Autor Wątek: jak to jest z permanentnym brwi  (Przeczytany 60084 razy)

Offline maciejka

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 394
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #15 dnia: 2006-11-05, 19:24:51 »
ja od kilku lat maluje brwi kredka i jest to meczace dlatego zastanawiam sie na makijażem permamentnym chce zrobic wywiad gdzie najlepiej robia i w przyszlym roku sobie to zafunduje.

dziękuje wszystkim za odpowiedzi : bukiet :

Gość

  • Gość
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #16 dnia: 2007-03-28, 21:56:17 »
Hejka.
U nas w gabinecie brwi kosztuja 700zł w promocji. Nie prawda jest ze nie mozna z gróbych brwi zrobić cienkie lub zmienic kształt na nowy np. po 2 latch. Wszysko zalezy od sprzetu i barwnków. W "Long Time Liner " są specjialne barwniki do korekty które się stosuje do zmainy kształu. Nie dawno była u nas klienka która chciała zmienic kształt i po kilku zabiegach( a dokłanie 2 ) wyszła z nowymi brawiami.

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #17 dnia: 2007-05-17, 09:27:58 »
bylam ostatnio na pokazie majkijazu pernamentnetgo, byly ropbione usta i brwi.pierwsze usta wyszly nawet ladnie :wink: byly troche spuchniete ale i tak wiem ze bedzie niezle wygladalo.
a brwi jak babka zobaczyla to prawie nam sie poplakala ze nam sie wstuydzi wyjsc ,ze sa strasznie ciemne, na nic zdaly nam sie tlumaczenia ze to przez pare dni tak bedzie a potem sie rozjasnia :wink: ale i tak byla zszkokowana :lol:

Offline Alice

  • Ekspert(ka) - wizaż
  • To zaczyna być obsesją
  • *****
  • Wiadomości: 780
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #18 dnia: 2007-05-17, 09:39:06 »
ja sie przymierzam do krececzek wokol oczka... mam juz usta... ale takie kreseczki to ogromna wygoda... obawiam sie tylko ile bedzie mi schodzila opuchlizna bo nie chce zeby moje klientki sie wystraszyly ;]
Nadal nie znam tajemnicy za to mam w głowie kalkulator i wiem co się liczy

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #19 dnia: 2007-05-17, 11:05:09 »
alice to masz pernamentny ust??bolalo cie???
ja tez myslalam kiedys o tych kreskach :lol: bo je lubie bardzo :lol:
ale niewiem czy bym wytzrymala chociaz punkcje kregoslupa przezylam  :lol: tp mysle ze i to daloby sie przezyc.
klientkom bys powiedziala prawde a co :lol: chyba ze maly wypadek :lol:

Offline Alice

  • Ekspert(ka) - wizaż
  • To zaczyna być obsesją
  • *****
  • Wiadomości: 780
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #20 dnia: 2007-05-17, 11:10:45 »
mam zrobione usta, troche powiekszone....mialam dwie koekty, albo trzy, juz nie pamietam.... oczka sa bardzo wygodne...ja na codzien nie maluje sie wlasciwie wcale...najczesciej wlasnie delikatna kreska i tusz .... podklad nakladam rzadko bo nie mam problemow ze skora i lubie swoje piegi :) a takie kreski ograniczyly by moj makijaz tylko do tuszu lub henny...no i na wakacje idealne nad wode  :wink:
Nadal nie znam tajemnicy za to mam w głowie kalkulator i wiem co się liczy

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #21 dnia: 2007-05-17, 11:57:27 »
no wlasnie siup do wody i nic sie nie rozmazuje :D to jest jeden z plusow ze mozna wygladac idealnie :wink:

Offline karina

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 23
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #22 dnia: 2007-05-17, 15:36:39 »
hejaaa!!!mama mojego chlopaka robiła pernamentny brwi i ust ok pół roku temu i wyglada super. Brwi byly lekko zaczerwienione zaraz po zabiegu a po 2-3 dniach nie bylo juz sladu opuchlizny, z ustami tez sie nic nie dzialo.Mysle ,ze warto sie wybrac na taki zabieg :D tylko do kogos kto wie jak to zrobic perfekcyjnie!!!
Żyj tak,  abys na koniec mógł powiedzieć-NIE ZAłUJE!!!

