Tu chodzi zwyczajnie o kasę. Lekarze chcą ograniczyć uprawnienia do wykonywania zabiegów kosmetologom i kosmetyczkom aby sami mogli czerpac z tego zyski. To dbanie o dobro pacjentów w świetle tego, że wydają botilinę ludziom nieuprawnionym cuchnie hipokryzją na kilometr.
Pozdrawiam
Lejdi
Czasem chodzi o kasę, a czasem chyba jednak o dobro pacjentów. Jasną sprawą jest, że każda branża jakoś się zagryza i chce wyrwać sobie kawałek ciasta, dlatego kombinuje się jak się da żeby zarobić, niemniej są chyba jeszcze uprzywilejowane grupy specjalistów, którzy gdzieś z tyłu głowy mają dobro pacjenta na czele.