Czesc dziewczyny! borykam sie z pewna sprawa, moze mi cos poradzicie. Pracuje dopiero od pol roku i moja zmora jest bikini brazylijskie. Chodzi o to, ze czesto, bardzo czesto panie przychodza z naprawde dlugimi wlosami. Depiluje cieplym woskiem. Szlag mnie trafia, bo te wlosy sie okropnie placza, mecze sie z nimi dlugo bo wszystko sie placze i skleja. Szefowa w poprzedniej pracy nie pozwalala mi przycinac wlosow nozyczkami, jej zdaniem glupio to wyglada. Jak rozwiazac ten problem? moze gdy klientka sie zapisuje na brazylijskie poprosic ja delikatnie, by kilka dni wczesniej wydepilowala sie maszynka? czy w waszych salonach wykonuje sie brazylijskie? wiem, ze niektore salony nie maja takiej uslugi. A moze macie, inny lepszy sposob na depilacje, np. woskiem bez uzycia paskow?? Pozdrawiam:)