Offline linek

  • mgr, kosmetolog
  • Moderator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 8116
  • to co pozostało
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #23 dnia: 2007-05-18, 20:18:22 »
Alice a masz jakies fotki? :lol:
Naszą wielką słabościa jest to,że sie poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz:)))

Gość

  • Gość
jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #24 dnia: 2007-11-21, 22:56:36 »
Witam !
Robiłam usta ok. 3 tygodni temu (kontur z poświatą i wypełnienie), wyszły super:)) Po zabiegu jednak miałam opuchnięte usta do następnego dnia, oczywiście zrobiło mi się parę strupków, ale to rzecz naturalna wszędzie tam gdzie przerywamy ciągłość naskórka. Nie wystapiła u mnie też opryszczka po zabiegowa, ale pewnie tylko dlatego, że 3 dni przed i po zabiegu brałam antybiotyk na opryszczkę, oprócz tego po zabiegu nawilżamy zawsze maścią z wit. E. Za 2 dni mam poprawkę :)
Przyznam się, że miałam znieczulenie stomatologiczne, ale niestety górna warga nie znieczuliła się, bolało zatem na maksa. Ale uważam, że warto!!
Teraz mam ładne usta, które są widoczne (wcześniej miałam bladą czerwień wargową), no i całodobowy makijaż:))) Jeszcze raz polecam

Offline Blejsia

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #25 dnia: 2009-05-25, 13:14:57 »
Hm mialam podobny problem:)tez sie dlugo zastanawialm ale jak moje koleznaki zaczely robic pemanent wiec tez sie skusilam:)I powiem szczerze ze jestm z półtora tygodnia po zabiegu brewki goja sie ładnie choc na prawej troszke ropki:(Ale jak wiemy z prawa jest malutki problemik:D bardziej boli podczas wykonywania,ma wiekszy problem z wchłanianiem barnika-Choc wiadomo nie u wszystkich lecz u wiekszosci:).Mysle ze warto wykonac taki makijaz rano sie budzisz i nie myslisz o tym ze znowu przed wyjsciem bedziesz musial je malowac:Dbo wstajesz juz z pieknymi hi.A z reszta kosmetyczka ktora bedzie wykonywala zabieg dopasuje Ci idealnie brewki do twarzy ksztalt kolor itp.takze polecam.Problem z glowy kredki poszly w bok:)

Dodano: 2009-05-25, 12:16:42
Hejka.
U nas w gabinecie brwi kosztuja 700zł w promocji. Nie prawda jest ze nie mozna z gróbych brwi zrobić cienkie lub zmienic kształt na nowy np. po 2 latch. Wszysko zalezy od sprzetu i barwnków. W "Long Time Liner " są specjialne barwniki do korekty które się stosuje do zmainy kształu. Nie dawno była u nas klienka która chciała zmienic kształt i po kilku zabiegach( a dokłanie 2 ) wyszła z nowymi brawiami.

a to zaskoczka nawet nie wiedizlam ze mozna taka czynnosc wykonac:):) tylko jesli mozna wiedziec to w Twoim salonie ale gdzie ten salon sie miesci?? pozdrawiam:)

Dodano: 2009-05-25, 13:22:07
A jeszcze jedno hi co do objaw ,opuchlizny,ilosci zabiegow,zaczerwnienienia- to kazdy reaguje na to inaczej mi np.zaczerwnienienie zaszlo w ciagu godziny az bylam zdziwiona,malo krewki mi lecialo,i az tak nie bolało:)a opuchlizna to tylko prawa mi troszeczke spuchła.Natomiast mam znajoma,ktora podczas zabiegu tak krwawila ze krew jej po oczach ciekla....i prawie na akzde ukucie wrzask poprostu miala taki niski prog:(
« Ostatnia zmiana: 2009-05-25, 13:22:07 wysłana przez Blejsia »
....Im bardziej chcesz... Im bardziej porzadasz...Tym bardziej wiesz ze czegoś mieć nie mozna...

