości
- pochwalenie się czymś (?)
ale tak na prawdę jaka klientka pójdzie do Salonu tylko po znalezieniu go w internecie? A już nie zapłaciłbym żadnej firmie żadnej kasy za pozycjonowanie!!!

Internet jest ważny ale nie przesadzajmy. Bardziej lokalne serwisy ogłoszeniowe, fora, dobre opinie od zadowolonych klientek i oczywiście  marketing szeptany!!!
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-09, 11:53:08
Trzęsie mnie już - myślałam że jak wyszło słoneczko jest ładnie i po 1-ym, po wypłatach to coś się ruszy a jest gorzej niż tydzień temu! W dodatku oglądam tczewskie strony i ciągle się afiszują jakieś mobilne kosmetyczki które za grosze zrobią wszystko i znając życie mają klientów. Ciekawe jak dezynfekują narzędzia etc. Jeszcze muszę dziś uciec szybciej bo czeka mnie wizyta w ZUS - deklarację trzeba złożyć. Mam ochotę iść do domu i się wypłakać w poduchę  :frown:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: mika1973 w 2011-09-09, 13:20:01
_Bella nie ma co płakać.
Musisz swoje odczekać.Głowa do góry.
Pamiętasz jak nie bardzo podobał mi się manicure za 20pln?
Punkt widzenia od punktu siedzenia-stare jak świat.

Życie nie jest usłane różami
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-09, 14:25:42
To prawda, szczera prawda. Na szczęście Zus już załatwiony. Ale jest i dobra wiadomość - redaktorzy tcz.pl są zainteresowani patronatem nad moją pracownią i dali mi tydzień na opracowanie oferty tego konkursu :) więc mam nad czym dumać bo to ogromna szansa - Abocosun dziękuje za podsunięcie tej idei!!!  : bukiet : Udało mi się również znaleźć tani bank zdjęć - za dowolne 1 pobranie w dowolnej rozdzielczości zapłąciłam 1.3 $ więc grosze. Teraz tylko oczekiwać na projekt folii One Way Vision i małego banera na który miejsce znalazło się ni stąd ni zowąd... jaki człowiek bywa ślepy, ale, ale - ważne że jest pomysł! W każdym razie muszę się odchamić w weekend i zaczynamy nowy miesiąc [dla mnie toczy się życie od 10 do 10 - rata, zus, podatek i czynsz].
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-09-09, 15:01:00
Podatek? czyli na karcie podatkowej jesteś? W Twojej sytuacji chyba kompletnie nie opłacalne? Na KPiR teraz nie płaciłabyś nic. Na ryczałcie pewnie te nie.

U mnie we wrześniu kicha jak nie wiem... Ten tydzień jeszcze w miarę ok ale jak patrze do kalendarza na przyszłe tygodnie to mi słabo :P Wrzesień ogólnie bardzo kiepski a na dodatek zimnica jakaś się zrobiła :(
Super że udało Ci się z tym konkursem :)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-09, 15:23:56
Tak karta - w sumie patrzałam perspektywicznie wybierając ją i nie sądziłam że aż tak źle będzie. Ale te 100zł mnie w żaden sposób nie zbawi więc eee. Tak u mnie gorzej nawet niż w zeszłym tyg ;( I zimnooo to prawda!

A ludziom chyba kasy brak - w sumie dzieci do szkoły posłać to taki wydatek że szkoda gadać.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-09-09, 16:20:49
Ci co dzieci nie mają, też mniej chętni na zabiegi. Może świadomość że kończy się lato, sprawia że ludziom nic się nie chce...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-09, 16:28:31
Ale przecież właśnie wtedy kiedy jest zimno i ciemno mamy największą ochotę poprawić sobie nastrój.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-09-09, 17:22:21
Bella zawsze największy ruch jest w wakacje...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-09, 17:49:27
Wiem, wiem odsłanianie ciała sprzyja chęci pielęgnacji gdy robi się ciepło. Po prostu ciężko się pogodzić z faktem, że będzie tylko gorzej już.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: wiselka80 w 2011-09-09, 19:13:27
 : brawo :
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Abacosun w 2011-09-09, 21:22:12
Bella - super, że się odezwali z tego portalu. Zastanawiasz się już, jak ten konkurs mógłby wyglądać? Najprawdopodobniej będziesz potrzebowała kogoś, kto porobi zdjęcia tej pani, która wygra u Ciebie darmową usługę. Zakładam, że nie masz funduszy na opłacanie profesjonalnego fotografa, gdy ledwo starcza na opłaty bieżące. Masz kogoś z dobrym sprzętem, kto umiałby zrobić fajne foty, czy może portal udostępni Ci swojego fotoreportera? Jeśli nie, zerknij na portal maxmodels.pl, tam ogłaszają się zarówno fotografowie, jak i modelki, stylistki, wizażystki - dużo z tych osób to dopiero początkujący w tych branżach, albo tacy, którzy zajmują się tym hobbystycznie. Czasami można się dogadać z fotografem, że w zamian za zrobienie przez niego zdjęć bez finansowej zapłaty możesz np. pomalować mu kiedyś modelkę, gdy będzie tego potrzebował. A wizażystka to bardzo ceniona osoba dla fotografa :)
Poza tym na każdym zdjęciu fotograf umieściłby swoje imię i nazwisko albo adres strony, co w przypadku dużego portalu jak tcz.pl jest również dla niego dobrą reklamą.
Kilka przykładowych profili z maxmodels z Tczewa:
http://www.maxmodels.pl/orinoko.html
http://www.maxmodels.pl/kazikwm.html
http://www.maxmodels.pl/sparktilla.html
http://www.maxmodels.pl/wadek.html

