Lejdi - Z fryzjerką rozmawiałam, życzyła powodzenia i takie tam, ale na tym się skończyło.
Zaczęłam w poniedziałek [22-ego]. Jak dotychczas robiłam raz hennę z regulacją, raz samą regulację, 2 x manicure, diagnozę... wsio... A mam zapis na wrzesień na mikrodermabrazję i na jutro na peeling kawitacyjny. Moje koszta to dość niski czynsz [700brutto], media [ale jak narazie brak zużycia z racji braku klientów], zus obniżony [370zł], karta podatkowa [150zł] i rata[400zł]. Księgową jest moja mama.
Mam świadomość że nie zarobie tu kokosów, ale pomyślałam, że jak inne dają radę w moim mieście i mają pracowników to jakoś się utrzymam - biednie bo biednie ale na koszty zarobie, a tu co... Eh
Ja nawet nie oczekuje Bóg wie czego, ale nie chcę za chwilę zamykać
.
Wiem, że są `obyci` którzy wygooglują wszystko i kupią za bezcen ale wciąż są osoby, które nie znają się na internecie, na kosmetyce etc. dlatego trzeba zaciskać pasa i dla takich osób działać.