Autor Wątek: ratownictwo  (Przeczytany 15085 razy)

Offline Joanna

  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1866
ratownictwo
« dnia: 2005-11-08, 08:39:05 »
o czy mjest ten przedmiot :?:

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
ratownictwo
« Odpowiedź #1 dnia: 2005-11-08, 09:34:55 »
ja mam ratpwnictwo. ten przedmiot jest mi.in o pomocy w roznych przyadkach jak ktos zaslabnie, skreci , zlamnie noge. m nawet mialysmy o amputacji????ostatnio mialysmy o bandazowaniu. o pierwszej pomocy w roznych zakazeniach , moglabym tu duzo wymieniac :lol:

Gość

  • Gość
ratownictwo
« Odpowiedź #2 dnia: 2005-11-08, 09:59:39 »
O OMDLENIACH
nawet o oparzeniach
i roznych sytuacjach jakie moga sie przydazyc z klientka w gabinecie
moim zdaniem troche przesadzony
bo rownie dobrze
ekspednientka w sklepie tez powinna wiedziec
przeciez w sklepie tez ktos moze zasłabnąć

Offline Joanna

  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1866
ratownictwo
« Odpowiedź #3 dnia: 2005-11-08, 10:04:31 »
dzięki za odpowiedzi :)  :D
to podobnie jak PO w liceum :D tam też mieliśmy bandażowanie

rzeczywiście trochę przesadzone :twisted:
wątpie czy ekspedientki w sklepie moga coś pomóc  :x

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
ratownictwo
« Odpowiedź #4 dnia: 2005-11-08, 19:53:40 »
no niektore rzeczy sa przesadzone tak jak my mialysmy o amputacji co tzreba robic i wogole. i kiedys sie na lekcji wkurzylysvie i powiedzialysmy naszej pani od higieny ze my chcemy byc kosmetyczkami i ze czy musimu sie uczyc jak lekarze o amputacji, a ona do nas ze jak nam przyjdzie do gabinetu kobieta i zlamie noge to bedziemy wiedziec . ale co ma z tym wspolnego amputacja??przeciez jej nie utniemy nogi :roll:

Offline Joanna

  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1866
ratownictwo
« Odpowiedź #5 dnia: 2005-11-08, 20:35:34 »
a co poślizgnie się na posadzce?
 :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D

a na anatomii tez niektóre rzeczy są niepotrzebne 8O
i na fizykoterapii też- do niektórych zabiegów trzeba mieć uprawnienia specjalne żeby móc je  wykonywać
a macie wpracowni sprzęt do zabiegów fizykoterapeutycznych :?: bo my nie  :( a na teorii  omawiamy to szczegółowo :(

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
ratownictwo
« Odpowiedź #6 dnia: 2005-11-08, 21:31:46 »
z ta posadzka dobre kim :D  :D
niewiem jaeszce jak bedzie z praktyka na fizykoterapii bo wszelki masaze i zabiegi to bedziemy miec na 2 roku albo semetrze samam niwiem dokladnie! :roll:

Gość

  • Gość
ratownictwo
« Odpowiedź #7 dnia: 2005-11-09, 08:56:24 »
dajcie spokoj te zajecia sa wogole bezsensu
kto mi powie po co mi wiedziec ile razy na dobe nerki przetaczaja krew
moze lekarz powinien
ale kosmetyczka ??????????

Offline xiania

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 233
ratownictwo
« Odpowiedź #8 dnia: 2005-11-09, 15:13:37 »
ja też mam ratownictwo medyczne i ogólnie spoko- powtórka z PO z LO i takie tam w sumie to moim zdaniem wystraczy kilkudniowy kurs a nie całoroczne zajecia......no ale co zrobić w końcu taka pani prowadząca tez musi z czegos zyc no nie  :wink:   :frighten:
pozdrawiam
Anna

Gość

  • Gość
ratownictwo
« Odpowiedź #9 dnia: 2005-12-05, 16:59:09 »
a o tym jak przyjąć poród na fotelu w gabinecie kosmetycznym miałyście?   :wink:

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
ratownictwo
« Odpowiedź #10 dnia: 2005-12-05, 19:19:18 »
nie no jestem w szoku poprostu :boom:

Offline Aguska

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 781
ratownictwo
« Odpowiedź #11 dnia: 2005-12-05, 19:25:07 »
Ja dopiero zaczynam uczyc sie od lutego i nie wiem co to za przedmiot ale sie domyslam .Żartujesz teraz?

Gość

  • Gość
ratownictwo
« Odpowiedź #12 dnia: 2005-12-05, 19:50:58 »
Cytat: "Aguska20"
Ja dopiero zaczynam uczyc sie od lutego i nie wiem co to za przedmiot ale sie domyslam .Żartujesz teraz?



zdecydowanie nie - jeśli to do mnie  :wink:

Gość

  • Gość
ratownictwo
« Odpowiedź #13 dnia: 2005-12-06, 00:14:40 »
Pogięło Was, czy co? Jak to po co ratownictwo? A jak ktoś będzie miał alerię i wstrząs? Albo gdy kogoś zranicie ostrym narzędziem. No sorry, ale w gabinecie kosmetycznym jest większe ryzyko narażenia na różne wypadki niż np w skelpie. Jako kosmetyczki macie kontakt z powłoką skórną, z ciałem! W gabinetach są różne urzązenia elektryczne i.t.d już mi słów brak... :/

Offline Aguska

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 781
ratownictwo
« Odpowiedź #14 dnia: 2005-12-06, 10:35:44 »
Owszem potrzebne ale porod to juz chyba przesada?No ale przeciez w życiu moze sie wszystko zdarzyc  :lol: