Autor Wątek: żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)  (Przeczytany 13699 razy)

Gość

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« dnia: 2005-10-04, 18:40:10 »
Witam!
Pewna dziewczyna załozyła mi tipsy żelowe...wszystko było super ekstra...az do moment kiedy po 3 dniach zaczeły mi sie robic pecherzyki z zelu!Byłam przerazona,a wiec wykonałam do niej telefon i jej mowie o całej sytuacji,dziewczyna łakawie do mnie przyjechala i zrobila mi na nowo...no i dzis mi paznokcie odprysneły...a wiec sciaglam je!I wygladaja obrzydliwie moja płyta taka zniszczona.Paznokcie bardzo krotko obciete,przezyłam dziś takie meczarnie...I jeszcze co jest najlepsze robiła mojej sasiadce tipy to nawet jej nie wycieła skorkow,nie oczysciła paznokcia kompletnie nic!Tylko dala tipy i przejechała zelem mineły 3 dni i Pani odpadły tipsy i ma pecherzyki powietrza,ale jestem tak zdenerwowana!Nie wiem jak mozna tak robic na odpierdziel i placa za to nie małe paznokcie!
Zwracam sie do Was,abyscie mi pomogły jakos odzywic moje paznokcie,bo naprawde cierpie teraz i takie zniszczone paznokcie;((
Dziekuje za kazda rade.

Offline oszin

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 762
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #1 dnia: 2005-10-04, 18:46:10 »
amelia po pierwsze jak je sciagnelas? 8O bo jesli nie profesjonalnie to podejrzewam ze plytka jest w stanie masakrycznym i w sumie nic ci nie pomoze  :? paznokcie musza odrosnac troszke mozesz poprawic ich stan wcierajac odzywke z mirry lub moczyc w oliwie z dodatkiem oleku rycynowego i witamninek ....hm jestem ciekawa czy kolezanka ktora przyjechala miala przeszkolenie w tej dziedzinie???
SALON BEAUTY -LENA LASKOWSKA                 CALE ZYCIE SIE UCZYMY....

emiliaj

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #2 dnia: 2005-10-04, 18:46:24 »
Czy Pani, ktora Tobie zakladala paznokcie byla po kursie?
A Ty jak sciagalas te paznokietki?

albo zaloz sobie pazurki u jakiejs normalnej stylistki albo kup sobie odzyweczke i nos naturalne. Polecam PEAK z firmy Pinnacle. Bardzo dobra, ale mysle, ze jakbys zalozyla sobie jakies delikatne pazurki nei zaszkodziloby to plytce, gdyby oczywiscie byly dobrze wykonane...

Gość

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #3 dnia: 2005-10-04, 18:54:52 »
Cytat: "emiliaj"
Czy Pani, ktora Tobie zakladala paznokcie byla po kursie?
A Ty jak sciagalas te paznokietki?

albo zaloz sobie pazurki u jakiejs normalnej stylistki albo kup sobie odzyweczke i nos naturalne. Polecam PEAK z firmy Pinnacle. Bardzo dobra, ale mysle, ze jakbys zalozyla sobie jakies delikatne pazurki nei zaszkodziloby to plytce, gdyby oczywiscie byly dobrze wykonane...


Powiem tak ta dziewczyna bodajze chodziła do Zaka i tam ze szkoły mieli kurs...
Moje płytki nie sa takie fatalne,tylko takie daremne,ze tak powiem;)
Jak je sciągłam juz mówie,ale nie patrzcie krzywo...obciełam je spiłowałam wzorek i jakos tak je sciagłam troszke bolało..
Ja juz ja na razie nie chce tipsow itd.tylko aby sie znow moje wychodowały.
A poza tym sama szukam jakiegos kursu tylko,szczerze mowiac nie znam sie jakie firmy sa dobre itd. I nie wiem czy u nas cos bedzie po blisku....

emiliaj

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #4 dnia: 2005-10-04, 19:06:54 »
a skad jestes? Moze cos tobie doradze?
czasem nie warto isc gdzies blisko, bo pozniej i tak mozesz tego zalowac. Jak bedziesz wybierac sie na kurs to wybierz jakas solidna firme, gdzie instruktoir bedzie z Toba indywidualnie wszystko tlumaczyc krok po kroku.