Offline malenka8

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #26 dnia: 2011-10-24, 17:10:51 »

Nie chce ci odradzac takiego makijazu calkowicie. Jesli uwazasz, ze twoje brwi tez nie wygladaja dobrze to poddaj sie takiemu zabiegowi. Moje dwie kolezanki maja zrobione brwi u renowanych kosmetyczek i dla mnie wygladaja obie sztucznie z bliska, natomiast zdaleko calkiem fajnie. Jesli jednak nie masz zbyt wielu wloskow to moze jest to wyjscie, bo z brwiami wyglada sie napewno lepiej. Przemysl to  :wink:

Offline Acint

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #27 dnia: 2011-11-20, 12:02:24 »
Ile trwa taki zabieg? I na jak długo wystarcza? Często trzeba go ponawiać?

Offline justa28

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 507
  • nie rozstaję się z lakierem do paznokci...
Odp: jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #28 dnia: 2011-11-20, 17:33:22 »
Nie chce ci odradzac takiego makijazu calkowicie. Jesli uwazasz, ze twoje brwi tez nie wygladaja dobrze to poddaj sie takiemu zabiegowi. Moje dwie kolezanki maja zrobione brwi u renowanych kosmetyczek i dla mnie wygladaja obie sztucznie z bliska, natomiast zdaleko calkiem fajnie. Jesli jednak nie masz zbyt wielu wloskow to moze jest to wyjscie, bo z brwiami wyglada sie napewno lepiej. Przemysl to  :wink:
    to zależy jaką metodą są robione,metoda włos włos jest bardziej naturalna,lecz ciągłą kreska sztucznie(jakby się chodziło z namalowaną,niezmytą henną)masakra

Offline Anna-Sara

  • Miłe początki na naszym forum...
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Naturalne piękno
Odp: jak to jest z permanentnym brwi
« Odpowiedź #29 dnia: 2011-12-03, 10:50:42 »
Brwi można zrobić na kilka sposobów:
-metoda cienia- przypomina efekt henny na skórze ale nie "krechy" tylko jakby przeciągnietych cieniem do powiek,
-metoda włosa- maluje się włoski rekonstruując łuk brwiowy
-metoda 3D- efekt cienia na skórze w bardzo jasnym kolorze i na nim nanosi się włoski
NIGDY NIE ROBI SIĘ brwi czarnych! bo będą jak tatuaż!dopasowujemy do kolorów skóry i tęczówki oka( bo włosy i tak się farbuje i zmienia) w kolorach od brązu do grafitu.

Permanentny trzyma się w skórze od 2 do 5 lat, zależne od koloru barwnika, stanu skóry,wieku ,także od złuszczania się naskórka w którym jest wykonany(np peelingi, kwasy i nawet mleczka i toniki przyspieszają złuszczanie naskórka wraz z barwnikiem). Po wykonaniu makijażu permanentnego z miesiąca na miesiąc taki makijaż się delikatnie rozjaśnia, nim jaśniejszy barwniki - usta po roku czasu jest mniej widoczny a po 2-3 należało by go odświeżyć. A np czarny barwnik -oczy po roku czasu minimalnie blendie a po 4-5 latach jest nadal widoczny. oczywiście są przypadki ust że nawet 7 lat jest widoczny i oczu 10 lat ale to zależy
Każdy ma też inną przyswajalność barwnika, nim młodsza skóra tym bardziej elastyczna i trudniej się pigmentuje a także świetnie się goi i szybko robią się tzw strupki wraz z którymi nawet 30% barwnika złuszcza się i przez następny rok widać jak pigmenty się rozjaśniają. Starsza skóra- dojrzała nie ma już takiej regeneracji "już tak nie walczy" goi się troszkę dłużej (1-2 dni) ale często pigment pozostaje ciemniejszy, nie złuszcza się  i nawet nie trzeba wykonywać korekty po 3 tygodniach.

"korekta po 3 tyg" to sprawdzenie przyswojenia barwnika w skórze i dopigmentoanie brakujących linii, cieni lub przyciemnieniu gdy znaczna część się wyłuszczyła.

zdjęcie 1 metoda włosa
            2 metoda cienia
            3 metoda 3D
I Vicemistrzyni Polski w micropigmentacji twarzy 2009
I Vicemistrzyni Polski w micropigmentacji twarzy 2010

www.salonegipt.pl