Fotograf mógłby przyjść najpierw po to, by zrobić dobre foto Ciebie i Twojego salonu do artykułu konkursowego, a potem umówilibyście się już na sesję ze zwyciężczynią konkursu. Wtedy materiał będzie atrakcyjny dla oka, co opłaci się Tobie, portalowi i fotografowi, a na pewno ucieszy również modelkę, czyli panią, która konkurs wygra :)

Co zaś się tyczy samej reklamy w Internecie, Tomek słusznie zauważył, że strona www nie daje spektakularnych efektów w przypadku małych miast. To jest jasne. Niemniej jednak uważam, że skoro takowa strona jest, to warto by miała jakąkolwiek wartość, czyli żeby była osiągalna po próbach wyszukania interesującej nas frazy w google. Czy klientka zdecyduje się na przyjście do kosmetyczki jedynie po obejrzeniu strony? Pewnie nie. Ale może być tak, że w ogóle dowie się, że parę kroków od domu taki salon jest i oferuje zabiegi w przyzwoitych cenach. Zdecydowanie popieram inwestowanie uwagi w fora lokalne, udzielanie się w wątkach związanych jakoś z urodą. Przy czym polecam pisanie pod własnym szyldem, bez udawania zadowolonych klientek.

Strona www salonu ma tę zaletę, że pozwala na stały kontakt z klientkami - zwłaszcza, jeśli postawimy na sprawnie działający newsletter. No tak... ale najpierw trzeba zrobić coś, żeby klientki się na ten newsletter zapisywały. Można zrobić konkurs i ogłosić go na lokalnych forach i współpracujących portalach. Każda zapisana do newslettera osoba weźmie udział w losowaniu darmowego zabiegu, albo produktu-niespodzianki. Nagroda do odebrania w salonie - w ten sposób unikniesz rejestrowania się przez osoby z innych rejonów Polski. Do czego może posłużyć taki newsletter chyba nie muszę tłumaczyć. Przedstawianie najnowszych ofert, promocji, które w dodatku nie generuje dla salonu dodatkowych kosztów (w przeciwieństwie do ulotek). Wg mnie rola Internetu w promocji małych biznesów stale rośnie. Zwłaszcza wśród młodszych odbiorców, dla których szukanie ofert poprzez www stało się już czymś oczywistym.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: katarinaizd w 2011-09-09, 21:41:30
Proszę pisać normalnymi literami i zapoznać się z Regulaminem forum - Lejdi
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2011-09-12, 07:47:33
Abaco:
znowu kilka fajnych pomysłów. Dla mnie pomysł z wypełnieniem bazy newslettera jest super.
:)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-14, 11:49:43
Bella - super, że się odezwali z tego portalu. Zastanawiasz się już, jak ten konkurs mógłby wyglądać? Najprawdopodobniej będziesz potrzebowała kogoś, kto porobi zdjęcia tej pani, która wygra u Ciebie darmową usługę. Zakładam, że nie masz funduszy na opłacanie profesjonalnego fotografa, gdy ledwo starcza na opłaty bieżące. Masz kogoś z dobrym sprzętem, kto umiałby zrobić fajne foty, czy może portal udostępni Ci swojego fotoreportera? Jeśli nie, zerknij na portal maxmodels.pl, tam ogłaszają się zarówno fotografowie, jak i modelki, stylistki, wizażystki - dużo z tych osób to dopiero początkujący w tych branżach, albo tacy, którzy zajmują się tym hobbystycznie. Czasami można się dogadać z fotografem, że w zamian za zrobienie przez niego zdjęć bez finansowej zapłaty możesz np. pomalować mu kiedyś modelkę, gdy będzie tego potrzebował. A wizażystka to bardzo ceniona osoba dla fotografa :)
Poza tym na każdym zdjęciu fotograf umieściłby swoje imię i nazwisko albo adres strony, co w przypadku dużego portalu jak tcz.pl jest również dla niego dobrą reklamą.
Kilka przykładowych profili z maxmodels z Tczewa:
http://www.maxmodels.pl/orinoko.html
http://www.maxmodels.pl/kazikwm.html
http://www.maxmodels.pl/sparktilla.html
http://www.maxmodels.pl/wadek.html

