Z tego co pamiętam muszą być dwie umywalki a niektóre sanepidy wymagają nawet zlewu dwukomorowego, ale tak naprawde dużo zależy od sanepidu w twoim mieście.
Ja w pierwszym gabineciku miałam w jednym pomieszczeniu ale dwie umywalki (jak tłumaczyła pani z sanepidu jedna ma być na mycie rąk a druga do mycia narzędzi) przedzielone szafką i nie czepiali się tego.