Autor Wątek: Makijaż ślubny  (Przeczytany 29270 razy)


Gość

  • Gość
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #16 dnia: 2006-07-15, 00:11:49 »
dziewczyny ratunku Mam podobny problem muszę sama umalować się doślubu Jestem w tej kwestii zielona na codzień używam tylko tuszu do rzęs i pudru, nie używam żadnych fluidów ani cieni o pomadce nie wspomnę Pomóżcie nie chcę mieć potocznej "maski" Mam zielonoszare  oczy i ciemny brąz włosy ale chcę je trochę rozjaśnić pod oczami mam cienie i lekko wystające kości policzkowe jak to zatuszować? Najbardziej boję się że już w kościele makijaż zacznie mi spływać spod nosa
Dziękuję za rady

Offline Agnes11

  • Czasami tu zaglądam...
  • **
  • Wiadomości: 93
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #17 dnia: 2006-07-16, 08:56:31 »
Czy nie lepiej byłoby oddać się w ręce profesjonalistki, która utrwali Ci makijaż na wiele, wiele godzin?
BIO-STUDIO Agnes

Gość

  • Gość
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #18 dnia: 2006-07-16, 14:01:43 »
ja na swój ślub sama robiłam makijaż.
A co do wyjątkowości tego dnia..... czy ja wiem???? dzień jak dzień.... wielkie "halo" w sumie o nic..... przecież to tylko zalegalizowanie czegoś, co i tak już jest. Kwadrans i po krzyku ;)

Offline linek

  • mgr, kosmetolog
  • Moderator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 8116
  • to co pozostało
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #19 dnia: 2006-07-16, 14:19:31 »
to prawda ale chyba kazda z nas chce wtedy ładnie wyglądac a jak widzisz nie wszyscy potrafia sie  same wymalowac zwłaszcza jesli nie robia tego na co dzień
Naszą wielką słabościa jest to,że sie poddajemy. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest wciąż próbować, jeszcze ten jeden raz:)))

Gość

  • Gość
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #20 dnia: 2006-07-16, 14:22:13 »
a ja wcale nie powiedziałam, że umiałam się wtedy malować.... kosmetyczką wtedy nie byłam, nawet o tym żeby być nie myślałam.
Wyglądałam, jak wyglądałam, ponoć dobrze ;)

Offline Natalia

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 7268
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #21 dnia: 2006-07-16, 16:21:13 »
ja sama niwiem cpo bym zrobila. na codzien sama sie maluje wiec jakbym poszla do kogos zeby mnie pomalowal to niewiem jakbym sie czula w makijazu wykonanym prze ta osobe. nigdy u takiej osoby nie bylam. ale mysle ze chyba warto jednak oddac sie w rece dobrego sprawdzonego profesjonalisty. zawsze pzeciez mozna zrobic makijaz probny0 bez tego ani rusz :)

Gość

  • Gość
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #22 dnia: 2006-07-16, 16:29:45 »
przy ślubnym zawsze powinien być próbny, bo w dzień samego ślubu nie będzie czasu na zmiany. Zazwyczaj panie mają wyliczony czas na makijaż, bo jeszcze je fryzjer czeka... swoją drogą w okresie majowo-czerwcowym całkiem niezłe zarobki z tego są ;)

Offline limonka85

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 244
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #23 dnia: 2006-07-16, 21:28:24 »
Do magjawor!!!!Ktoras z zdiewczat napisala ze mozesz byc cieplym typem kolorysr\tycznym. Niekoniecznie.Mozesz byclatem kontrastowym <miec cos z pogranicza lata i wiosny>bo to ze masz zielone oczy to nie znazcy ze ejstes cieplym typem, to ze masz nawet ciemna karnacje tez nie, bo bywaja lata o  c iemnej karnacji.jezeli chodzi o kolor wlosow to tu trzeba sie doszukac odcienia cieplego bazd zimnego.

Gość

  • Gość
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #24 dnia: 2006-07-16, 22:19:49 »
no.... ja tam próbnego nie robiłam. Dzień przed ślubem stwierdziłam "robię tak i tak" i tyle ;) chodziło mi tylko o to żeby nie wyglądać na niewyspaną. Nic więcej. Ale ja już taka dziwna jestem. Nie lubię jakiś takich sztucznych uroczystości.
A klientkom próbny obowiązkowo!

Offline limonka85

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 244
Moj pierwszy makijaz slubny
« Odpowiedź #25 dnia: 2006-09-20, 07:50:50 »
W sobote zrobie moj ierwszy makijaz slubny.Boje sie poniewaz ten makijaz nalezy do najtrudnijeszych..Wiem ze nie powinnam uzyc brokatu bo wyjda czarne kropki.Ale czy moge uzyc cieni z malymy drobinkami?Wiem ze nei powinnam uzyc tez swiecacych cieni bo beda sie swiecic w kamerze.Ale jak to wszytsko polaczyc zeby ten makijaz byl zarazem slubny-delikatny a zarazem widoczny na zdjeciach dobrze. Pierwsza sesje foto tez mam za soba  i wtedy wydawalo mi sie ze makijaze sa mocne a tu jednak na niektorych zdjeciach nie byly widoczne.Najlepsze ejst to ze panna mloda ma sukienke biala  zjakims haftem z bialego zlota. a z propozycji jakie jej zaoferowlalam wybralala makijaz brazowo-rozowy bo sie dobrze w nim czuje? i jak to wszystko polaczyc?Dodam ze kwiaty sa biale z lososiowa obwodka. :?

Offline eweska

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 42
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #26 dnia: 2006-11-04, 12:12:16 »
Wydaje mi sie ze mozesz uzyc cieni z deikatnymi drobinkami, dla samego roswietlenia oka,wiadomo, zeby nie przesadzic z tym blyskiem, polaczenie brazu i rozu moze wygladac naprawde efetkownie. No ale z dopasowaniem tego do calosci mozesz miec malutki problem.

Sory nie spojrzalam na date zalozenia watku :oops:

Offline limonka85

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 244
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #27 dnia: 2006-11-04, 13:46:28 »
Wlasnie taki makijaz zrobilam: rozowo-brazowy!!!!Wyszedl swietnie:)

Offline mako

  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 3367
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #28 dnia: 2006-11-04, 13:52:42 »
Cytat: "limonka85"
Wlasnie taki makijaz zrobilam: rozowo-brazowy!!!!Wyszedl swietnie:)


A zdjęcie gdzie? :) Pochwaliłabyś się.

Pozdrawiam
Mako :twisted:
Devil may cry...

Offline eweska

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 42
Makijaż ślubny
« Odpowiedź #29 dnia: 2006-11-04, 14:10:51 »
Cytat: "limonka85"
Wlasnie taki makijaz zrobilam: rozowo-brazowy!!!!Wyszedl swietnie:)
No to fajnie ze sie udalo, wlasnie szkoda ze nie ma zdjecia, ciekawa bylabym efektu koncowego :D