Cześć dziewczyny. Dawno tu nie zaglądałam bo jestem teraz na etapie przeprowadzki nad morze i dużo "podróżuje" przez to.
Ostatnio rozmawiałam z moją nauczycielką od pracowni kosmetycznej na temat fryzurki. Akurat Ona widziała moją suknię w rzeczywistości i zaproponowała że modne są teraz długie "końskie ogony" i że do tej sukni by idealnie pasował i odradziła mi jakiekolwiek loki, loczki...że bedą się "kłócić" z suknią bo to suknia ma być ozdobą a włosy tłem. A jeśli chce mieć coś na styl koka to tylko taki przygładzony, delikatny. Musze pomyśleć o tym długim kucyku z wyprostowanych włosów - podoba mi się ten pomysł