Gość

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #5 dnia: 2005-10-04, 19:10:30 »
Cytat: "emiliaj"
a skad jestes? Moze cos tobie doradze?
czasem nie warto isc gdzies blisko, bo pozniej i tak mozesz tego zalowac. Jak bedziesz wybierac sie na kurs to wybierz jakas solidna firme, gdzie instruktoir bedzie z Toba indywidualnie wszystko tlumaczyc krok po kroku.


Mieszkam niedaleko Rybnika.W listopadzie dostane od rodziców na kurs.Wiec nie wiem gdzie sie mam podziać;)

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #6 dnia: 2005-10-04, 19:24:59 »
oj amelia!wpsolczuje!ja mialam nieprofesjonalnie jak sie okazalo zalozone paznokcie i tez sobie je sama po trochu spilowalam bo sie cale polamaly i plytka wygladala masakrycznie!ale nie katowalam jej, nie zakladalam tipsow tylko czekalam poprostu jak odrosna , na poczatku bylo ciezko bo co chile jakis paznokciec mi sie lamam , takie byly cienkie. kupilam odzywke regenerujaca i jest juz troszke lepiej! :) mysle ze dojda do sojego stanu!

Gość

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #7 dnia: 2005-10-04, 19:26:41 »
Cytat: "talencja"
oj amelia!wpsolczuje!ja mialam nieprofesjonalnie jak sie okazalo zalozone paznokcie i tez sobie je sama po trochu spilowalam bo sie cale polamaly i plytka wygladala masakrycznie!ale nie katowalam jej, nie zakladalam tipsow tylko czekalam poprostu jak odrosna , na poczatku bylo ciezko bo co chile jakis paznokciec mi sie lamam , takie byly cienkie. kupilam odzywke regenerujaca i jest juz troszke lepiej! :) mysle ze dojda do sojego stanu!


A jaka kupiłas odzywke?Bo jutro planuje sobie kupic,a czuje ze mam bardzo słabe paznokcie:(

Offline Darianna

  • Ekspert(ka) - manicure, pedicure, nailstyling
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • *****
  • Wiadomości: 1222
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #8 dnia: 2005-10-04, 19:41:52 »
amelio,teraz nie pozostaje ci nic innego tylko czekać aż paznokcie odrosną,zastosować odpowiednią odżywkę-peak ma formę lakieru,ja również polecam ci odżywkę-olejek z mirrą.
To,że miałaś paznokcie założone niefachowo,to jedno ale pogorszyłaś ich stan poprzez ich ściąganie "ot tak jakoś i troszkę bolało"-tzn.podejrzewam,że poprzez podważanie i odrywanie po kawałku.Razem z żelem zatem poodrywałaś sobie wierzchnią część paznokci,zatem na pewno w dobrej formie to one nie są  :cry:
Jeśli kiedyś zdecydujesz się na ponowne ich przedłuzenie,to zorientuj się w umiejętnościach stylistki oraz nigdy,przenigdy nie zrywaj sobie pazurków :'-(

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #9 dnia: 2005-10-04, 19:58:13 »
ja mam odzywke Palomy regenerująca ale moja kolezanka mam odzywke inglota z jedwabiem i tez jest bardzo dobra! :)

Gość

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #10 dnia: 2005-10-04, 20:51:45 »
niestety tak sie czesto koncza przygody z nie sprawdzonymi stylistkami... paznokcie nieladne albo nietrwale (albo jedno i drugie). zawsze warto szukac takiej stylistki u ktorej byl ktos znajomy i jest zadowolony z uslugi, albo isc do salonu wczesniej i popytac inne klientki (najlepiej te ktore juz maja dopelniane pazurki a nie calkiem nowiutkie)
a jak ktos sie skusi na ogloszenie z przystanku "tipsy za 50 zl" i nie sprawdzi nawet czy stylistka ma certyfikat ukonczonego kursu ( i to nie wczoraj czy tydzien temu...) to sie czesto sprawa tak wlasnie konczy... :(