Fotograf mógłby przyjść najpierw po to, by zrobić dobre foto Ciebie i Twojego salonu do artykułu konkursowego, a potem umówilibyście się już na sesję ze zwyciężczynią konkursu. Wtedy materiał będzie atrakcyjny dla oka, co opłaci się Tobie, portalowi i fotografowi, a na pewno ucieszy również modelkę, czyli panią, która konkurs wygra :)



Jeśli chodzi o fotografa to znam profesjonalistę i pasjonata z własnym studiem i tak się składa, że to właśnie http://www.maxmodels.pl/kazikwm.html :)

Co do samego konkursu to myślałam nad
1) Miss tcz.pl - wzbudzi zainteresowanie portalem co będzie korzyścią dla drugiej strony lub coś w stylu
2) Miss minionego lata - nie wiem czy nie banalne.

W kwestii weryfikacji zgłoszeń - zdjęcie - lub - zdjęcie i odp.na pyt. "Za co cenisz portal tcz.pl"

Myślę też, że najuczciwiej byłoby zrobić głosowanie internautów - znowu zwiększy to liczbę odsłon zakładki konkursowej bo koleżanki będą oddawać głosy na swoje faworytki nawet jeśli same nie będą startować.
Może być też opcja że nagroda nr 1 za największą liczbę głosujących internautów a nagroda nr 2 wybrana komisyjnie przeze mnie i przedstawiciela portalu.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Abacosun w 2011-09-14, 16:12:46
Hehe, jak głosowanie będzie poprzez ankietę na stronie to będą szaleć znajomi kandydatek ;) Pół biedy jak ankieta jest dobrze zabezpieczona przed oddawaniem wielokrotnego głosu, ale co cwańszy Internauta i to obejdzie. No ale to już nie nasza sprawa. Ważne, żeby reklama dla Ciebie była :)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-09-29, 20:50:03
Narazie ze strony portalu cisza :/

Dziś odwiedziła mnie pracownica fryzjerki z naprzeciwka, zdecydowały się wziąć moje ulotki i sama jutro przyjdzie na pazurki  : dance : A druga rzecz to, że wróciła dziś do mnie klientka, była 2-3 tyg temu na mani i dzisiaj przyszła znowu :)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-09-30, 08:46:39
i to jest dowód,że zrobiłaś to dobrze i że ona wybrała właśnie Ciebie kolejny raz-to cieszy-będzie Twoją klientką:) a od jednej się zaczyna : jump2 :
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-10-07, 15:37:23
Po raz drugi okazuje się, że na opłaty nie wystarczy, nie wspominając nawet o zarobku w najśmielszych marzeniach... Skoro na zdobycie zaufania klientów potrzeba wiele czasu - znalazłam rozwiązanie by obniżyć koszty, ale chciałabym abyście doradzili mi czy postępuje słusznie. Otóż otrzymałam propozycje od nowo-powstającego zakładu fryzjerskiego by przenieść mój gabinet. Na chwilę obecną mój czynsz to 700zł [najtaniej jak się tylko dało], w salonie fryzjerskim płaciłabym 450zł za osobne pomieszczenie z drzwiami zamykanymi na kluczyk - więc prywatność zapewniona. W salonie są dwa pomieszczenia socjalne, łazienka, sala fryzjerska, poczekalnia i właśnie `mój` gabinecik. Druga rzecz to że obecnie muszę ogrzewać gabinet elektrycznie co będzie zimą po prostu samobójstwem. Nawet nie warto tego komentować. U fryzjerki ogrzewanie jest centralne - co dla mnie [wiecznie zmarzniętej], mojego portfela i dla klientów będzie ogromnym udogodnieniem. W dodatku ogrzewanie wliczone jest w czynsz... Gabinet będzie w ruchliwszej okolicy niż mój obecny, ponadto przez 5-6 lat funkcjonował tam gabinet fryz.-kosmet. z powodzeniem [fryzjerka się przeniosła do centrum - a dla samej kosmetyczki było to za duże pomieszczenie]. Praktycznie kogo nie spytać - każdy zna to miejsce, a na temat mojego gabinetu ciągle słyszę `ale gdzie to jest ?`... Czas na podpisanie umowy mam do poniedziałku. Dziewczynie zależy na kimś solidnym i zdecydowanym do współpracy. Jeśli chodzi o warunki, cyfry itp. czuje się jakbym złapała Pana Boga za nogi, ale z moim wrodzonym malkontenctwem, nieufnością i bardzo wydłużonym okresem aklimatyzacji – waham się. Pomocy. Na pewno wielu z Was zna plusy i minusy takich rozwiązań i z pewnością też będziecie widzieć to czego ja nie widzę. 

 :nono:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-10-07, 16:49:05
Bella mam pytanie??do Twojego gabinetu będzie miało się przechodzić przez fryzjera?bo o "spółkach " coś wiem,jednak najgorzej jest komuś coś doradzić...napisz jednak czy przez fryzjera będą szły twoje klientki.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-10-07, 16:50:20
Przez korytarz i poczekalnie
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-10-07, 16:53:09
czyli te cześci będą wspólne?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-10-07, 16:57:45
Tak
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-10-07, 17:06:59
Bella jadę do klientek prywatnych teraz ale jutro Ci napiszę,bo nasz gabinet jest z fryzjerem od 35 lat...jednak teraz muszę już lecieć :przytul:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-10-07, 20:39:20
Proszę Cię nie nastawiaj mnie negatywnie bo ja już teraz jestem mega kłębkiem nerwów i po prostu kiedyś ta moja nerwica mnie wykończy :P A może ktoś inny się jeszcze wypowie?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-10-07, 21:52:09
Bella ja nie nastawiam Cię negatywnie..ale jak mawiały jaskółki-najgorsze są spółki...aczkolwiek to kwestia indywidualna-może być nieżle,a nie szkoda Ci tej kasy,którą włożyłaś w remont?a z drugiej strony faktycznie jak Ci nie idzie to należy próbować.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-10-07, 23:09:39
Jaki tam remont, lokal był po kosmetyczce więc tanim kosztem poszło a i tak wszystko stamtąd zabiorę... wiesz kiedy nie starcza nawet na opłaty :(. Poza tym wyobrażasz sobie ogrzewać wolno stojący budynek grzejnikiem elektrycznym? Nikt mi się tam zimą nie położy... No i co to za spółka - jasna sprawa wynajmuje sobie pomieszczenie z dostępem do łazienki i na tym koniec - ja mam swoją działalność, ona swoją.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Abacosun w 2011-10-08, 00:27:18
Bella, moim zdaniem powinnaś się co najmniej zastanowić. Plusów takiego funkcjonowania w pobliżu zakładu fryzjerskiego może być wiele. Wśród tych te, które sama wymieniłaś:

- lepsza lokalizacja, bardziej ruchliwa ulica,
- miejsce, które w świadomości potencjalnych klientek już utarło się jako punkt, który świadczy usługi upiększające,
- niższe opłaty za czynsz i brak wysokich rachunków za ogrzewanie.

Fakt jest taki, że użycie ogrzewania to w naszym klimacie nie jest kwestia miesiąca, czy dwóch. Bywa przecież, że grzać zaczynamy w listopadzie i zostaje tak czasem prawie do kwietnia. Więc ma to znaczny wpływ na wysokość rachunków przez prawie pół roku. Ty jesteś jeszcze na tym etapie drogi, że nie zaczęłaś intensywnej kampanii reklamowej, nie masz stałych klientek, więc w tej chwili nie tracisz zbyt wiele na swojej rozpoznawalności przenosząc się w inne miejsce. Za rok mogłoby to być problemem, zwłaszcza, że przecież nie wiadomo, jak właściciel wynajmowanego lokalu podejdzie do kwestii informowania potencjalnych klientek o nowej lokalizacji Twojego biznesu.

Jeśli podejmiesz decyzję o przeprowadzce weź pod uwagę kilka kwestii. Koniecznie zastanów się, czy osoby, z którymi dzielić będziesz lokal są w porządku. Przeczytaj dokładnie umowę, nie wahaj się też, by dokładnie wypytać o sytuację z poprzednią kosmetyczką (powody jej odejścia z tego lokalu, czy miała dużo stałych klientek, czy ogólnie jej usługi cieszyły się dobrą renomą). Warto brać pod uwagę sposób, w jaki fryzjerka wypowiada się o Twojej poprzedniczce - im z większym dystansem i obiektywizmem odpowiadać będzie na Twoje pytania, tym lepiej.

Jeśli kosmetyczka, która poprzednio świadczyła w tym miejscu swoje usługi miała dobrą opinię wśród klientek to z pewnością byłby to wielki plus tej sytuacji. Gdyby było odwrotnie, mogłoby to stanowić nie lada wyzwanie dla Ciebie. Zdarzało mi się już, że doradzałam osobom, które przejęły lokal po kosmetyczce, która nie cieszyła się renomą i z tego powodu miały problem z pozyskaniem klientek, bo te potencjalne przechodząc obok lokalu wciąż kojarzyły go z poprzednią właścicielką.

