Pieczenie pod lampą może oznaczać, że zalałaś trochę skórki żelem i dlatego piecze, np żel mógł spłynąć.
Jeżeli chodzi o alergię to ja mam alergie na akryl i na nim nie robię. W szkole siedziałyśmy po 8 godzin nad liqidem i wąchanie spowodowało u mnie silny katar, który leczyłam 2 miesiące. Robiłam sobie testy u alergologa i mam uczulenie na ostre zapachy chemiczne.
Zresztą w szkole była koleżanka, która miała poranioną, jakby popaloną skórę po akrylu.Skórki wyglądały tragicznie, skóra potem się łuszczyła.
Jak ktoś mówi,że od robienia akrylem nie ma alergii, to sam się oszukuje. Wiadomo że jak ktoś lubi akryl to nie powie że może powodować alergię.
Zresztą, jak liqidem dotykamy skóry to przecież te związki chemiczne przenikają głębiej( przez płytkę paznokciową też)
Zaproponuj dziewczynie odwiedzenie alergologa. Ciągle wącha różne środki chemiczne przez cały dzień i pewnie się uczuliła. Pracowałam kiedyś przez parę lat w perfumerii. Od tych zapachów kichałam i lało mi się z nosa.teraz unikam zapachów i jest lepiej.