kosmetyczki.net - serwis kosmetyczek i kosmetologów
KOSMETYKA DLA AMATORÓW => Kosmetyka - amatorzy => Wątek zaczęty przez: anuśka666 w 2012-11-09, 19:12:45
-
hey kobietki, mam problem
tzn. muszę napisać tzw projekt na zaliczenie semestru, nasza babka rzuciła nam tylko hasła, a nie tematy dotyczących prac, np. oczyszczanie cery tłustej i naczyniowej, okey... szukałam co nieco w necie... i już kompletnie zgłupiałam, czy cera naczyniowa to to samo co teleangiektazje? ja uważam osobiście,że nie ale czy jestem w błędzie? więc jak mam przeprowadzić zabieg oczyszczania? czy samo słowo "oczyszczanie" nie wiąże się z manualnym oczyszczaniem? lepiej więc może zastosowac u klientki kawitacje i jonoforezę? proszę o radę:*
-
teleangiektazje to rozszerzone naczynka. Czyli jak je posiada to ma cerę naczynkową
-
no właśnie rozszerzone, a teleangiektazje to chyba pęknięte naczynka, które można usunąc tylko laserowo. więc jakie zabiegi proponujesz?
-
Jak na uczelni ktoś powiedział że naczynka są popękane to zaraz była pała :wink:. Masz rację, że rozszerzonych naczynek nie zlikwidujesz kosmetykami. Możemy jedynie obkurczyć naczynka krwionośne. Zabiegi jakie możesz wykonać to min. eksfoliacja kwasami np. migdał, azelainowy; oxybrazja, peeling kawitacyjny, mezoterapia mikroigłowa z odpowiednimi ampułkami :-D