Autor Wątek: Przymierzamy się do otwarcia gabinetu  (Przeczytany 111053 razy)

Offline kkkcelyna

  • Kosmetolog
  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 178
Odp: gabinet kosmetyczny
« Odpowiedź #75 dnia: 2011-06-20, 14:01:26 »
Głupi przyznać ale znajomości  :nono: Mam po prostu tam trochę znajomych  :redface:

Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: gabinet kosmetyczny
« Odpowiedź #76 dnia: 2011-06-20, 14:10:49 »
Co tam głupio - inaczej się dzisiaj nie da. Jeśli chodzi o reklamę - będę montowała kaseton świetlny, ulotki, wizytówki, potykacz przed wejściem no i banerek.

A z tą lodówką to chore  : dno :
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline kkkcelyna

  • Kosmetolog
  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 178
Odp: gabinet kosmetyczny
« Odpowiedź #77 dnia: 2011-06-20, 14:17:28 »
Ja właśnie muszę jeszcze zamówić potykacz, chociaż nie wiem za co bo mi juz kaski brakuje  :smiech3:

Jeśli chodzi o reklamę to okleiłam szyby, zamówiłam ładny szyld, do tego ten potykacz, którego jeszcze nie posiadam :D Oczywiście obowiązkowo ulotki i wizytówki  : brawo :

Mam o tyle szczęścia, że miesce gdzie mam salon jej praktycznie 24h/ dobę oświetlone, więc reklam nie musiałam zamawiać z podświetleniem   :smellie_wink:

Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: gabinet kosmetyczny
« Odpowiedź #78 dnia: 2011-06-20, 15:39:41 »
Wiesz co tylko najgorsze w tym jest że do potykacza musisz domówić plakaty a te wcale nie są tanie.
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline kkkcelyna

  • Kosmetolog
  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 178
Odp: gabinet kosmetyczny
« Odpowiedź #79 dnia: 2011-06-20, 18:08:27 »
Wiem  :-|

Ja tak już kombinuję, żeby tata mi zrobił ten potykacz, a w drukarni już tylko plakat... Tym bardziej, że mój potykacz będzie jednostronny, gdyż akurat w moim przypadku druga strona i tak będzie niewidoczna  :nono:

Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: gabinet kosmetyczny
« Odpowiedź #80 dnia: 2011-06-20, 23:11:09 »
A logo zamawiałaś w jakiejś agencji :question:
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline kkkcelyna

  • Kosmetolog
  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 178
Odp: gabinet kosmetyczny
« Odpowiedź #81 dnia: 2011-06-21, 07:45:10 »
Bella zamawiałam wszystko łącznie z projektami w firmie u znajomych w moim mieście. Najpierw robili projekty: logo, ulotki, wizytówki, naklejki na okna, cennik. Oczywiście w między czasie konsultowaliśmy się i wprowadzaliśmy poprawki, a kiedy już było super przeszliśmy do produkcji  :smellie_wink:

Offline PUSZATEK

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Przymierzamy się do otwarcia gabinetu
« Odpowiedź #82 dnia: 2011-09-26, 13:00:59 »
cześć dziewczyny!
Planuje otworzyć salon fotodepilacji i mezoterapii. Co o tym pomyśle sądzicie? Możecie coś doradzić?

Offline Abacosun

  • Czasami tu zaglądam...
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Przymierzamy się do otwarcia gabinetu
« Odpowiedź #83 dnia: 2011-09-26, 20:44:42 »
cześć dziewczyny!
Planuje otworzyć salon fotodepilacji i mezoterapii. Co o tym pomyśle sądzicie? Możecie coś doradzić?

Nie precyzujesz zbytnio w jakim kontekście konkretnie potrzebujesz porady. Masz na myśli sprzęt, ogólne zagadnienia dotyczące otwierania firmy, czy może jeszcze coś innego?
Te dwie usługi, które chcesz prowadzić są popularne i umożliwiają uzyskiwanie stałych, regularnych dochodów, pod warunkiem, że istnieje perspektywa na stałą klientelę z nich korzystającą. Są to raczej droższe zabiegi (w stosunku do usług podstawowych), więc zrozumiałe jest, że będziesz potrzebowała pozyskiwać zamożniejsze klientki. Jeśli lokalizacja salonu będzie pod to korzystna, a Ty sama masz przemyślany plan na reklamę swoich usług i środki by ją zrealizować, myślę że jest to dobry pomysł. Z pewnością też warto rozbudować ofertę by maksymalizować zyski z osiąganych usług. Jeśli salon ma więcej niż jedno pomieszczenie, a Ty będziesz go obsługiwała sama i chcesz zwiększać zyski, możesz pomyśleć o wprowadzeniu również sprzętu bezobsługowego, albo takiego, który wymaga niewielkiej pomocy ze strony personelu. Przykładami mogą być solaria przeciwzmarszczkowe (do zabiegów odmładzających, nie emitują promieni UV), czy np. kabiny air brush (jeśli w okolicy jest zapotrzebowanie na opalanie natryskowe, a konkurencja nie ma tego w ofercie).

Offline Joanna

  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1866
Odp: Przymierzamy się do otwarcia gabinetu
« Odpowiedź #84 dnia: 2011-09-27, 09:44:36 »
Ja widziałam w Krakowie salon fotodepilacji i z tego co tam bylo napisane na drzwiach oferują tylko to, więc może to dobry pomysł, bo już długo ich tam widzę.

Offline PUSZATEK

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Przymierzamy się do otwarcia gabinetu
« Odpowiedź #85 dnia: 2011-09-27, 13:45:33 »
Chcę otworzyć salon z dwoma gabinetami do fotodepilacij, fotoodmładzania, mezoterapii oraz zabiegów radiofrekwencji bipolarnej . Przy kosztach jakie będę ponosiła miesięcznie to potrzebuje min. 6 klientów po 3 strefy łącznie na dwa gabinety dziennie. Czy osiągniecie 6 klientów dziennie jest dużym wyczynem dla początkującego salonu? Cena za strefę będzie wynosiła ok. 95zł.

Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: Przymierzamy się do otwarcia gabinetu
« Odpowiedź #86 dnia: 2011-09-27, 14:42:52 »
Mi się wydaje, że dużo. Wiem z doświadczenia, że takie szacowanie nie pokrywa się z rzeczywistością :(
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline justa28

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 507
  • nie rozstaję się z lakierem do paznokci...
Odp: Przymierzamy się do otwarcia gabinetu
« Odpowiedź #87 dnia: 2011-09-27, 20:25:59 »
Bella z tym,że puszatek chce otworzyć nie zwykły gabinet z henną itd tylko usługi ,które umówmy się są niespotykane co zakręt jak to jest w przypadku gabinetów kosmetycznych:) aczkolwiek nie znam lokalizacji,doświadczenia itd.ale usługi fajne i niespotykane:) a jeśli chodzi o moje zdanie to 6 klientów to pikuś:)u nas jest 30-60 osób dziennie zależnie od pogody więc nie można generalizować,jak się nie spróbuje to sie nie wie:)może nie być ani jednej a może być full...tego Ci na forum niekt nie zagwarantuje.

Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: Przymierzamy się do otwarcia gabinetu
« Odpowiedź #88 dnia: 2011-09-27, 22:45:10 »
U Nas mezoterapia czy lasery to nie takie aj waj a mieszkam w 50 tysięcznym mieście [a PUSZATEK w 10 razy większym]. U Ciebie jest kilkadziesiąt osób ale ten gabinet istnieje o ile się nie mylę 30 lat, czy tak? A pytanie było odnośnie nowego salonu i na takie odpowiedziałam. 6 osób x 3 x 95zł więc 6 x 285zł to 1710zł dziennie. No pewnie - pikuś. Dziewczyno próbuj i walcz ile tylko starczy sił ale wyrażam po prostu swoje zdanie, że 2koła dziennie dla nowego gabinetu to moim zdaniem nie pikuś.
« Ostatnia zmiana: 2011-09-27, 23:09:19 wysłana przez _Bella »
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline justa28

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 507
  • nie rozstaję się z lakierem do paznokci...
Odp: Przymierzamy się do otwarcia gabinetu
« Odpowiedź #89 dnia: 2011-09-28, 09:51:25 »
bella przecież napisałam,że na forum nie można generalizować...że może być full a może nie być ani jednej-jednak moje zdanie jest takie,że należy próbować,bo w przeciwnym wypadku nie byłoby gabinetów,bo każdy bałby się otworzyć,to trzeba po prostu sprawdzić na własnej skórze :nono: jednym wychodzi i działają dobrze i to prosperuje,inni plajtują-tak jest z każdym biznesem-nie ma ryzyka nie ma nic...ja mieszkam w 40 tysięczym mieście i powiem tak;na bierząco otwierają się nowe salony,jedni zamykają za rok-drudzy prowadzą-więc sie im opłaca:)trudno jest komus doradzić,jednak uważam,że należy probować,jeśli Puszatek ma jakiekolwiek doświadczenie to bym się nie bała-bo wiem po sobie-po szkole ma się pojęcie ale teoretyczne-praktyki trzeba się po prostu nauczyć.Nie złość się na mnie-ale próbować trzeba,jeśli byś nie otworzyłą swojego salonu to do dziś by Cie ciągnęło do tego i myslałabys tylko o tym-a tak otworzyłąś i wiesz jak jest-a załamywać się nie ma co-myslę,że i ty dasz radę-czas robi swoje...nie chce byś się złościła,bo nie ma o co :przytul: