W gabinecie gdzie ja pracuję,robi sięmakijaż perm. Sprzęt jest z firmy alessandro :goldeneye. Jeśli chodzi o różnice w aparatach do tatoo,a makijażu,to jest taka,że igła w tatoo wchodzi głębiej i jest inny przeskok igły. Tak wkłówa się. Przy perm są one krótsze i jest wrażenie tylko rysowania po skórze,jak tępą kredką. Ja mam zrobione zagęszczenie rzęs,koleżanka z pracy dodatkowo brwi. Inna sprawa,to barwniki,my mamy glicerynowe,więc po 3 latach bledną. Sama widziałam babkę,której brwi zrobiły się pomarańczowe,bo chciała zaoszczedzić,poszła zrobić do salonu tatoo,a tak są inne barwniki!!!!!