drijka masz rację. Kiedyś poszłam z ciekawości, żeby sprawdzić jaki będzie standard usługi. Niestety od razu można było zauważyć, że nie jestem traktowana jak klientka, która zapłaciła normalną cenę. Obsługiwała mnie dziewczyna, która nie miała częstego kontaktu z urządzeniem, niestety to było widać. Chyba była stażystką. No ale jakoś musi się uczyć.