Wybacz,ale 80tką to możesz sobie pięty ścierać,a nie matowic naturalną płytkę.
Z Twoich słów wynika,że nie widzisz w ogole tej subtelnej róznicy pomiędzy piłowaniem a matowieniem...
"Wolę nawet 80tką,bo jest lepiej zmatowione..." - to Twoje słowa..
Lepiej,Tzn?? Lepiej to nie znaczy więcej!
Naturalna płytka paznokcia składa się z ok.1000 warstw,a my podczas jej matowienia usuwamy ich zaledwie ok.100,zatem można się domyśleć jak delikatne powinno być matowienie..
"klientka raczej matowie delikatnnym pilnikiem bo wiem ze moge im za ostro pojechac ale robie to bardziej ze wzgledu na to zeby klientka nie marudzila ..."
W ogole bez komentarza...
Współczuję...Twoim paznokciom i Twoim klientkom...