hey kobietki, mam problem
tzn. muszę napisać tzw projekt na zaliczenie semestru, nasza babka rzuciła nam tylko hasła, a nie tematy dotyczących prac, np. oczyszczanie cery tłustej i naczyniowej, okey... szukałam co nieco w necie... i już kompletnie zgłupiałam, czy cera naczyniowa to to samo co teleangiektazje? ja uważam osobiście,że nie ale czy jestem w błędzie? więc jak mam przeprowadzić zabieg oczyszczania? czy samo słowo "oczyszczanie" nie wiąże się z manualnym oczyszczaniem? lepiej więc może zastosowac u klientki kawitacje i jonoforezę? proszę o radę:*