No z tą umową to nie jest tak prosto bo u mnie również w mieście nie ma takiej możliwości(brak sterylizatorni która świadczy takie usługi ok40 paru kil. w jedną stronę więc,żeby jeździć to raz doliczyć koszty transportu plus czas no i mieć z 20 par cążek, penset itp, więc nie ma to sensu) a sanepid nie dopuszcza do podpisania umowy z stomatologiem, pozostaje jedynie zakup autoklawu.
A tak apropos to autoklawy o których mówisz są z najniższej klasy i wolno w nim sterylizować jedynie narzędzia lite nie porowate, więc chociażby frezy odpadają , i dlatego zastanawiam się nad tą klasą wyższą (środkową) autoklawu, żeby nie okazało się za 3 lata że taki jak w/w sanepid kwestionuje