Zasadniczym plusem połączenia lokalu kosmetycznego z fryzjerskim jest to, że będziesz pracować w lokalu, w którym już znajdują się Twoje potencjalne klientki. A łatwiej jest pracować z klientem, który już jest w pobliżu i korzysta z pokrewnych usług, aniżeli z tym, do którego musisz dopiero dotrzeć za pomocą ulotki, czy innej akcji marketingowej. Współpraca z fryzjerką na miejscu dałaby Ci duże możliwości współdziałania w kwestii pozyskiwania klientek. Wzajemne rabaty na usługi, karta stałego klienta, może procent od usług wykonanych z polecenia kosmetyczki mogłyby tu bardzo pomóc i zmobilizować fryzjerkę do pomagania Tobie w rozkręceniu biznesu.

Ostatecznie to oczywiście Ty musisz podjąć decyzję, która z pewnością łatwa nie jest. Dlatego tak ważne jest, byś wzięła pod uwagę wszystkie najważniejsze czynniki.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2011-10-10, 09:19:38
Bella, aktualnie masz problem z małą ilością klientek, ale co będzie kiedy się rozwiniesz i zacznie Ci brakować miejsca? Czy w starym lokalu masz możliwość rozwoju? W sumie, nowe rozwiązanie nie jest spółką ale w pewnym sensie będziesz zależna od fryzjerki (godziny otwarcia).
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-10-10, 15:41:17
A propos godzin porozumiałyśmy się bez problemu - dostane swoje klucze bo ona w pon. ma wykłady w Gdańsku, poza tym pytałam co w sytuacji gdy będę miała klientkę poza godz.otwarcia - odparła, że będę miała kluczę więc to moja sprawa, ona podobnie zamierza pracować poza godz.otwarcia gdy znajdzie się chętna/y.

W aktualnym lokalu nie mam możliwości rozbudowy ani rozwoju gabinetu chyba że do łazienki się przeniosę  ;D W nowym lokalu - teoretyzowałyśmy o możliwości przerobienia jednego z pom.socjalnych na stanowisko mani/pedi etc. jeśli zajdzie taka potrzeba.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-10-13, 17:29:51
Bella podjęłaś już decyzje? :)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-10-14, 12:49:32
Tak. Wchodzę w to. Nie mam ciekawszej opcji, a zostać tu gdzie jestem nie mogę... Musiałam dziś zrobić sobie wolne, byłam u lekarza mam wirusowe zapalenie gardła... także już chyba możecie wyobrazić sobie jak wygląda to `ogrzewanie`, a jeszcze nie ma zimy!
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Kruskawka w 2011-10-14, 13:44:59
Dobra decyzja. U mnie w gabinecie kaloryfery hulają już od tygodnia. Na noc zakręcam i jak wchodzę to jest zimnica.
Moja koleżanka miała w firmie grzejnik elektryczny i płaciła po 400zł rachunki za prąd... A miała małe pomieszczonko.
Kiedy przeprowadzka do nowego salonu? 
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-10-14, 14:10:11
No więc u Twojej koleżanki było jak u mnie... Kupa kasy, mało miejsca a zimno - tak czy siak. Przeprowadzka za 2 tygodnie w sobotę. Od 2-ego będę już tam [z racji, że 1-ego jest święto] :) Wierzę, że jakoś tę firmę rozbujam :)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2011-10-14, 14:15:28
Wierzę, że jakoś tę firmę rozbujam :)
: brawo :
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Ania w 2011-10-14, 23:41:55
 : brawo : : brawo : : brawo :
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Ann w 2011-10-17, 14:54:11
Genialnie,trzymam kciuki :)

Kochani pomozcie. Mam swoj nowy gabinecik,podnajmuje lokal u fryzjerek. Dziewczyny sa ok.dobrze wykonuja swoja prace sa mile i kontaktowe.
Natomiast martwi mnie jedna rzecz,a mianowicie chodzi o rodzaj klienta.
Jak w okresie letnim mialam "młyn" po12-13 godz.siedzialam w pracy zeby wszystko zrobic. To teraz z dnia na dzien jak ucial.
Obawiam sie,ze Klientki tutaj dbaja o siebie tylko latem.
U dziewczyn tez pustki.
Nawet juz sie dziewczyn dopytywalam czy Klientki na mnie narzekaly czy byl jakies niezadowolone-NIC z tych rzeczy wrecz przeciwnie.
Martwi mnie to bardzo,bo sama doskonale rozumiem,ze brakuje tych pieniazkow,ale z takiego nawalu pracy w totalne zero pracy z dnia na dzien?
Przeciez nikt nie mowi zeby korzystaly Panie z tych najdrozszych zabiegow. Promocje tez nie pomagaja.
Macie jakis pomysl jak temu zaradzic? A moze Wy tez zaobserwowaliscie taka zmiane w swoich gabinetach/salonach?
Myslicie,ze to moze byc skutkiem hasla "KRYZYS"

Pozdrawiam goraco.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-10-17, 18:22:48
niestety nadszedł cięższy czas :nono: oprócz kryzysu o którym tak trąbią będzie Wszystkich Świętych,więc konkretny ruch bedzie w przyszłym tygodniu-przynajmniej u nas...ogólnie ruch spada w takim okresie co roku,jest po prostu mniejszy...
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-12-09, 21:15:12
Zamknęłam w kwestii opłat pierwszy miesiąc w nowym miejscu - chcąc być szczerą do bólu powiem, że moje opłaty wyniosły 1400zł a obrót 450zł... Rachunek jest prosty, prawda? Oczywiście jak można było się spodziewać u fryzjera jest ruch 3 razy taki jak u mnie ale i grupa docelowa większa (mężczyźni, dzieci). To w kwestii faktów. Nie chcę debatować na forum `a czemu` `a dlaczego` etc. bo zamęczałam Was kochani tymi żalami przy okazji poprzedniego lokalu. Swoje konto wyczyściłam do cna, rodzice na forsie nie śpią więc mój deadline w kwestii korzystania z ich środków to koniec stycznia. Na więcej nie mogę liczyć, zresztą nawet nie śmiałabym oczekiwać czegoś więcej bo żyć też trzeba a ciągle jestem na ich utrzymaniu także prywatnie. Nie zarobiłam dla siebie ani złotówki od 5 miesięcy... nie wspominając o rosnących długach. Dodatkowo jestem rozbita przez problemy osobiste, o których już pisałam w innym dziale... To tyle jeśli chodzi o pytania - co u mnie. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2011-12-10, 13:23:37
 :przytul:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Jagna w 2011-12-10, 16:29:31
Bella może uda ci się nadrobić przed świętami i sylwestrem. Spróbuj się może dogadać z fryzjerkami na zasadzie transakcji wiązanej, fryzura i makijaż wtedy w niższej cenie. U mojej fryzjerki koleżanki tak jest i wiem że dobrze na tym wychodzi i kosmetyczka i fryzjerka.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2011-12-10, 22:54:20
U fryzjerki same strzyżenia, no w 80% powiedzmy.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Rajmund w 2012-03-05, 16:20:35
Witam serdecznie wszystkich

pytanie podobne jak w temacie, jak Wam idzie w gabinecie od nowego roku?

 My otworzyliśmy w październiku zeszłego roku i.....walczymy z brutalną rzeczywistością

z tego co widzę Bella poległa,chyba że się mylę to przepraszam
pozdrawiam wszystkich
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: justa28 w 2012-03-05, 17:28:45
okres zimowy nigdy nie jest okresem sytym w tego typu usługach-trzeba to przeczekać,idzie wiosna-bedzie lepiej-wytrwałości życzę,bo to tak jak u fryzjera-choćby nie wiem jaką miał renomę to w zimie ruch spada...czapki itd:)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: _Bella w 2012-03-09, 23:00:54
Co dowodzi, że jednak się da :) Gratki! Ale nie każdy może mieć firmę, jak nie każdy jest prezesem czy dyrektorem, ktoś musi być klientem ;)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: evcia1 w 2012-03-21, 14:03:29
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Właśnie się zalogowałam po przeczytaniu całego tego wątku. Byłam pełna optymizmu dopóki nie poznałam sytuacji Belli.
Moja sytuacja wygląda następująco: koleżanka fryzjerka (z dużą bazą klientek/ów) zmienia lokal na większy. Obecnie ma w centrum miasta, a przenosi się jakieś 3-4km od centrum. Lokal będzie spory (53m) i chce podnająć stanowisko na paznokcie. Ponieważ pazurki to moja pasja, zastanawiam się nad zrobieniem kursu i wynajęcie u niej miejsca. Miasto dosyć dużę-ponad 120 tyś.mieszkańców. Koleżanka juz rozpowiada, że będzie można zrobić pazurki. Ponoć klientki już się pytają. Ale jak to będzie wyglądalo w praktyce-trudno ocenić.
Obecnie siedzę w domku na url.wychowawczym ale zastanawiam się nad tym aby dogadać się z szefem, żeby mnie firma zwolniła. Wtedy będę mogła zarejestrować się w Urzędzie Pracy jako os.poszukująca pracy i starać się o dofinansowanie do szkolenia. Znalazłam szkołę, która ma dosyć rozbudowany program stylizacji paznokci (różnymi metodami), manicure i pedicure.
No i waham się czy skorzystać, czy przepuścić okazje. Waham się, ponieważ mam rodzinkę, dwoje dzieci. Musiałabym wynająć opiekunkę do młodszego dziecka. Poza tym koszty związane z wynajęciem lokalu (ok.500-600zł), ZUS i inne wydatki. 
Nie wiem co mam robić? Czy są tu dziewczyny, które wynajmują miejsce u fryzjerki? Podpowedzcie coś. Proszę. :frown:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Rajmund w 2012-03-30, 14:51:11
hej

niestety nikt nie jest Ci tu wstanie dobrze doradzić bo niestety nikt nie wie czy wyjdziesz na plus czy na minus i po jakim czasie.

Jednak z własnego doświadczenia mogę podpowiedzieć że musisz mieć wkalkulowane to że może być ciężko.
Lokal z fryzjerką może pomóc ale nie musi, np jeżeli fryzjerka będzie miała dużo klientek  to jest szansa że część z nich stanie się twoimi ale oczywiście nie koniecznie.Nie ma tu złotego środka. Musisz być też przygotowana na to ze jeżeli nie będzie Ci szło jak należy to będziesz miała z czego pokrywać bieżące koszty.

My np otworzyliśmy 5 miesięcy temu i było tragicznie, teraz jest lepiej ale daleko do tego żeby gabinet sam zarobił na siebie.  Z perspektywy tylko dodam że dobrze mieć swoje klientki, a jeżeli się zaczyna od zera jest naprawdę ciężko i trzeba mieć przede wszystkim dużo determinacji do realizacji swojego planu.

życzę powodzenia
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Anna88 w 2013-01-10, 15:06:01
Otwieranie obecnie (styczeń 2012) salonu jest dla osób odważnych( i niezbyt mądrych) lub dla osób, które mają dużo pieniędzy. Opcja czekania odpada. Czekać i dopłacać można parę lat a to nie o to chodzi. Potrzeba dużo pieniędzy. Po pierwsze na sprzęt (największe marże), dwa na kilka a w dużych miastach kilkanaście stanowisk, po trzecie i najważniejsze na marketing. Jak to mówi klasyk biznesu Pan Leszek Czarnecki jak biznes nie jest rentowny w ciągu 1-2 lat to zamyka. Pan Leszek na pewno ma łatwiej bo ma pieniądze ale start bez zaplecza finansowego w tym biznesie to strzelania sobie w stopę.
P.S.
Wniosek jest taki. Jak nie masz kasy to najlepiej zostań u kogoś na etacie. Będziesz zdrowszy:)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Elliah w 2013-01-23, 17:33:40
Otwieranie obecnie (styczeń 2012) salonu jest dla osób odważnych( i niezbyt mądrych) lub dla osób, które mają dużo pieniędzy.
P.S.
Wniosek jest taki. Jak nie masz kasy to najlepiej zostań u kogoś na etacie. Będziesz zdrowszy:)

totalna glupota...nie mam czasu teraz sie rozpisywac (ale z tym nie moglam sie powstrzymac), pozniej sie  rozpisze.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2013-01-28, 08:15:36
To napisz więcej. Takie zdawkowe 'głupota' nie wnosi zbyt dużo do tematu!
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Refigs w 2017-06-05, 08:43:05
U nas jak powstał taki Profryzjer (http://profryzjer.pl) , sąsiadka otwierała salon taki wypasiony to klientów było pełno ale i tak nabrali kredytów na ten salon fryzjerski i na razie z tego co wiem to dają radę spłacać tylko kredyty z tego salonu. Ale to i tak dobrze jak na nasze miasteczko tak prosperować. Wiec ile będzie zarabiać taki salon zależy od ilości klientów różnie z tym bywa.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: medile w 2018-02-16, 16:28:29
Hej !  :wink:
Kochane, czytam ten wątek i ciekawi mnie jak potoczyły się wasze losy a raczej losy waszych salonów kosmetycznych?

Ja też założyłam swój salon w październiku ubiegłego roku i... przeliczyłam się. Przez te 4 miesiące jedynie w grudniu udało mi się być na lekkim plusie, teraz znów brakuje mi kilka stów do opłat  :frown:  Myślałam, że szybciej to pójdzie.

Miasto, w którym mam salon ma 22 tys. mieszkańców. Jest tu około 15 salonów kosmetycznych, głównie świadczą usługi manicure, pedicure, depilacja. Ja oprócz tego mam makijaż, całą gamę zabiegów pielęgnacyjnych na twarz, łącznie z mezoterapią i to właśnie z tego chciałabym być tu rozpoznawalna. Pracuję na bardzo dobrych markach kosmetyków, jest to wyższa półka cenowa. Ceny zabiegów są podobne do konkurencyjnych gabinetów. Jeśli chodzi o zabiegi pielęgnacyjne to oprócz mojego salonu takie usługi świadczy jedynie 2 salony. To jeśli chodzi o konkurencję.

