kosmetyczki.net - serwis kosmetyczek i kosmetologów
INNE SPRAWY => Inne sprawy - tematyka forum => Wątek zaczęty przez: Gość w 2005-08-03, 16:43:56
-
Witam Was.Jestem lekarzemstomatologiem i chciałabym zająć się także kosmetyką.wybieram się na podyplomowe studia w Krakowie ale nie wiadomo czy w tym roku zbiorą odpowiednią liczbę chętnych.W akademii Sztuki Piękności powiedziano mi że aby wykonywać zawód wystarczy trzymiesięczny kurs zakończony egzaminem.Co o tym myślicie,czym różnią się prawnie uprawnienia kosmetyczki po kursie,po studium,oi\po licencjacie i po studiach podyplomowych.pozdrawiam Ania
-
Odpowiem Ci pytaniem, co powiedziałabyś o stomatologu po trzymiesięcznym kursie?
To niesamowite, że sprawa uprawnień do wykonywania tego zawodu jest nieuregulowana. Jeżeli naparwdę chcesz pracować w tym zawodzie powinnaś podjąć naukę w policealnym studium kosmetycznym lub szkole wyższej na kierunku: kosmetologia, odnowa biologiczna. Tylko ukończenie nauki w tych placówkach dydaktycznych pozwoli na bezpieczną pracę, popartą odpowiednią liczbą godzin praktycznych i teorią.
-
Niestety wielokrotnie spotkałam się z pseudo-kosmetyczkami, po kursach (istnieją nawet kilkudniowe kursy kosmetyczne), panie te nie potrafiły wykonać poprawnie podstawowych zabiegów kosmetycznych, ich wiedza teoretyczna opierała się na informacjach zawartych w pismach kobiecych.
Nie chcę nikogo urazić, ale uważam, że kursy kosmetyczne to zdecydowanie za mało, aby pracować w tym zawodzie. Każda z nas, która w nim pracuje, lub jest słuchaczką studium kosmetycznego, wie ile kosztuje pracy, wysiłku. Praca kosmetyczki to ciężki zawód, zarówno dający uszczerbek na zdrowiu fizycznym jak i psychicznym.
A panie, które podejmują pracę w tym zawodzie, popartą jak najkrótszą drogą edukacyjną, przynoszą nam wstyd i złą opinie ( niestety zazwyczaj tak jest)
Ale się napisałam :) Przepraszam, że tak długo, ale ten temat doprowadza mnie o zawrót głowy.
Pozdrawiam,
Kasia
-
też tak sądzę,dlatego wybieram się na podyplomową kosmetolgię dla lekarzy.Jednak wyrażnie mi powiedzano,że osoba po szkole średniej,ukończywszy taki kurs możepracować w zawodzie pozdrawiam Ania
-
Te studia trwają 1,5 roku .Przeznaczone są dla absolwentów uczelni medycznych którzy zdawali już egzaminy z anatomii.chemii,dermatologii itp. pozdrawiam Ania
-
Niestety to prawda. Zawód kosmetyczki jest nie uregulowany i nie ma przypisów prawnych, które uniemożliwiałyby podjęcia pracy przez osoby, które ukończyły kurs kosmetyczny.
A jeżeli chodzi o studia podyplomowe o których mówisz, myślę, że to świetna sprawa. Przepraszam, a wiesz może ile godzin zajęć praktycznych przewidują studia?
-
Uprawnienia sa niestety bodajze te same... ale im wyzsza szkola tym wieksza twoja wiedza :wink: :lol:
Kurs kosmetyczny to oim zdaniem smiech na pustej sali :cry:
-
Niestety nie wiem ile będzie godzin praktycznych. pozdr Ania
-
Avodent dziewczyny mają rację - kurs to za mało. Sama kurs ukończyłam, mam dokument oprawniający mnie do wykonywania zawodu... tylko co z tego? Po prawie pół roku w sumie dość intensywnych zajęć nie czuję się gotowa do pracy jako kosmetyczka. Być może to kwestia ambicji a być może świadomość braków w edukacji, ale zamierzam kontynuować nauke na studium lub studiach (choć jeszcze chyba nie w tym roku).
A swoją drogą to trochę nie fair, że do zawodu kosmetyczki podchodzi sie tak nieodpowiedzialnie. Kiedy zadzwoniłam do MENiS z pytaniem o ilość wymaganych godzin na kursie to wszyscy tam byli wielce zdziwienie, że ktoś o to pyta. Trochę tak jakbym spytała ile godzin trzeba malować paznokcie i nakładać maseczki, żeby być kosmetyczką. :? Po co mi godziny, praktyka itd., zdam egzamin - jestem kosmetyczką, nawet jeśli kurs ma 10 godzin. Mniej więcej tak mi odpowiedziano.
-
Z tego co wiem to teraz najlepsza jest szkoła w Białymstoku.Bardzo wysoki poziom.Podobno wyższy niż w Warszawie na Podwalu i o połowe tańsza. To jest wyższa szkoła kosmetyczna.
-
Dziękuję Wam za odzew.Pozdrawiam Ania