Autor Wątek: wizazysta  (Przeczytany 4311 razy)

Gość

  • Gość
wizazysta
« dnia: 2008-05-21, 21:11:27 »
potrzebuje informacji na temat sławnego wizazysty ( obojetnie jakiego ) moze byc polski lub zagraniczny

Offline mako

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 3367
wizazysta
« Odpowiedź #1 dnia: 2008-05-21, 21:41:00 »
Jeden z najbardziej sławnych to Kevyn Aucoin... a co potrzebujesz? Biografię?

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Devil may cry...

Gość

  • Gość
wizazysta
« Odpowiedź #2 dnia: 2008-05-21, 21:48:44 »
tak

Offline mako

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 3367
wizazysta
« Odpowiedź #3 dnia: 2008-05-21, 21:51:50 »
Jak nie będę spał i załatwię swoje sprawy to mogę Ci jutro napisać coś z jego życiorysu.

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Devil may cry...

Gość

  • Gość
wizazysta
« Odpowiedź #4 dnia: 2008-05-21, 21:58:52 »
bede bardzo wdzięczna dzieki :):)

Offline mako

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 3367
wizazysta
« Odpowiedź #5 dnia: 2008-05-22, 16:52:17 »
Kevyn Aucoin urodził się w Walentynki 14 lutego 1962 roku w Shrevenport e stanie Luizjana. Dorastał w Lafayette w tym samy stanie jako przybrane dziecko Thelmy i Isidora, którzy adoptowali go jako sierotę. Miał trójkę przyrodniego rodzeństwa: Carlę, Kim i Keith'a.
Wizażem zaczął się interesować w wieku 11 lat gdy zaczął robić fotografie swojej siostrze Carli i zauważył, ze jego siostra na fotografiach wygląda inaczej od modelek w magazynach. Różnica tkwiła w makijażu modelek z magazynów. Kevyn odnalazł jedyna pomadkę matki w domu a była ona w kolorze pomarańczowym. Wspominał: "Odkryłem, że jeśli mógłbym uczynić moją siostrę piękniejszą, ona mogłaby stać się modelką i w ten sposób moglibyśmy zdobyć trochę pieniędzy by się stąd wyrwać. Jeśli mógłbym sprawić, by rzeczy wyglądały lepiej - byłyby lepsze." Od tego czasu całymi godzinami malował Carlę by wyglądała jak modelką, eksperymentował z technikami makijażu, studiował magazyny o modzie, kopiował makijaże Bandy'ego (jego książki wypożyczonej z biblioteki nigdy nie oddał), przyklejał sztuczne rzęsy i malował oczy matce, siostrze, wszystkim, którzy byli w zasięgu jego reki w Lafayette i Luizjanie. Nowa pasja pochłonęła go tak bardzo, ze gdy nie miał pieniędzy na kosmetyki lub filmy fotograficzne po prostu kradł je ze sklepu. "Początkowo podbierałem filmy ojca, ale jak byłem starszy kradłem je ze sklepu. Podkradałem filmy, nagrania i oczywiście magazyny o makijażu... bo nie miałem pieniędzy."
Małe miasteczko Lafayette leży w samym sercu regionu Cajun. "To miejsce, w którym potrafią Cię zniszczyć, jeśli jesteś inny. Zrozumiałem, ze jestem inny odkąd skończyłem sześć lat. Gdy miałem dwanaście odkryłem, ze jestem gejem." Nie było to przyjemne odkrycie. Czuł sie jak outsider w konserwatywnym miasteczku, ale nigdy nie ukrywał swojej orientacji. "Kiedy miałem około dwunastu lat zdałem sobie sprawę, że jestem normalny. To inni byli trochę szaleni. Cały mój świat mówił, że jestem zły, ale byłem pewien, że nie jestem. Miałem szczęście, że zdałem sobie z tego sprawę tak wcześnie. Nauczyłem sie nie przejmować tym, co mówią inni." Jego najlepszym przyjacielem z tych czasów był Joy, który też był gejem. Obu ich fascynowała uroda, pewność siebie i osobowość Barbary Streisand.
"W szkole znajdowałem groźby w mojej szafce, rzucano we mnie kamieniami i butelkami. Zostałem aresztowany, ponieważ wyszedłem do miasta w purpurowych jeansach. W końcu gdy dwóch nastolatków próbowało przejechać mnie ciężarówką na polu i zgubiłem książki, zdecydowałem, że nigdy nie wrócę do szkoły" Wkrótce potem Aucoin rozpoczął naukę w Louisiana Beauty School. Było to jedno z najbardziej frustrujących doświadczeń w jego życiu bowiem szkoła kształciła w zakresie... stylizacji włosów a nie makijażu.
Kilka lat później Kevyn spotkał Jed'a Rot'a, który po ośmiu latach wspólnego związku został jego agentem. Kevyn dostał pracę w Baton Rouge w sklepie, gdzie miał wykonywać makijaże i sprzedawać produkty pielęgnacyjne. "Kobiety z Baton Rouge nie były specjalnie zainteresowane makijażem a mężczyznę o tej profesji uważały za dziwactwo."
