Musisz pamiętać, że klientki to ludzie, nigdy nie dogodzisz wszystkim
I wszystkie są różne. Ja starałam się każdego klienta traktować bardzo indywidualnie, starać się spełniać jego potrzeby. Ale nie wszystkie się da.
Pytasz czy klientki zwracają uwagę na markę.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Część zwraca część nie.
Nie ma też marki idealnej, która odpowiadałaby wszystkim. Np. miałak klientki wręcz zakochane w Erisie, takie, które nie lubiły tej firmy i takie, którym było wszystko jedno.
Firmy Sans Soucis prawie nikt nie znał, ale przekonałam klientki i te które spróbowały bardzo się do niej przywiązały.
Jest też tak, że niektóre klientki lubią stale te same zabiegi.
Inne znowu gustują w nowościach. Czasem przeczytają w gazecie o jakimś zabiegu (np. ostatnio dużo się pisało o zabiegach czekoladowych) i one by to chciały mieć....
A ty sprowadzisz ten zabieg, zainwestujesz, a taka klientka skorzysta raz lub dwa i już chce coś nowego....
Jeżdziłąm na targi, szkolenia, ale starałam się sprowadzać tylko te nowości, które naprawdę wydawały mi się być trafione.
Za to zawsze wszystkiego słuchałam bo nawet jak nie mogłam zaoferować klientce zabiegu czekoladowego, za to jej bardzo dużo o tym zabiegu opowiedziałam była zadowolona.
Teraz klentki interesują się zamykaniem naczynek, usuwaniem owłosienia przy pomocy lasera.
Mnie ani na laser nie stać, ani nie czułam się kompetentna do wykonywania tego typu zabiegów.
Nawiązałam więc współpracę z lekarzami dermatologami, którzy wykonywali tego typu zabiegi.
Ewentualnie podawałam adres i telefon do Centrum Terapii i Diagnostyki Laserowej w Łodzi (mają tam naprawdę dobry sprzęt i wykwalifikowanych specjalistów).
Po prostu nawet jak nie mogłam czegoś zaoferować starałam się chociaż służyć radą.