żel na nautalną płytkę i złamany paznokieć

[Gość]

Jako nawocjuszka w przedłużaniu paznokci mam pytania do specjalistek:)
1) Czy przy żelowaniu naturalnej płytki postępujemy tak jak przy przedłużaniu na tipsie czy coś robimy inaczej (jeszcze nigdy nie żelowałam naturalnej płtyki a w środę mam klinatkę)
2) Jak klientce złamał się paznokieć i przyjdzie do mnie zrobić tego nieszczęsnego połamańca to jak mam jej to zrobić skoro nie mam fiberglasu. Czy mam jej cały spiłować i nakleić nowy, czy jakoś inaczej się wtedy postępuje??

Dziękuję za wyrozumiałość w tych banalnych pytankach i liczę na odpowiedzi. Papa. Pozdrowienia.  

[Albertyna]

Odpowiedzi:
pyt 1. Przy utwardzaniu naturalnych paznokci postępujesz podobnie jak przy przedłużaniu, musisz jednak pamietać aby zabezpieczyć żelem wolny brzeg- otulic go zelem, poza tym krzywa C nie musi byc tak wydatna jak przy przedłuzeniu- zwłaszcza przy krótkich paznokciach.
pyt 2. mozesz pękniety paznokietek uwaznie utwardzic żelem

[Gość]

Dzięki.  A jeśli paznokieś się złamał? Bo podobno nie pękł jej tylko cały się złamał:( To wtedy chyba całego spiłować i nowego nałożyć.?

[Gość]

I jeszcze jedno. Przy korekcie jak już spiłuję żel, to wiadomo, że nie cały, że troszkę żelu na paznokciach zostaje. To czy coś się stanie jeśli żelu dotknie mi primer, czy to wpłynie na trwałość tipsów.

[Gość]

Przy uszkodzonym paznokciu radzilabym go sciagnac calego i zrobic na nowo.. Taka naprawa moze sie zle skonczyc.. paznokiec moze dalej pekac, albo moze zaczac sie robic zielony, bo pod zel moze sie dostac powietrze i zaczyna sie robic nie fajnie... Przy sciaganiu powinno sie spilowac caly zel.

[Albertyna]

Anusiu, sądzilam, ze pytasz sie  o zlamanie naturalnego paznkcia, gdyz to je ratuje sie fiberglassem (jest on zbyt slaby, by "uratować" zlamany tips).

Co do zlamanych tipsw, to nie pozostaje nic innego jak zdjac go i nalozyć od nowa. Czasem mozna probowac "dorobić" na szablonie np. dy ułamie sie sam róg na wolnym brzegu, jednak wymaga to wprawy, by odspodu nie powstal próg.

[Aguś]

1. Jesli chcesz utwardzic paznokcie tymi zelami którymi przedluzasz to wszystkie zasady sa te same z tym ze tak jak pisala Albertyna krzywa c moze byc niej wydatna zwlaszcza jesli paznokcie nie sa takie dlugie, nalezy ja poprostu dostosowac indywidualnie do dlugosci, no i musisz dokladnie zabezpieczyc zelem krawędzie wolnego brzegu by zminimalizowac ryzyko odklejania się zelu od koncówki(rozwarstwiania)
2. Zalezy gdzie zlamala paznokiec. Jesli na wolnym brzegu to musisz go skrócic do zlamania, pekniecia i przedluzyc na formie.
\jesli zas zlamala paznokiec naturalny to musisz bardzo uwaznie spilowac większosc masy,o ile rana nie jest swieza(np wczorajsza) dokladnie odtluscic, zdezynfekowac(primer absolutnie nie moze miec kontaktu z raną) i zbudowac pazurka na nowo, najlepiej na formie, bacznie paznokiec obserwowac przez pierwsze dni by nie okazalo się ze klientka zareagowala siną reakcja alergiczną.

[Gość]

hej! Mam wielki problem - bo nakladałam klientce żele na naturalne plytkę paznokciową i cale jej odchodzą i niewiem dlaczego nawet french jej odchodzi
Napisze co robilam .....
Zmatowilam plytkę paznokciową
Przemylam odtluszczaczem
nalożylam bonder + utwardzenie
nalożyłam french + utwardzenie + przemycie
nalożylam żel budujący jasno róźowy + utwardzenie + przemycie
i na koniec odżywkę bezbarwną żeby się blyszczaly
CO ŻLE ZROBILAM

[kasiek]

gratka ... a pamietałas o dokładnym zabezpieczeniu wolnego brzegu???
i ppo co po frenchu przemywasz???
pamietaj ze zel kładziemy zawsze albo na zmatowioną płytke paznokcia, albo  zmatowiony produkt, albo na warstwe dyspersyjna

[Gość]

zabezpieczenie dolnego brzegu... czyli żeby był grubszy tak To pamietalam o tym Dzisiaj mialam tą klientkę na ściąganie tego żelu i zrobiłam jej jeden znow na próbę ponieważ ta klientka ma tendencję do zwijania się paznokci w taką rurkę

[kasiek]

chodzi mi o dokładne zabezpieczenie wolnegoo brzegu a nie o to, aby był grubszy

[mako]

chodzi mi o dokładne zabezpieczenie wolnegoo brzegu a nie o to, aby był grubszy

Obawiam się, ze używasz zbyt fachowych określeń .
Trzeba "zalać" wolny brzeg żeby żel od tej strony nie podchodził powietrzem. Jak nie jest zalany to między paznokieć a żel może się dostać wszystko i zacznie odłazić.

Pozdrawiam
Mako

[Gość]

aha... to już teraz wiem o co chodzi... bardzo Wam dziekuje

[kasiek]

Mako ja ostatnio cos zaczynam przeginac z okresleniami fachowymi .       ale to chyba kwestia zbooczenia zawodowego.
Dokładnie chodziło mi o to, aby "otilić" żelem pazurka

[Ania_G]

Żel, tak pisze Albertyna, najczęściej odchodzi jeśli niedokładnie zabezpieczymy wolny brzeg pazurka.
Ale w Twoim opisie głownie rzuciło mi się w oczy, że przecierasz pazurki za każdym razem. Nie wolno Ci tego robić! Jeśli przetrzesz żel po utwardzeniu, musisz zmatowic pazurka przed nałożeniem kolejnej warstwy.