Autor Wątek: tudne klientki w gabinetach spa@welness  (Przeczytany 582 razy)

Offline czystepiekno

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 2
tudne klientki w gabinetach spa@welness
« dnia: 2017-09-24, 19:18:26 »
Pracuje w SPAw Hotelu, ostatnio miałam bardzo nie miłą sytuacje z klientką z Niemiec (z pochodzenia polka- P Renta S.). Zgłosiła sie na zabieg pielęgnacyjny ciała. Bez zastrzeżeń akceptowała kolejne etapy zabiegu. Peeling maska algowa. Zabieg kończy się masażem relaksacyjnym całego ciała. Po wykonaniu masażu pleców i tyłów nóg. Pod koniec zabiegu Klientka stwierdziła,   ze to nie jest masaż jakiego się spodziewała i ze jest kosmetyczką" i wie" .Chodziło jej o zbyt delikatne odczucia. Dodam, ze widoczne żylaki podudzi i liczne rozszerzone naczynia krwionośne ud nie były wskazaniem do mocniejszego masażu - co jej oznajmiła a co ją tyko rozwścieczyło.Dodam, że pani ma dosyć sporą nadwagę typu gruszka co oczywiście powoduje ponadprzeciętne zużycie kosmetyków peeling i maska algową nie stanowią tanich materiałów. Ze względu na zwiększone gabaryty zużyłam dwie ampułki modelujące podczas, gdy procedura zakłada jedną. Złożyła reklamacje w recepcji i  zdobyła 20% zniżki co uczyniło zbieg nieopłacalnym, dlatego ostrzegam przed P. Renatą(ciemne włosy do ramion, około 170 cm nadwaga pośladkowo udową) Podróżuje z mężem - Niemcem, który z kolei zgłasza roszczenia co do jakości kawy np. lub posiłków , gdyż jest kucharzem - często żąda aby go wpuścić do kuchni natomiast pani ma tendencje do obserwowania masażysty przy pracy co sie zdażylo koledze po fachu