Gość

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #11 dnia: 2005-10-04, 23:07:20 »
Dziewczyna ta była bardzo polecana i wiem,ze pracowała w zakładzie.
Ja nie zrywałam paznokci z płytką.
Chodziło mi o to,ze ten tips tylko sciagnełam a z płytki nic nie zrywałam tylko piłowałam,ale wiadomo dziewczyny żel o tak sobie zaraz nie przejdzie.
Mam teraz paznokcie posmarowane kremem do rak i to łagodzi.
Kochane ja juz naprawde miałam dosc tych paznokci jak mi dzis odprysneły!
A co najlepsze napisałam smsa do tej dziewczyny a ona mi napisała,abym sobie kropleka przykleiła paznokcia...
Moze i to moja wina,ze sobie nie sprawdziłam tej dziewczyny,ale była przez duzo osob polecane i w ogole.
Zreszta kazdy sie uczy na błedach...

Gość

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #12 dnia: 2005-10-04, 23:14:29 »
praca w zakladzie sama w sobie o niczym jeszcze nie swiadczy, wierz mi... a stan Twoich paznokci sugeruje ze przedluzenie nie bylo dobrze wykonane i dobrze zdjete (mimo wszystko nie powinnas sama sciagac paznokci bo latwo je uszkodzic - przepilowac... i chyba wlasnie z tym mamy do czynienia). po prawidlowym zdjeciu na paznokciach powinno prawie nie byc sladow ze cokolwiek bylo 'kombinowane' przy nich...

nie zniechecaj sie do tipsikow, bo to naprawde fajna sprawa, ale jak juz dojda do siebie pazurki to po prostu znajdz dobra (najlepiej dzieki poczcie pantoflowej) stylistke i bedziesz szczesliwa posiadaczka super zelkow :) ktore nie beda robic glupich numerow :)

powodzenia w doprowadzaniu pazurkow do stanu uzywalnosci :)

Gość

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #13 dnia: 2005-10-04, 23:22:53 »
Cytat: "_agatka_"
praca w zakladzie sama w sobie o niczym jeszcze nie swiadczy, wierz mi... a stan Twoich paznokci sugeruje ze przedluzenie nie bylo dobrze wykonane i dobrze zdjete (mimo wszystko nie powinnas sama sciagac paznokci bo latwo je uszkodzic - przepilowac... i chyba wlasnie z tym mamy do czynienia). po prawidlowym zdjeciu na paznokciach powinno prawie nie byc sladow ze cokolwiek bylo 'kombinowane' przy nich...

nie zniechecaj sie do tipsikow, bo to naprawde fajna sprawa, ale jak juz dojda do siebie pazurki to po prostu znajdz dobra (najlepiej dzieki poczcie pantoflowej) stylistke i bedziesz szczesliwa posiadaczka super zelkow :) ktore nie beda robic glupich numerow :)

powodzenia w doprowadzaniu pazurkow do stanu uzywalnosci :)


To miłe dziekuje:) mam nadzieje,ze pazurki szybko wroca do zdrowia.
A jeszcze jedno czy pod żel powinno mi dochodzi powietrze?Aby sie nie robiły takie"pęcherzyki"?Czy to sie robi z czasem?
jak na razie dam sobie spokoj z tipsami;)

Aguś

  • Gość
żel,akryl, tipsy... problemy amatorów ;-)
« Odpowiedź #14 dnia: 2005-10-05, 09:26:43 »
Znam zaklad gdzie dziewczyna pracuje bez zadnego przeszkolenia i pojecia o tym, paznokcie nosi zielone, podkleja zapowietrzenia, zrywa paznokcie...żenada :?
... jaka z niej stylistka, no powiedz sama...
U ciebie Amelio tez bylo tak samo... juz sama sugestia bys podkleila sobie je klejem technicznym!!! jest totalnym brakiem jakiegokolwiek pojecia o tym. Tak wiec narazie proponuje odczekac bo jesli teraz przedluzysz paznokcie to nie bedziesz miala gwarancji ze beda sie dobrze trzymac. Ale po kilku tygodniach jak juz troche odrosna przy skorkach to mozesz popytac za naprawde doswiadczoną stylistką która utwardzi paznokcie w celu ochrony(by nie pekaly np) i moze lekko przedluzy. Pozdrawiam :wink: