W starożytnym egipcie kobiety malowały górną powiekę i brwi czarną szminką, dolną zaś zieloną, a zarys oka przedłużaniu w kształcie migdała dookoła oka malowały czarny łuk, dający miękki powab i surowy blask.T warz pudrowały białym pudrem, policzkom przywracały czerwień, karminem pokrywały wargi a na czole rysowały niebieską rozjaśniająca smugę. Kobieta z tak wykonanym makijażem była boginią, dziełem sztuki o nieprzemijającej urodzie.
W starożytnym rzymie i grecji uciekało się do tatuażu,t uszując defekty urody. W Grecji brwi czerniono sadzą z lampek oliwnych lub henną. Rzęsy przyciemniano, usztywniano i przedłużano mieszaniną sadzy, białka i oliwy, powieki zaś czerniono węglem. Greczyniki malowały usta jaskrawa szminką wykonana z utwardzonego tłuszczu, wosku i czerwonego roślinnego barwnika. W Rzymie obowiązywał makijaż delikatny i subtelny do dzisiaj znajdujący zwolenniczki w przeciwieństwie do makijażu Egipskiego.
W okresie odrodzenia sztuka upiększania przezywała wielki rozkwit,co można a zaobserwować na obrazach ówczesnego malarstwa. We Francji, szczególnie w epoce Ludwików, zwraca uwagę sposób nałożenia pudrów i różu, a przede wszystkim szminki..Powszechnie panowała moda na tzw. muszki, czyli plasterki piękności, któe przyklejano na skórę w miejscach defektów kosmetycznych, np. krostki, małych blizn.
Wiek XIX i XX to okres rozwoju nowoczesnej kosmetyki opartej na postępie w dziedzinie chemii i innych gałęziach przemysłowych.
Współczesna kosmetyka kolorowa zajmuje się sztuką upiększania i pielęgnowania całego ciał, ze szczególnym uwzględnieniem skóry twarzy, włosów i paznokcji.
Dodane po 11 min.: jeszcze w swoich notatkach znalazłam pare rzeczy:
W Egipcie biedne kobiety malowłay oczy siarczkiem ołowiu.Natomiast bogate siarczkiem antymonu.Usta malowano również na czerwono barwnikiem z korzenia konszeli.Puder był z olchy w kolorze jasnobrązowym i czerwonym.Paznokcie malowano na czerwony i złoty.
Wiek VIII-złoty wiek rozwoju kosmetyków.Pojawiła się zaraza MALADIE DE ZUNDI,której przyczyną były szminki,które zawierały eorynę od której puchną usta.Francuzi produkowali róż na bazie alabastru i ołowiu.Powodowały one rozcieńczenie i rozwodnienie skóry
Jak jeszcze coś znadę to dopisze.