Autor Wątek: rozmowa kwalifikacyjna  (Przeczytany 22841 razy)

Gość

  • Gość
rozmowa kwalifikacyjna
« dnia: 2005-10-04, 23:40:03 »
W gazecie wyborczej było ogłoszenie, że potrzebują kosmetyczki do autoryzowanego salonu Thalgo. Zadzwoniłam, poszłam na rozmowę i zaprosili mnie na dzień próbny jutro :) Okazało się, że to jest salon w Wola Parku - na przeciwko mojego bloku, więc w ogóle bomba. Mam nadzieję, że mi się uda :) Kurcze a wszędzie się mówi o tym jak trudno jest dostać pracę kosmetyczkom, a przecież ja jeszcze nawet szkoły nie skończyłam. jestem dobrej myśli.
Pozdrawiam Was, buziaki

olgacytrynka

  • Gość
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #1 dnia: 2005-10-05, 16:20:26 »
no to gratulacje ale z licz sie z  tym ze w takich salonach wcale nie jest kolorowo jak sie wydaje :)
pozdrawiam :) :) :)

Gość

  • Gość
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #2 dnia: 2005-10-05, 19:52:38 »
Oni szukali kosmetyczki do tego salonu od lutego co najmniej.
Przynajmniej ja odpowiedziałam na to ogłoszenie w lutym.
Poszłam na rozmowę (z panem - nie wiem- podejrzewam, że to właściciel - nie przedstawił się - troche nie bardzo). Nie wiem ile Ci zaproponowali. Mnie nie odpowiadała wysokość pensji za pracę zmianową 7 dni w tygodniu.
Może teraz są lepsze warunki.
Powodzenia :)

Gość

  • Gość
Re: ha! i może będę miała pracę! :)
« Odpowiedź #3 dnia: 2005-10-07, 11:57:28 »
Cytat: "kopiko"
W gazecie wyborczej było ogłoszenie, że potrzebują kosmetyczki do autoryzowanego salonu Thalgo. Zadzwoniłam, poszłam na rozmowę i zaprosili mnie na dzień próbny jutro :) Okazało się, że to jest salon w Wola Parku - na przeciwko mojego bloku, więc w ogóle bomba. Mam nadzieję, że mi się uda :) Kurcze a wszędzie się mówi o tym jak trudno jest dostać pracę kosmetyczkom, a przecież ja jeszcze nawet szkoły nie skończyłam. jestem dobrej myśli.
Pozdrawiam Was, buziaki


no i co kopiko
jak z ta praca wiadomo coś

Gość

  • Gość
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #4 dnia: 2005-10-15, 18:10:04 »
no i tak... po rozmowie pani powiedziała, że jeśli do mnie zadzwonią, to znaczy że dostałam tą pracę. Po kilku godzinach dostałam telefon, że mnie chcą i że następnego dnia mam iść na dzień próbny. Poszłam... panie w ogóle nie wiedziały, że mam przyjść. Miałam tam robić tylko zabiegi na twarz i ciało (manicure i pedicure tam nie było).W końcu ktoś łaskawie ze mną porozmawiał... kobietka zapytała się mnie co z manicure i pedicure oraz tipsami. Powiedziałam, że tym raczej się nie zajmuje (nie takimi słowami) na to ona, że w takim razie szkoda mojego i jej czasu. I na tym się skończyło. Strasznie to wszystko niezorganizowane było. Teraz byłam chora i nie mogłam szukać pracy, ale od poniedziałku ostro się biorę na polowanie :)

Gość

  • Gość
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #5 dnia: 2005-11-11, 23:22:00 »
o rany......mnie szefowa niezle maglowala przed stazem samym....co umie co robie czego on nie ma w ofercie itp ale spoko udalo sie skoro jestem na umowie:D ...a szefowa mam super:) .... zycze wam takiej pracy i szefowej jak ja:)

Gość

  • Gość
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #6 dnia: 2005-11-26, 15:56:09 »
Chcialbym sie z Wami podzielic wspaniala wiadomoscia.Od miesiaca pracuje w gabinecie kosmetycznym w Edynburgu.jestem bardzo szczesliwa,ze ktos dal mi szanse realizacji siebie w obcym kraju.Chodzialm od gabinetu do gabinetu,bylam na rozmowach o prace wszedzie chcieli osobe z doswiadczeniem na wyspach brytyjskich,ktorych nie posiadalam.W koncu znalazlam ogloszenie w gazecie,zadzwonilam ,umowilam sie na spotkanie i udalo sie .Dostalam prace :happyjump:
Dziewczyny trzeba byc zapartym i nie watpic w swoje mozliwosci.Czasami jest to trudne i przychodzi zwatpienie,ale trzeba byc silnym i nie poddawac sie.trzeba wierzyc w SIEBIE :P  Pozdrwaiam z wietrznej Szkocji :lol:

Offline mako

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 3367
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #7 dnia: 2005-11-26, 17:21:33 »
Gratuluję. Napisz może coś a warunkach pracy tam i wymaganiach. Może to pomoże innym szukającym pracy się zdecydować :).