Poziom usług mam naprawdę wysoki, o czym świadczą m.in. opinie tych klientek, które już mam i do mnie wracają. Jednak ciągle jest ich za mało , żebym zarobiła przynajmniej na opłaty (łącznie ok. 2000 zł)  :sad: Wydawało mi się, że to wcale nie tak dużo.

Salon jest w bardzo dobrej lokalizacji (centrum), jest dobrze widoczny. Mam stronę www (pozycjonowaną), firmowy facebook i płatna reklama na nim, moje ulotki są w każdym bloku w mieście... A klientek ciągle jest za mało :( Dodam, że pracuję sama, nikogo nie zatrudniam.

Każdy mi powtarza, nawet koleżanki po fachu, że to normalne, bo jest to nowy salon, a otwierając go nie miałam jeszcze bazy klientek. Mówią, że październik i listopad był słaby, bo byłam nowa na rynku, grudzień lepszy bo każdy szukał miejsca na paznokcie obojętnie gdzie, a styczeń i luty znów są słabsze, bo początek roku to  najgorsze miesiące w większości branż. Niby jakaś logika w tym jest, ale sama już nie wiem, czy mają rację czy po prostu mnie pocieszają...

Dodam, że te salony, które już istnieją od dawna mają MNÓSTWO klientek. 2 razy robiłam mały rekonesans - obdzwoniłam wszystkie salony chcąc się zapisać na wizytę, żeby sprawdzic jak długo trzeba czekać, czy jest ruch. Raz w sierpniu - wtedy jedynie 1 salon chciał mnie przyjąć za 3 dni, reszta od 5 dni do aż 2 tygodni. Drugi raz na początku lutego. Wtedy rzeczywiście wszędzie zapraszano mnie na za 2-3 dni. Może to rzeczywiście gorszy miesiąc ...

Co o tym myślicie? Jak było w waszych nowych salonach - kiedy wreszcie zaczęłyście  zarabiać   :question: :question:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: medile w 2018-03-07, 22:21:00
Nikt już nie zagląda na to forum?...  :sad: :frown: :?
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2018-03-08, 12:23:15
:(
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: alexandraa99 w 2018-03-16, 10:30:46
Mój gabinet zaczął zarabiać na siebie po pół roku, to wszystko zależy co proponujesz swoim klientkom, jakie zabiegi itp. Od dobrej reklamy również. Zastanawiam się jeszcze nad kupnem do mojego gabinetu takich masażerów antycellulitowych w tym rollmasażer, jak np. tutaj : cenzura :  , może to też zwiększy atrakcyjność moich usług. :-)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: medile w 2018-04-11, 09:41:43
Dziewczyny, naprawdę nikt tu już nie zagląda?  :frown:
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Tomek w 2018-04-11, 13:00:55
Wszyscy wolą nieczytelnego i ingerującego w prywatność facebooka ;)
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Honorata w 2018-06-25, 23:55:43
Ja się tak zastanawiałam z tym własnie dojazdem do klienta. Ale stwierdziłam,ze jednak wolę sobie być w salonie, mam odpowiednie warunki. Nikt mi nie przeszkadza itd. A jak dotrzeć do klienta ? Grunt to dobra wizytówka. Pomyśl o kimś, kto może Ci stworzyć stronę www, tak by wyglądała profesjonalnie. Na dzień dobry mogę Ci polecić agencję : cenzura :. Ma ich zrobionych ponad 300 i wszystkie są responsywne.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kk0011 w 2018-07-08, 19:48:46
Nie ma na to reguły. Może twoje ceny są zbyt wysokie jak na klilenterie w okolicy?  Ja jestem zdania,że klientów przyciąga coś nowego. Może postaw na jakieś zabiegi,których nie proponuje nikt inny? Może zabiegi z wykorzystaniem fal radiowych ? W : cenzura : kupiłam Wapazon. To z kolei coś nowego u mnie w mieście
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 2019-12-03, 14:16:03
Myślę, ze na początku powinnyśmy mieć już pewną baze klientów. Czasami jednak trzeba trochę dłużej poczekać aż salon zacznie na siebie zarabiać. Na pewno duze znaczenie ma odpowiednia reklama salonu
na forach
na facebooku oraz na instagramie
pozycjonowanie

Czasami warto zatrudnić firmę, która zajmie się profesjonalnym prowadzeniem profilu w mediach społecznościowych. Wiadomo, ze jest to duzy wydatek ale zwróci się.
Na https://shineonagency.pl/media-spolecznosciowe/ proponuję jeszcze doczytać.
Tytuł: Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
Wiadomość wysłana przez: kasiasecret w 2019-12-18, 09:50:32
Takie czasy, Tomek.