Autor Wątek: Sanepid  (Przeczytany 165995 razy)

Offline ankuak

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 778
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #45 dnia: 2006-11-27, 20:21:42 »
To zależy czy chcesz z Paniami z Sanepidu "wojować" czy ładnie się uśmiechać :lol:  ja wolę to drugą metodę a to dlatego że kwestia interpretacji przepisu zależy od niej, więc zauważyłam że lepiej nie sprawiać wrażenia że wie się lepiej , hihi bo pani z Sanepidu i tak zna na pamięć regułki i często ciężko coś wytłumaczyć, a potem może szukać dziury w całym :wink: i po co mi to...hihi

ale pamiętam w poprzednim gabinecie w którym pracowałam to nawet do kosza na śmieci zaglądała :lol: no i wchodziła nawet jak klientki leżały na fotelu i przeglądała każdą możliwą szafkę  :lol:
Anna K.
kosmetolog licencjonowany,
technik usług kosmetycznych,
wizażysta

Gość

  • Gość
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #46 dnia: 2006-11-27, 20:52:45 »
ja milam kontrole 2 dnia jak poszlam do pierwszej pracy ladnie sie usmiechalam i odpowiadlam na pytania -to podstawa!!!
zagladala do kosza na smieci pod kosz pytala o dezynfekcje i takie tam ale nie weszla mi do gabinetu jak mialam klientke na pedicure

Offline Alice

  • Ekspert(ka) - wizaż
  • To zaczyna być obsesją
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #47 dnia: 2006-11-27, 20:57:14 »
a powiedzcie mi dziewczyny  czy wymagaja u was dwoch sterylizatorow?kulkowego i uv? Bo u nas wymagaja, a kolezanka otworzyla gabinet w Tychach, ma tylko kulkowy i nie czepiaja sie wcale...
Nadal nie znam tajemnicy za to mam w głowie kalkulator i wiem co się liczy

Gość

  • Gość
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #48 dnia: 2006-11-27, 21:10:12 »
sa takie gabinety w ktorych nie ma zadnych sterylizatorow i nikt z sanepidu sie nie czepia :evil:

Offline Alice

  • Ekspert(ka) - wizaż
  • To zaczyna być obsesją
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #49 dnia: 2006-11-27, 21:14:23 »
i to mnie najbardziew wnerwia ze sa salony pootwierane w takich dziurach ze czlowieka trzepie, nie spelniajace podstawowych norm a jak sie chce zrobic wszystko na tip top to jeszcze dokladaja utrodnien...  :evil:  ja na te sterylizatory wydalam ok 2000 zł a inni maja kulkowy za 250-300 i jest git... juz nie mowiac o innych sprawach takich jak np wysokosc zlewu  i tego podobne historie nie otwarlam gabinetu w domu bo mi wysokosci zabraklo !!!... I to prawda ze w Olkuszu jest najostrzejszy sanepid w malopolsce
Nadal nie znam tajemnicy za to mam w głowie kalkulator i wiem co się liczy

Gość

  • Gość
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #50 dnia: 2006-11-27, 21:22:41 »
w lapke trzeba dac nie znasz tego ??wlanie takie gabinety sie otwieraja i kase zbijaja maja uklady i prosperuja. a jak ktos chce byc uczciwy to zostaje pograzony
pozatym straca kiedys na tym bo jak zaraza kogos HIV to zaczna sie problemy

Offline ankuak

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 778
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #51 dnia: 2006-11-27, 21:28:02 »
No właśnie nie czepiałabym się gdyby wszystkich tak samo traktowali a tu u niektórych to nawet połowe przepisów nie ma mowy i jakoś funkcjonują a mnie się pani czepiała np. pojemniczka na zmywacz do paznokci że nie jest opisane co tam jest, :? no cóż.... ja chciałam ładnie i funkcjonalnie ale nie mam sobie obkleić pojemniczek i opisać żeby chyba przypadkiem pani X tego nie wypiła :lol:  cy cóś  :lol:
Anna K.
kosmetolog licencjonowany,
technik usług kosmetycznych,
wizażysta

Offline DaJusia

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 801
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #52 dnia: 2006-11-27, 21:32:08 »
Cytat: "ankuak"
To zależy czy chcesz z Paniami z Sanepidu "wojować" czy ładnie się uśmiechać :lol:


owszem druga wersja wydaje sie korzystniejsza...  :wink:

Cytat: "Alice"
a powiedzcie mi dziewczyny  czy wymagaja u was dwoch sterylizatorow?kulkowego i uv? Bo u nas wymagaja, a kolezanka otworzyla gabinet w Tychach, ma tylko kulkowy i nie czepiaja sie wcale...


