Ja zdecydowałam się na makijaż permanentny, bo już miałam dość codziennych zabaw z próbami narysowania ładnej kreski. Różnie to wychodziło, ale rzadko byłam mocno zadowolona. Makijaż robiłam
i wyszedł piękny, delikatny, bo nie chciałam mega efektu, no ale najważniejsze, że mam problem z głowy.