Autor Wątek: Kurs Piercingu  (Przeczytany 47855 razy)

Offline Ulla

  • Moderator(ka)
  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1702
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #15 dnia: 2007-08-29, 14:34:38 »
hehe spoko zabcia, nie dogadamy się :D
widzisz, piercing to moja pasja od lat, wiem dużo i robie to świetnie i nie muszę być skromna w tym temacie, uważam, że wiem wystarczająco dużo na temat kolczykowania i mi to wystarczy... ok? Nie bawie się w inplanty i inne modyfiację .... wiesz co to jest modyfikacja ciała ? więc prosze nie myl pojęć - to jest temat o piercingu :D
„Spür die Melodie der Community“

Offline zabcia

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 35
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #16 dnia: 2007-08-29, 15:15:11 »
No dobra moze zbyt pochopnie oceniam klujace kosmetyczki u mnie jest tez fryzjero-piercer i jak z nim gadalm o piercingu to mnie przerazil swoja wiedza a robil i intymy i wszystko jesdnym slowem TRAGEDIA. Ale zdanie ze piercing to nic takiego(czy jakos tak napisalas) scielo mnie z nog, dobrze ze sie masz wiedze na temat klucia ale jesli uwazasz ze niemusisz byc skromna w tym temacie i Twoja wiedz jest w miare duza to niewierze ze to jest to co wynioslac z kursu,

Offline Ania

  • Administrator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 6000
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #17 dnia: 2007-08-29, 15:22:12 »
żabciu nadal czekam na odpowiedź jak Twoim zdaniem dochodzi się do perfekcji w piercingu  :wink:
dla mnie sprawda wygląda tak jak w każdej części kosmetyki : kurs => ćwiczenia na X ( rodzina, znajomi, mięso, talerze.. ) => praca na klientach i wprawa czyniąca mistrza  :wink:
chetnie poczytam Twój schemat  :wink:
Dziecko to anioł, którego skrzydła skracają się w miarę wydłużania się nóg
regulamin forum;
jak przeżyć na forum

Offline zabcia

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 35
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #18 dnia: 2007-08-29, 16:18:08 »
Oczywiscie ze po kursie praktyka cwiczenia na sobie i znajomych DUZO CZYTANIA na te tematy a na koncu klucie klientow, z tym sie zgadzam przeciez z Toba, a caly czas chodzi mi o to ze na je4dnodniowych kursach nie nauczysz sie kluc porzadnie

Offline marta_271

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 29
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #19 dnia: 2007-08-30, 21:46:51 »
Cytat: "zabcia"
Oczywiscie ze po kursie praktyka cwiczenia na sobie i znajomych DUZO CZYTANIA na te tematy a na koncu klucie klientow, z tym sie zgadzam przeciez z Toba, a caly czas chodzi mi o to ze na je4dnodniowych kursach nie nauczysz sie kluc porzadnie



hehehe, dużo czytania? :D I myslisz że jak się dużo poczytasz to juz mozna przekłuwać? :D

Offline zabcia

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 35
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #20 dnia: 2007-08-31, 09:28:20 »
boze kochany przeciez nie czytasz tematow typu '' jak lapac skore podczas klucia''  chodzi o szlifowanie swojej wiedzy wymienianie doswiadczen z innymi piercerami, sa dziesiatki kluc ktorych na kursach niema a jesli ktos interesuje sie, chce isc z tematem dalej to musi duzo na ten temat czytac, to chyba logiczne ze osoba interesujaca sie piercingiem  chce wiedziec jak najwiecej. a tak poza tym Wy chyba naprawde nie zdajecie sobie z prawy ze piercing to nie byle blachostka,  i wlasnie przez  takie panie jak Wy, ktore mowia ze piercing to nic takiego klujace kosmetyczki maja zla opinie, bo naprawde mozna policzyc na palcach osobay, ktore chwala sobie kosmetyczki w rolach piercerek...

Offline Ania

  • Administrator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 6000
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #21 dnia: 2007-08-31, 10:32:36 »
Ula jest najlepszą przekłuwającą kosmetyczką w swoim mieście więc proszę bez takich tekstów  :wink:

każdy zaczyna od szkolenia a nastepnie czyta i ćwiczy ale nie widzę powodów żeby nie mógł już pracować bo nieznana jest mi granica od której potrafi się stwierdzić czy naczytało się już wystarczająco dużo aby móc pracować  :wink:



proszę stonować swoje wypowiedzi bo obrażasz niektórymi osoby które sa po jednodniowym kursie i są świetne w swoim zawodzie a są także osoby po ekstra kursie i za przeproszeniem g**** umieją  :wink:  
Dziecko to anioł, którego skrzydła skracają się w miarę wydłużania się nóg
regulamin forum;
jak przeżyć na forum