Przeprowadzkę do Nowego Jorku spowodowało pewne nieprzyjemne wydarzenie. Kevyn wybrał się z przyjaciółmi do Godcheaux - sklepu w Baton Rouge, aby oberzec najnowsze kosmetyki. Po chwili zjawiła się ochrona. Na komisariacie chłopcy zostali rozebrani, pobici i sfotografowani. Po tym wydarzeniu Kevyn zdecydował sie opuścić Baton Rouge. Kevyn i Jed sprzedali samochód Jed'a za 1500$ rodzicom Kevyna i przenieśli sie do nieogrzewanego mieszkania w Nowym Jorku. Kevyn spędzał dni na robieniu darmowych makijaży modelkom oczekując na wielki przełom i na to, ze zostanie zauważony.
Pewnego dnia w studio w którym praktykował, pojawiła się modelka Paulina Porizkova. Zgodziła się aby Kevyn wykonał jej makijaż. Zdjęcia z tej sesji trafiły do portfolio. Za jakiś czas nadszedł przełom. Towarzysząc kolezance w redakcji Vogue'a udało mu sie pokazać portfolio asystentce wydawcy a ta pokazała je szefowi. Uznał on, ze prace sa obiecujące ale chętnie obejrzą je jeszcze raz za kilka miesięcy gdy będzie ich więcej. Kavyn prawie z płaczem opuścił redakcję uznając, że wina leży po jego stronie. Trzy miesiące później a osiem miesięcy po przybyciu do Nowego Jorku zadzwoniła asystentka z Vogue z prośba o ponowne pokazanie zdjęć. Kevyn sadził, ze to żart. Jednak na wszelki wypadek postanowił sie pokazać w redakcji z agentem. Agentem został Jed. Jed i ja poszliśmy do Armii Zbawienia i kupiliśmy mu najlepszy z możliwych garniturów, chociaż i tak miał dziury po molach, a on włożył go do Vogue'a udając, że jest moim agentem." Następnego dnia Vogue zamówił u Kevyna sesję z fotografem Stevenem Meisel'em i Meg Tilly. Zasady rządzące światem mody są takie, że czasami nawet jakakolwiek praca się pojawia, ale Aucoinowi udało się... i nie tylko tym razem. Jego współpraca z Meisel'em trwała półtora roku i zaowocowała nowym sposobem patrzenia na modelkę - oczami fotografa.
W 1986 roku edytor Polli Mellen zakontraktował dla Kevyna pierwsza okładkę z Richardem Avedonem, kilka dni później następną. Dwa lata potem był już legendą współpracującą z takimi sławami jak Cindy Crawford, Kate Moss, Tina Turner czy Cher. Przez następne trzy lata Aucoin zrobił 9 okładek Vogue i 7 Cosmopolitan. Zarabiał tylko 200$ za każdą okładkę Vogue'a. "Praca dla gazety nie uczyni cię bogatym, robisz to aby otrzymywać komercyjne zamówienia na reklamy kosmetyków, mody, teledysków, okładki płyt. To wszystko sprawia, że żyjesz." Kevyn Aucoin zarabiał 6000$-7000$ dziennie. Nie przepadał za przemysłem kosmetycznym, odmawiał promowania produktów i użyczania swojego nazwiska firmom, które oferowały mu 5% zysku. Był zaskoczony swoją sława i fortuna jak nikt inny. Był pierwszym człowiekiem w przemyśle kosmetycznym, który nie mając swojej linni produktów, stał się sam marką i dokonał tego wyłącznie przy pomocy własnych rąk. Mawiał: "Jestem tylko dzieciakiem z Luizjany". Jego trzy książki, Face Forward, Making Faces i The Art of Make-up zawierały rady, które sam odkrył dla siebie i stały się biblią wizażystów.
W świecie mody Kevyn Aucoin był uważany za wybitnie utalentowanego, za alchemika. Do jego ulubionych prac należały metamorfozy. Jego największym osiągnięciem był celebracja indywidualnej atrakcyjności, dziwactw i niedoskonałości, które czynią ludzi innymi. W swojej roli "guru" pracował nad tym, by obalić wszystkie konwencje makijażu, propagując naturalny wygląd i namawiając kobiety do uwydatniania ich unikalnych cech bardziej niż maskowania wad. Jego manifest brzmiał: Żadnych zasad- każda twarz jest inna.
Kevyn Aucoin stał się jedną z najbardziej uznanych postaci show biznesu. Zajął miejsce dotąd zarezerwowane dla kreatorów mody i top modelek.
Zmarł 7 maja 2002 roku w Nowym Jorku z powodu komplikacji spowodowanych guzem mózgu. Miał 40 lat. Amerykańskie Stowarzyszenie Projektantów Mody przyznało mu jedyną nagrodę, jaką kiedykolwiek otrzymał wizażysta.

Na podstawie artykułu Małgorzaty Zliczewskiej z MAKE UP Nr1 (1) Listopad 2003
W innych numerach jest o Pat McGrath i Bobbie Brown. Polecam

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Devil may cry...

Offline Bianka

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 12
wizazysta
« Odpowiedź #6 dnia: 2008-10-02, 17:05:00 »
Bardzo ciekawa postac.

Offline PolkowniK

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: wizazysta
« Odpowiedź #7 dnia: 2018-07-11, 18:38:05 »
Do poprzedniej wypowiedzi:

Mnie też zainteresowała :)
Nie pozycjonujemy się!