Tak jak pisałam wcześniej odklejają mi sie tipsy. Posłuchałam waszych rad i dobrze opiłowałam płytkę, odtłuściłam, przykleiłam tipsa, opiłowałam, oczyściłam z pyłu, na naturalną płytkę nałożyłam primer (bardzo małą ilość), poczekałam aż wyschnie, położyłam pierwszą cienką warstwę żelu (nails factory), lampa 2 min, potem druga warstwa trochę grubsza, lampa 2 min, trzecia cienka i znowu lampa 2 min. Potem przemyłam clinerem i były śliczne. (tym razem bardzo się starałam, aby nie zalać ani jedej skórki).
W czym problem:
Chciałam wyrównać troszkę boki pilnikiem i jak tylko zaczynam piłować (a wxale nie mocno, tylko odwrotnie bardzo delikatnie)
Pod tipsa dostaje się powietrze. A z kciuka żel ściagnęłam bez problemu, bo zachowywał się bardzo elastycznie - tzn mimo iż był suchy i utwardzony wystarczy lekko podchaczyć i odchodzi od paznokcia bez problemu. I to jest właśnie ten problem, bo nie wiem dlaczego tak się dzieje. :'-( :'-( :'-( :'-( :'-(