Narazie zrezygnowalam z pracy z powodow zdrowotnych.
Jak pisalam moja praca w domu klientki ograniczyla sie do klilku klientek, ktore ze wzgledu na wiek, problemy ze zdrowiem nie mogly wychodzic z domow i nie wyobrazaly sobie , aby korzystac z uslug obcych osob. Przestalam tez traktowac prace w domu klientek jako zarobkowanie poniewaz moja praca przynosi bardzo satysfakcjonujace efekty i nie musze dorabiac po domach.
I naprawde nie widze sensu rozstrzasac czy to dobre, czy zle zachowanie poniewaz te osoby, ktore tak pracuja i tak beda to wykonywac...i nie przemowia do nich argumenty, ze tak nie wypada...