U nas wymagaja kulkowego oraz płynów do dezynfekcji, przynajmniej jak na razie..

Cytat: "kosmetoloog"
sa takie gabinety w ktorych nie ma zadnych sterylizatorow i nikt z sanepidu sie nie czepia :evil:


 :boom:  masakra
pozdrawiam, Daria
SPA Hotel DIAMENT Ustroń

Gość

  • Gość
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #53 dnia: 2006-11-27, 21:36:25 »
tego nie słyszałam że trzeba coś opisywać macie tam straszny sanepid.... :evil:
u nas na przyklad babka z sanepidu sprawdzala czy nie ma kurzu na monitorze kompa i czy ludzie zmieniaja buty wchodzac na silke i fitness dla klient nie jest to mile jak ktos komus zaglada do plecaka i pyta czy ma zmienne obuwie
 :arrow: u nas sie jeszcze czepila po co jest mikrofala w powieszczeniu gospodarczym ??dziwne przeciez czasami trzeba sobie papu odgrzac

kameleon

  • Gość
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #54 dnia: 2006-11-27, 21:44:16 »
ja tez mam kilka bzdurnych przykladow czego wymagaja nasze panie z sanepidu
1-kazda buteleczka ma byc oklejona i podpisana"zmywacz do paznokci" itp.. zeby klientka wiedziala czym jej zmywam lakier :D
2-na kazdej szafce musi byc karteczka z napisem"czyste reczniki" a na koszu na brudne reczniki"kosz na brudne reczniki" zeby klientka jak pojdzie do toalety to nie zastanawiala sie co jet w tym koszu :D
3-nie wolno podawac klientce kawy w szklance czy kubku tylko w jednorazowym kubeczku zeby klientka miala pewnosc ze tylko ona z niego pila
mam jeszcze kilka przykladow ale ogolnie to juz lekka przesada..rozumiem kontrola, wymogi, ale wszystko ma jakies granice

Achika

  • Gość
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #55 dnia: 2006-11-27, 22:00:10 »
ej to jakis dziwny przepis z tmyi kubkami..,jak to wyglada wogole podac kawe w jednorazowym kubku;// kojarzy mi sie to szczerze z tandeta.... wiem ze jest to higieniczne..ale bardzo brzydko to wyglada;//

Offline ankuak

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 778
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #56 dnia: 2006-11-27, 22:03:50 »
No tak ale jak powiesz pani że w kubku to nie elegancko, to powie że nie ma sprawy proszę tylko kupić zmywarkę do gabinetu a najlepiej wypażarkę  :lol:

Ale spróbuj im podać w plastiku to się obrazą :lol:
Anna K.
kosmetolog licencjonowany,
technik usług kosmetycznych,
wizażysta

Offline Ania

  • Administrator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 6000
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #57 dnia: 2006-11-27, 22:06:33 »
nie trzeba myć kubków... nie zawsze ma się na to czas a kubki jednorazowe tyle aż nie kosztują a higiena zapewniona  :wink:  tu akurat jestem za  :wink:
Dziecko to anioł, którego skrzydła skracają się w miarę wydłużania się nóg
regulamin forum;
jak przeżyć na forum

Offline ankuak

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 778
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #58 dnia: 2006-11-27, 22:10:01 »
Najlepiej jest mieć jedno i drugie czyli parę filiżanek i kubki jednorazowe i jak przyjdzie klijentka która nie wypije kawy z plastiku to zrobimy w filiżance a jak komuś to nie sprawia różnicy to w kubku z plastiku, a sanepidowi zawsze można powiedzieć że filiżanki mamy na własny użytek :wink:
Anna K.
kosmetolog licencjonowany,
technik usług kosmetycznych,
wizażysta

Offline Ania

  • Administrator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 6000
Odp: Sanepid
« Odpowiedź #59 dnia: 2006-11-27, 22:16:03 »
gorzej jak Ci wleci sanepid a klientka popija kawencję z filiżaneczki ... w marcu gdy otworzę gabinet mam zamiar wydzielić stoliczek w poczekalni na którym będzie stał automat z wodą, mini cukiereczki, śmietanka, kawa rozpuszczalna, cukier, kubeczki jednorazowe i patyczki jednorazowe do mieszania... uniknę oblizywania łyżeczek i kładzenia ich na serwetkę, zbierania kubków i ich mycia, postawię kosz i tyle  :wink:
poza tym klientki nie siedzą u nas 8 godzin że muszą kawę koniecznie wypić  :wink:  jak komuś się chce pić to chyba nie ważne czy z kubka, filiżanki, szklanki czy kubeczka plastikowego?  :wink:
Dziecko to anioł, którego skrzydła skracają się w miarę wydłużania się nóg
regulamin forum;
jak przeżyć na forum