Autor Wątek: Tragedia z kursami dla poczatkujacych  (Przeczytany 8844 razy)

Offline Albertyna

  • Ekspert(ka) - manicure, pedicure, nailstyling
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • *****
  • Wiadomości: 1331
Tragedia z kursami dla poczatkujacych
« Odpowiedź #15 dnia: 2006-10-28, 09:32:51 »
Dla mnie prowadzenie kursów, to czysta przyjemność- marzyłam o tym od poczatku mojej kariery paznkciowej.

Nie ma nic fajniejszego niz patrzenie jak uczennicy idzie coraz lepiej z każdym wykonanym paznokietkiem, jak po wielu moich tłumaczeniach nareszcie "coś zakaskuje" i zaczyna łapac o co chodzi.  :D

A jeszcze fajniejsze jest gdy kursantki wracaja i opowiadaja o swoich sukcesach- nowym salonie, czy zadowolonych klientakch, albo pokazuja wykonane przez siebie paznokcietki i widze, ze nauka nie poszła w las.  :D

To mnie motywuje do dalszej pracy.  :kiss:  :groupjump:
Instruktorka SPN
"Akademia U Aniołków" dystrybucja SPN i Gehwol
ul. Grochowska 342,  tel. +48 668913539
www.uaniolkow.waw.pl

Offline elena

  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • ****
  • Wiadomości: 1015
Tragedia z kursami dla poczatkujacych
« Odpowiedź #16 dnia: 2006-10-28, 09:44:36 »
No i dokladnie....to juz zalezy od mentalnosci czlowieka.....
nauczycielem trzeba byc od urodzenia.....miec to we krwi...hehe :wink: ...

wowczas czerpie sie  wlasnie ta satysfakcje :)
www.masternail.pl
Placówka Kształcenia Ustawicznego
Krakow ul.Lubicz 3
gg 4355876 tel 503 101 039