to wszystko to markietingowa nagonka i triki reklamowe dla takich owieczek jak my,czytałam ostanio biografie Heleny Rubinstein i Elizabeth Arden one na takich ściemach zbiły majątek a zaczynały od kremu który same ukreciły w kuchni i odpowiednio zareklamowały oraz opisały jako cudowny specyfik:) ale to było dawno,ludzie inni i kosmetyków brak,teraz już by im tak łatwo nie poszło, no nie?