ja tez w pewnym momencie starałam się przekonac do ps i niestety mi sie nie udalo. Albertna ma rację żele i akryle się nie poziomują i cięzko się piłują. Jedna warstwa żelu potrafiła się nie połączyć z drugą, co nigdy nie zdażalo mi sie na moim ukochanym christrio. O pilnikach mozna zapomniec, po jednym użyciu mogły służyc do matowienia płytki a na pewno nie do opilowania akrylu
Frezarka się zacinała, a do tego strasznie grzala i po kilu palcach mialam ochotę ja wyrzucic i wracac do pilnika.
A pękające tipsy ......... pozostawie bez kometarza, w tej cenie tipsy nie powinny pękac, ja pracuje na tańszej marce i nigdy mi sie nie zdazyło, żeby po przyklejeniu tips pekł, a zdazyło się to instruktorce ps podczas szkolenia.
sorki ale znam lepsze (jak dla mnie oczywiscie) marki na ktorych łatwiej i przyjemniej mi się pracuje.