Offline zabcia

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 35
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #22 dnia: 2007-08-31, 17:02:54 »
Po pierwsze: to ze jesst najlepsza w swoim miescie nie znaczy ze jest dobra piercerka( nieznam nie mowie ze tak jest), po drugie zgadzam sie szkolenie, pozniej praca oraz dalsze rozwijanie sie. Jakbys przeczytala wczesniej napisalam ''niema czegos takiego jak dobry kurs'' bo po kazdym trzeba sie doksztalcac samemu, zapewne osoby dobrze klujace po jednodniowym kursie doksztalcaly sie dalej same ,a te na tych ''lepszych'' kursach nie umiejace kluc olaly dalsze rozwijanie sie w tej dziedzinie i sie zatrzymaly. To jest forum i kazdy ma prawo sie wypowiedziec i nie uwazam zebym kogos obrazila

Offline Ania

  • Administrator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 6000
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #23 dnia: 2007-08-31, 17:58:34 »
Cytat: "zabcia"
niema czegos takiego jak dobre szkolenie w piercingu.... szkolenia sa jednodniowe czyli zadne, bo nikt Was nie nauczy kluc przez jeden dzien



widzę że według Twoich opinii nie można dobrze przekłuć mając gabinet około roku (tak jak Ulla) bo nie? bo Ty tak uważasz? :roll:
bo Tobie nauka szła tak opornie? :wink:
Wybacz ale niektórzy są widocznie bardziej zdolni od Ciebie i czują się na tyle nauczeni na kursie żeby wykonywać piercing zgodnie z zasadami i poprawnie :wink:
Jeśli by tak było nie można byłoby nic robić po szkole czy kursie to nigdzie by Cię nie przyjęli do pracy ani nie mogliby otwierać swoich salonów i oferować takich usług ;-)
i co? i rozwinąłby się potężny czarny rynek  :wink:  
Twoja wizja jest bardzo rozwojowa dla naszego kraju :) gratuluje :)
Dziecko to anioł, którego skrzydła skracają się w miarę wydłużania się nóg
regulamin forum;
jak przeżyć na forum

Offline zabcia

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 35
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #24 dnia: 2007-08-31, 18:03:57 »
czyli wg Ciebie KAZDY  kto ukonczyl jednodniowy kurs i uwaza ze potrafi kluc moze otwozyc odrazu salon?? Co do mnie- klulam i i9nteresowalam sie tematem na dlugo przed takim kursikiem i myslalm ze naucza mnie tam czegos nowego, powtorze sie : tam ucza podstaw, minimum ktore trzeba poszerzyc i napewno niejest to wiedza pozwalajaca na otwarcie salonu

Offline Ania

  • Administrator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 6000
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #25 dnia: 2007-08-31, 19:50:12 »
czyli rozumiem żabciu że przeszłaś wszystkie jednodniowe szkolenia w Polsce i wiesz jaki jest wszystkich poziom  :wink:
no to jestem pełna podziwu że miałaś tyle czasu, pieniędzy i cierpliwości :)
ja bym poprzestała na jednym a dobrym, polecanym i sprawdzonym :)
pewnie leń jestem ale uważam że jedno szkolenie wystarczy i nie trzeba siedzieć w stercie książek i z nosem w monitorze przez pare lat żeby poznać kilka miejsc przekłuć i sposób ich "zaatakowania"  :wink:
Dziecko to anioł, którego skrzydła skracają się w miarę wydłużania się nóg
regulamin forum;
jak przeżyć na forum

Offline Ulla

  • Moderator(ka)
  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1702
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #26 dnia: 2007-08-31, 21:26:57 »
zabcia w przypadku kosmetyczek/kosmetologów piercing to nie jest główne zajęcie, więc wybacz..... nie zjamumemy się Twoimi ulubionymi modyfikacjami, nie kłujemy miejsc intymnnych, nie wszczepiamy implantów i nie przypalamy ciała.... Kolczykujemy w najbardziej popularnych miejscach i jest ok, jakoś ja ze złymi opiniami się nie spotkałam! Więc proszę Cię daj już sobie spokuj z krytryką kosmetyczek bo sie po prostu mylisz.... a więc powtórze - piercingu NIE TRZEBA uczyć się latami i powiedzą to tak samo kosmetyczki jak i osoby pracujące w profesjonalnych studiach. Jeśli masz jakieś przykre dośwoadczenia to na prawdę nie trzeba się wyżywać na forum..... :roll:
„Spür die Melodie der Community“

Offline zabcia

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 35
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #27 dnia: 2007-09-01, 08:49:15 »
Mylicie sie co do mnie, ja do Was nic niemam, nie nie przeszlam wszystkich szkolen ale znam osoby ktore takowe w roznych miejscach przechodzily. fakt, moze to nie Wasze glowne zajecie ale ktoras tam napisala, ze juz zdarzaly sie naprawde extremalne kolczyki, a do takich zapewne doswiadczenie jest mile widziane, moze zakonczmy ten temat bo sie raczej nie dogadamy, a tak pozatym kto ci powiedzial z tych co kluja ze takie szkolenie jest ok? Pewnie ta osoba , ktora Cie szkolila, to normalne bo to dla niej kasa jest.

Offline Ulla

  • Moderator(ka)
  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 1702
Kurs Piercingu
« Odpowiedź #28 dnia: 2007-09-01, 13:25:18 »
Nie żabciu - akurat z racji tego, że interesuję się dość mocno piercingiem znam sporo osób pracujących w profesjonalnych studiach i oni też twierdzą, że podstawy z kursu wystarczą W ZUPEŁNOŚCI!!! a praktyka czyni mistrza, dzięki tym osobą nauczyłam się traktować skóre jak materiał. Tak, zdażały mi się ekstremalne miejsca takie jak kark, miejsce między piersiami, miedzy palcami, czy kość ogonowa - czyli podskórne przekłucia i nie widzę w tym żadnego problemu!
A co do szkoleń których tak się  czepiasz  - są ok (nie mówię że każde) ale na pewno wsystarczą by zapoznać się ze wszystkimi zasadami i poćwiczyć najpopularniejsze miejsca...dopiero potem dochodzisz (lub nie:) ) do perfekcji, to tak jak  z kosmetyką, modelowaniem paznokci i ze wszystkim na ziemi :D
„Spür die Melodie der Community“

Offline PIERCER

  • mgr
  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 28
  • Po prostu Piercer
Odp: Kurs Piercingu
« Odpowiedź #29 dnia: 2009-12-30, 13:26:55 »
niema czegos takiego jak dobre szkolenie w piercingu.... szkolenia sa jednodniowe czyli zadne, bo nikt Was nie nauczy kluc przez jeden dzien
Bardzo dobra uwaga tylko nikt nie chce płacić za wielodniowy dokłady kurs piercingu.Wiele osóbnajchętniej zadowoliłoby się dyplomem wysłanym zaocznie lub korespondencyjnie.
Kursy paznokiowe są drozsze niż kurs piercingu.
Ale piszac tak poważnie to kurs ma nauczyć pracować bezpiecznie.I tego można nauczyć nawet osobę bez predyspozycji do tego zajęcia.Oczywiscie w ciągu 2 godzin prelekcji nie da sie powiedzieć wszystkiego ani omówić  ponieważ słuchacze są laikami w dziedzinie anatomii czy fizjologii(nie wszyscy ale to grupa ok 10%).(kilanascie godzin anatomii w szkole to smiech na sali przy zabiegach z pogranicza chirurgii)Dodam ze przekazane informacje słuchacze muszą zrozumieć a nie przyjać na wiarę dlatego w moim programie kursu jest omówienie (ilustrowane)podstawowych błędów czy powikłań.
Druga sprawa to prowadzenie prelekcji przez lekarza .
Nie wnikam jakie ma kwalifikacje czy specjalizacje jednak konia z rzędem temu kto znajdzie lekarza który poprowadzi taki wykład za pieniadze oferowane przez kursantów.
Prawdziwi fachowcy są zajęci i nie mają czasu na takie zabawya jakby znależli czas to osobie co publikuje w zagranicznych czasopismach fachowych nie wypada iść za takie stawki.
Ja poradziłem sobie inaczej:
program mojego kursu jest weryfikowany przez 3 specjalistów (2 chirurgów plastykow z wieloletnim doświadczeniem pracujących w mocnych ośrodkach oraz anestezjologa szefa jednaj z katedr na AM we Wrocławiu.Ale wspólpracujemy biznesowo towarzysko (tz ponieważ prowadzę duży gabinet kosmetyczny wiele lat skierowałem im dużo pacjentów.Oni rewanzują mi sie pomagając w mojej pracy oraz bezpłatnie lecząc ofiary piercingu.W okolicy mojego gabinetu jest duże"podziemie piercingowe" i wiele osób przychodzi z powikłaniami do mnie gdyż rozeszło sie to pocztą pantoflową że pomagam w takich sytuacjach.To daje przeglad sytuacji co się dzieje jak sie nie konczy żadnego kursu.(chociaż cześc tych problemów może trafić się każdemu piercerowi.
Reasumując: kurs jednodniowy chyba nie jest zły pod warunkiem że jest prowadzony przez osobę doświadczoną.Niestety regułą jest to że kursami zaczynaja zajmować się wszyscy tz wysyła sie w firmie szkoleniowej jakiegoś leszcza na kurs aby szkolił innych i zarabiał.Taki instruktor to niewiele nauczy