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Devil may cry...

Offline Joanna

  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1866
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #8 dnia: 2005-11-28, 14:10:26 »
gratulacje :D  :happyjump:

czy mogłabyś napisać o co pytają na rozmowie w sprawie pracy kosmetyczki :?: czy wymagają doświadczenia czy może przyjmuja świeżo po szkole kosmetycznej :?:

Gość

  • Gość
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #9 dnia: 2005-11-29, 12:28:52 »
Witam sasiadke i gratuluje. Ja rowniez mieszkam w Edynburgu.
Pozdrawiam goraco !! :)

Offline xiania

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 233
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #10 dnia: 2005-11-29, 16:27:00 »
Khatii i co tam porabiasz? :P Jak tam z pracą sprawy wyglądają? bo chce wyjechac w wakacje i troszke dorobić
pozdrawiam
Anna

Gooosha

  • Gość
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #11 dnia: 2005-11-29, 22:02:17 »
Ja jestem na drugiej wyspie, niestety nie pracuje w zawodzie, ale tylko narazie mam nadzieje. Mój angielski pozostawia troche do życzenia więc poczekam... :oops:

Gość

  • Gość
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #12 dnia: 2005-11-30, 16:54:48 »
Na rozmowie o prace pierwsze pytanie jakie zadaja:'Czy ma pni doswiadczenie pracy w zawodzie na wyspach brytjskich"
pozniej:
*"gdzie zdobylas wyksztlcenie kosmetyczne"Bardziej zwracaja uwage na umiejetnosci tzn.po prostu musisz sie wykazac umiejetnosciami:np.masaz plecow,twarzy,depilacja woskiem,henna itp.
Jezyk oczywiscie trzeba znac,ale slownictwo typowo kosmetyczne nie jest wszedzie wymagane.Ja trafilam na bardzo fajna szefowa pomaga mi w wielu sprawach,dostalam ksiazki ,magazyny o  tematyce kosmetycznej,zapisuje sie rowniez do szkoly jezykowej.
Jest duze zapotrzebowanie na tipsy.Czesto sa ogloszenia,ale podstawa to jezyk no i umiejetnosci oczywiscie. :P  :P
pozdrawiam

Offline anula467

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 49
praca po kosmetologii
« Odpowiedź #13 dnia: 2006-01-31, 16:46:28 »
Mam gorącą prośbę do wszystkich absolwentek kosmetologii w Polsce: napiszcie błagam, czy i w jaki sposób znalazłyście prace po tym kierunku studiów. Powiem Wam, ze w Bydgoszczy (nawet z tytułem mgr zdrowia publicznego) są duże problemy ze znalezieniem pracy. Jesli samemu nie otworzy się własnej firmy, to praktycznie nie ma szans na zatrudnienie. Dodam jeszcze, ze znam biegle język francuski, a studia skończyłam z oceną bardzo dobrą. Jestem zrozpaczona, poradźcie proszę, jak sobie z tym radzicie.

Gość

  • Gość
W poszukiwaniu pracy...
« Odpowiedź #14 dnia: 2006-01-31, 22:07:17 »
Tez skonczylam kosmetologie w zeszlym roku, tyle ze w Poznaniu. Hmmmm...tez bylam zalamana, ale to nie trwalo dlugo, bo zrodzila sie mozliwosc pracy tam gdzie mieszkam, czyli w Szczecinie w swietnym gabinecie. Przede wszystkim czytaj ogloszenia w prasie, w internecie (ja tak znalazlam), nie pomin zadnego, napisz sobie fajne CV, zalacz w nim zdjecie, dokladnie opisz wszystkie umiejetnosci, kursy, szkolenia. Roznies je po gabinetach, perfumeriach. Wiem, ze moim dwom kolezankom z grupy sie udalo, bo pracuja w Bydgoszczy w Instytucie Eris. Teraz jest gorszy czas na szukanie pracy, ale wiosna znow sie pewnie wszystko ozywi. Powodzonka!!!!