Autor Wątek: podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki  (Przeczytany 20528 razy)

Gość

  • Gość
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« dnia: 2005-03-14, 20:37:58 »
jakie waszym zdaniem są podstawowe narzędzia jakie powinna mieć kosmetyczka ktora sie wlaśnie uczy i chce ćwiczyć w domu. I od jakich zabiegow najlepiej zacząć. Mi sie wydaje że od henny i manicure oraz pedicure. Więc potrzebne są miseczki, lakiery, kieliszek do lekow, woda utleniona, cążki, pilniki, pumeks, patyczek do henny. waciki, mleczko, tonik, dobry krem i pilling.
Mam takie jeszcze pytanie co do pnarzędzi: czego używacie do nakladania henny?

Offline Shelly

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 363
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #1 dnia: 2005-03-14, 21:34:55 »
Wydaje mi sie, ze odpowiedzialas sobie sama na swoje pytanie  8)  Ja uzywam polowki takiej dlugiej drewnianej wykalaczki do rolad :P jakos mi sie najwygodniej pracuje :P Nie znosze miekkich plastikowych patyczkow ktore dolaczaja do henny grr. Kiedys pracowalam na pedzelkach.. i troszke za grube jak dla mnie..

Gość

  • Gość
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #2 dnia: 2005-03-14, 22:33:39 »
Mnie sie najlepiej pracuje patyczkiem z drzewa pomarańczowego do manicure :)

Gość

  • Gość
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #3 dnia: 2005-03-14, 22:36:23 »
Ja również henne rozprowadzam patyczkiem do manicure :)

Offline Shelly

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 363
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #4 dnia: 2005-03-14, 22:38:59 »
A nasza prowadzaca stwierdzila, gdy kolezanka raz nakladala henne wlasnie tym patyczkiem, ze to za grube i nie mozna precyzyjnie nalozyc... i tym oto sposobem patyczek do manicure jest u nas przy hennie zabroniony..

Gość

  • Gość
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #5 dnia: 2005-03-14, 22:43:18 »
U nas też był.
Najpierw uczyla nas nakładac wykałaczką ( o zgrozo!!!! ), ale kiedyś na zajęcia przyszła inna prowadzaca i jak zobaczyła jak się męcze tym małym.... to mi zaraz ten patyczek do manicure dała i szło mi o wiele lepiej.
Shelly jak sobie cwiczysz poza zajęciami nakładanie henny to spróbuj wlasnie patyczkiem.

Gość

  • Gość
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #6 dnia: 2005-03-14, 22:44:58 »
Wykałaczką  8O  ??
To rzeczywiście musiałaś się męczyć

Gość

  • Gość
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #7 dnia: 2005-03-14, 23:49:27 »
to był koszmar. Mało tego wyobraziłam sobie sytuacje, ze trzymam wykalaczke tuż nad okiem klientki i w tym momencie np wystraszam się szczekaniem psa.
Klientka po czymś takim zostaje cyklopem.

Offline Marlena

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 327
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #8 dnia: 2005-03-15, 10:51:13 »
Cytat: "Khatii"
Wykałaczką  8O  ??
To rzeczywiście musiałaś się męczyć
  no własnie!!! ja henne nakładam patyczkami plastikowymi które sa przy hennie i super mi sie pracuje(zalezy na czym sie nauczysz robić)   Przy manicuru do odsuwania skórek mam taki metalowy przyrząd-i niewyobrazam sobie nic innego(żadne patyczki drewniane czy plastikowe-osobiście nie lubie)

Offline Shelly

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 363
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #9 dnia: 2005-03-15, 10:54:21 »
I na przykladzie powyzszych postow widzimy, ze nie ma jednej uniwersalnej i bezwzlednie dobrej metody, bo kazda z nas woli cos innego :)
Marlenko- i naprawde wygodnie CI sie tym plastikowym patyczkiem robi?Ja mam wrazenieze on sie wygina i taki niepewny jest :| Ale sprobuje jeszcze raz jak bede nakladac mamie henne :)

Offline Marlena

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 327
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #10 dnia: 2005-03-15, 11:00:54 »
Shelly ja niczym innym nie umiem nakładać-próbowałam żeby mieć porównanie.Przeszkadza mi  ze jest taki sztywny ten "patyczk" A tym płastikowym to super mi sie nakłada i dokładnie.Moje praktykantki też miały problem z tym(mówiłam im że niech robia czym im sie podoba aby dobrze)no cóż na zakończenie praktyk dałam plastikowe patyczki-bo chciały  :wink: To jest wszystko kwestia jak sie nauczysz i nie mozna powiedzieć że ktoś robi żle,jesli jest wygodnie i klientka jest zadowolona to jest to!  :wink:

Gość

  • Gość
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #11 dnia: 2005-03-15, 16:19:16 »
Więc będę musiała sobie zakupić patyczki do skórek i te plastikowe. Czy te plastikowe to są te same co w aptece sie kupuje do maści? Koleżanka mowi że ona zawsze kupuje w aptece patyczki do maści i są najlepsze. :lol:

Offline Marlena

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 327
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #12 dnia: 2005-03-15, 22:26:15 »
Cytat: "Marlena"
Shelly ja niczym innym nie umiem nakładać-próbowałam żeby mieć porównanie.Przeszkadza mi  ze jest taki sztywny ten "patyczk" A tym płastikowym to super mi sie nakłada i dokładnie.Moje praktykantki też miały problem z tym(mówiłam im że niech robia czym im sie podoba aby dobrze)no cóż na zakończenie praktyk dałam plastikowe patyczki-bo chciały  :wink: To jest wszystko kwestia jak sie nauczysz i nie mozna powiedzieć że ktoś robi żle,jesli jest wygodnie i klientka jest zadowolona to jest to!  :wink:
       ellobob ja cały czas pisałam o patyczkach,które nkładam henne nie do skórek przy pazurkach (jeśli tyczy sie oczywiście mojego postu) :wink:

Gość

  • Gość
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #13 dnia: 2005-03-16, 00:45:03 »
ja osobiscie uzywam specjalnej szpatulki do nakladania henny. jest ona metalowa, troche podobna w wielkosci do lyzeczki kosmetycznej, jedna koncowka jest splaszczona i zaokraglona, a druga koncowka jest waska i szpiczasta. rewelacyjnie mi sie tym naklada henne na brwi i na rzesy. bardzo polecam. do kupienia w sklepach z wyposazeniem do gabinetow kosmetycznych.

Gość

  • Gość
podstawowe narzędzia początkującej kosmetyczki
« Odpowiedź #14 dnia: 2005-03-16, 18:05:35 »
Marlenko moja wypowiedź odnosila sie do wszystkich postów. To co napisałam to było takie podsumowanie dla mnie - najlepszych przyżądów i metod. :lol: