U mnie w szkole dziewczyny przenosiły się na studium czy studia zaoczne, ze względu na to, że musiały podjąć pracę, a studia dzienne wykluczały taką możliwość, niektóre dokonywały takie kroku na trzecim semestrze i nie stanowiło to problemu dla władz szkoły.
Trudno ocenić to jak patrzą na to pracodwacy, podczas moich rozmów kwalifikacyjnych niektórzy dopytywali się o tryb szkoły: dzienne, czy zaoczne, dla innych nie było to istotne.