Do zrobienia maski potrzebne są sproszkowane zioła, naczynie emaliowane do podgrzania ziół, drewniana łopatka, serwetki z ligniny lub maska z ligniny z wyciętymi otworami na nos i usta. Około 2 łóżek stołowych ziół zalewa się letnią wodą i podgrzewa stale mieszając aż do zagotowania. Konsystencja maski powinna być papkowata, tak żeby można ja było łatwo rozprowadzić na skórze. Dobrze ciepłą maskę nakłada się warstwą grubości 2 - 4 milimetrów na uprzednio starannie oczyszczoną twarz, równomiernie rozprowadzając drewnianą łopatką i przykryć ligniną. Maskę ziołową można nakładać jako maskę odżywcza lub jako rozgrzewającą, rozpulchniającą (w tym przypadku należy pamiętać o utrzymaniu odpowiedniej temperatury ziół za pomocą maski termicznej).
Gotowe zioła do maski można kupić.Łatwiej też będzie zalać zioła wrzątkiem i poczekać aż maseczka ostygnie na tyle,że można będzie ją nałożyć na twarz.Najczęściej do takich masek używa się siemienia lnianego,kwiatostanu lipy,liście i korzeń prawoślazu,kozieradkę,żywokost.
Wiadomo,że każdą maseczkę należy dostosować do danego typu cery:
Zioła dla cery suchej:Lipa, prawoślaz ,siemię lniane,
Zioła dla cery tłustej:Łopian ,dziurawiec,, pokrzywa, len , siemię lniane
Zioła dla cery trądzikowej:Fiołek trójbarwny, skrzyp, mięta ,szałwia, pączki sosny, nostrzyk, kora dębu
Trzeba też pamiętać ,że zioła mogą uczulać. Dlatego przed zastosowaniem konkretnych ziół lepiej zrobić próbę uczuleniową.
Ja jestem fanką ziołowych preparatów dlatego jestem jak najbardziej za ziołami w kosmetyce pod każdą postacią