Autor Wątek: przytrzaśnięty paznokieć  (Przeczytany 56589 razy)

Gość

  • Gość
przytrzaśnięty paznokieć
« dnia: 2007-02-16, 15:24:51 »
Czy macie jakiś sposób na przytrzaśnięty paznokieć?kiedy boli i robi się już czarny.....? macie jakieś sposoby na szybkie gojenie? :roll:

Offline CaroAngel

  • Ekspert(ka) - wizaż
  • To zaczyna być obsesją
  • *****
  • Wiadomości: 785
przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #1 dnia: 2007-02-17, 10:00:55 »
majlo przygotuj sobie miseczke goracej wody z mydlinami i zanurzaj pazurka

Offline ankuak

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 778
przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #2 dnia: 2007-02-27, 21:16:00 »
Ja w gabinecie robię rekonstrukcję takich paznokci  :wink:
Anna K.
kosmetolog licencjonowany,
technik usług kosmetycznych,
wizażysta

Offline amandi

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 20
mocno "ubity" paznokieć. pomocy!!!
« Odpowiedź #3 dnia: 2008-04-23, 00:08:52 »
paskudny wypadek mi się dziś przydarzył. Ciężkimi, metalowymi drzwiami przytrzasnęłam palec (serdeczny u prawej ręki, w górnej części, gdzie paznokieć). Ból potworny, cały opuszek jak bania i ciemnofioletowy. To samo paznokieć. Pognałam do chirurga urazowego. Rentgen wykazał, że kość cała. Chirurg zajął się paznokciem. Przebił mi płytkę w dwóch miejscach (igłą jednorazową, taką do strzykawek) i krew z krwiaka wypłynęła (dużo jej było), a płytka prawie odzyskała w miarę normalny kolor, ból ciut zelżał. Lekarz mówił, że gdyby nie ten zabieg, to paznokieć na pewno by schodził, a tak to jest szansa, że może nie zejdzie.

W związku z tym mam pytanie do specjalistów od paznokci, ewentualnie od medycyny estetycznej. Proszę, pomóżcie!
Czy można coś zrobić, by zapobiec schodzeniu paznokcia (na razie noszę opatrunek jałowy i mam moczyć palec w rivanolu)?
A jeśli już paznokieć jednak będzie schodził, to czy można tu jakoś zaradzić? Bardzo się boję, że nowy paznokieć odrośnie mi zdeformowany (w mojej rodzinie były takie przypadki). Czy mogę mu jakoś pomóc, jak będzie odrastał, żeby odrósł zdrowy i kształtny?
Boję się tej deformacji, bo mam z natury ładne, mocne paznokcie, dbam o nie, maluję i zdobię (to moje hobby). Bardzo bym nie chciała utracić tego atutu w postaci ładnych paznokci. Załamał mnie ten dzisiejszy wypadek (nigdy wcześniej mi się coś takiego nie zdarzyło).

Bardzo proszę Was o pomoc.
Obsequium amicos, veritas odium parit

Offline kkz

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 351
przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #4 dnia: 2008-04-29, 21:29:13 »
Hmmm rzeczywiście kiepsko...moim zdaniem niestety nic nie można jednak zrobić bo jak się już zaczął proces schodzenia paznokcia to i tak zejdzie.Trzeba poczekać i zobaczyć,jak nowy paznokieć będzie zdeformowany to można wtedy pokusić się o nałożenie np.akrylu na ten paznokieć  :wink:
''Złe kobiety są nie do zniesienia,dobre-nudne''    Oscar Wilde

Offline amandi

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 20
przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #5 dnia: 2008-04-30, 20:37:12 »
Cytat: "kkz"
jak nowy paznokieć będzie zdeformowany to można wtedy pokusić się o nałożenie np. akrylu


a co to nałożenie akrylu miałoby dać? Czy chodzi tylko o zakrycie brzydoty paznokcia, czy może jest to metoda, dzięki której można z czasem paznokieć wyprowadzić, czyli "zmusić" go, by w końcu zaczął rosnąć prosto i ładnie?
Obsequium amicos, veritas odium parit

Offline Darianna

  • Ekspert(ka) - manicure, pedicure, nailstyling
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • *****
  • Wiadomości: 1222
przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #6 dnia: 2008-04-30, 21:52:43 »
Amandi,na tę chwilę ciężko stwierdzić.
Jeśli paznokieć zacznie zrastać zdeformowany ale zauważysz,ze "odrost" jest już normalny,to można korygować wygląd i kształt paznokcia doputy dopuki nie będzie już zdrowy i śliczny ALE jeśli uszkodziłaś trwale macierz paznokcia ( a taki silny uraz to duże tego prawdopodobienstwo niestety),to paznokieć bedzie rósł już zawsze zniekształcony.

Offline amandi

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 20
przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #7 dnia: 2008-04-30, 22:49:18 »
Cytat: "Darianna"
Jeśli paznokieć zacznie zrastać zdeformowany ale zauważysz,ze "odrost" jest już normalny,to można korygować wygląd i kształt paznokcia doputy dopuki nie będzie już zdrowy i śliczny ALE jeśli uszkodziłaś trwale macierz paznokcia,to paznokieć bedzie rósł już zawsze zniekształcony.


dziękuję za te cenne uwagi :)
jeśli paznokieć już zawsze będzie zdeformowany, to cóż... będzie mi bardzo przykro, ale przecież to nie koniec świata... na szczęście są już super metody stylizacji paznokci. Na rożnych stronach internetowych nie raz widziałam paznokcie "przed" - wprost tragiczne i paznokcie "po" - aż dziw bierze, jak sie widzi, ze te paskudy po stylizacji zamieniły sie w "pięknego łabędzia".
Obsequium amicos, veritas odium parit

Offline BasiaG

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 463
Odp: przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #8 dnia: 2009-07-19, 19:33:44 »
amandi i jak paznokieć?

Offline amandi

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 20
Odp: przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #9 dnia: 2009-07-19, 20:21:20 »
amandi i jak paznokieć?
super :) pielęgnowałam go, jak tylko umiałam, wydalam mnóstwo pieniędzy na rożne specyfiki regeneracyjno-odżywcze, ale warto było :) po zejściu starego paznokcia nowy odrastał wprawdzie całe wieki (ponad 5 miesięcy), ale odrósł piękny, równiutki, kształtny - wydaje mi się nawet, że ładniejszy niż był przedtem :)
Obsequium amicos, veritas odium parit

Offline BasiaG

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 463
Odp: przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #10 dnia: 2009-07-19, 23:46:21 »
to super! Ja mam dwa palce w nodze, gdzie paznokieć schodził, niestety, widzę różnicę

Offline enigma

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 448
Odp: przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #11 dnia: 2009-07-20, 12:01:36 »
Mi kiedyś zszedł na kciuku. Paznokieć wygląda ładnie, ale pod spodem niefajnie narasta taka trochę twarda skórka :/ Da się to przeżyć, bo ważne, że pazurek jest ok.

Offline slim

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: przytrzaśnięty paznokieć
« Odpowiedź #12 dnia: 2010-05-11, 12:25:18 »
No niestety, ale jak już paznokieć zrobi się czarny, to nie ma co liczyć na to, że uda się go jakoś uratować - raczej pewne, że zejdzie. Można się pocieszać tym, że na miejsce starego wyrośnie nowy, no ale trochę to potrwa i za ładnie nie będzie to wyglądało. Na przyszłość lepiej będzie uważać.