Autor Wątek: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?  (Przeczytany 61752 razy)

Offline justa28

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 507
  • nie rozstaję się z lakierem do paznokci...
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #45 dnia: 2011-08-29, 22:55:22 »
 : brawo : the lady

Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #46 dnia: 2011-08-29, 23:07:41 »
 :redface:
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline justa28

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 507
  • nie rozstaję się z lakierem do paznokci...
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #47 dnia: 2011-08-29, 23:10:13 »
Bella głowa do góry :smellie_wink:

Offline Tomek

  • Administrator(ka)
  • Forum to mój dom, a może odwrotnie ;)
  • *****
  • Wiadomości: 2548
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #48 dnia: 2011-08-30, 08:20:01 »
No, no The Lady - piękna odpowiedź

Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #49 dnia: 2011-08-30, 11:20:51 »
Powiedzcie mi no ile może trwać ten marazm :( Nie spodziewałam się, że będzie aż tak źle. Pomimo ogłoszeń w internecie, ulotek, strony www, szyldu, ogłoszenie w gazecie nawet dałam i nic - pusto. Przecież wiem, że nie będzie lekko ale żeby aż tak...  :-(

Może coś robie nie tak, już sama nie wiem...
« Ostatnia zmiana: 2011-08-30, 11:23:56 wysłana przez _Bella »
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline The Lady

  • Administrator(ka)
  • Ilość postów mnie przerosła...
  • *****
  • Wiadomości: 3945
  • Hmm.. co tu wpisać? :)
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #50 dnia: 2011-08-30, 12:06:57 »
A zostawiłaś ulotki w salonie fryzjerskim tym obok? Jeśli nie porozmawiaj z szefostwem i zapytaj się. Może pójdą na wymianę albo ci pomogą.

Pozdrawiam
Lejdi :diabel:
Devil Inside
Admin

Offline Kruskawka

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 196
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #51 dnia: 2011-08-30, 12:27:06 »
A powiedz kiedy dokładnie zaczęłaś? Ile usług wykonałaś? Masz jakieś zapisy?
Niestety ale na początku bedzie ciężko.

W ogole nastały ciężkie czasy dla tej branży.
Wiele szkół kosmetycznych + moda na kosmetologie -> wiele kosmetyczek -> wiele gabinetów-> niskie ceny.
Dodatkowo grupony i możliwość kupienia przez internet wszystkich kosmetyków, kwasów, sprzętu-> więc część osób robi sobie zabiegi sama w domu. Lub kupuje półprodukty np na mazidłach i robi samemu kwasy.

W związku z tym nie można liczyć na kokosy. Chyba że ma się duże środki na inwestowanie w co raz to nowszy sprzęt (tylko nie wiem skąd te środki wziąć ) i niskie koszty utrzymania gabinetu. Ja płace bardzo wysoki czynsz, do tego dojdzie ZUS, księgowy, terminal,raty, woda, prąd, coraz droższe produkty i na rękę i już nie wiele zostaje...



Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #52 dnia: 2011-08-30, 12:50:23 »
Lejdi - Z fryzjerką rozmawiałam, życzyła powodzenia i takie tam, ale na tym się skończyło.

Zaczęłam w poniedziałek [22-ego]. Jak dotychczas robiłam raz hennę z regulacją, raz samą regulację, 2 x manicure, diagnozę... wsio... A mam zapis na wrzesień na mikrodermabrazję i na jutro na peeling kawitacyjny. Moje koszta to dość niski czynsz [700brutto], media [ale jak narazie brak zużycia z racji braku klientów], zus obniżony [370zł], karta podatkowa [150zł] i rata[400zł]. Księgową jest moja mama.

Mam świadomość że nie zarobie tu kokosów, ale pomyślałam, że jak inne dają radę w moim mieście i mają pracowników to jakoś się utrzymam - biednie bo biednie ale na koszty zarobie, a tu co... Eh  :diabel: Ja nawet nie oczekuje Bóg wie czego, ale nie chcę za chwilę zamykać :(.

Wiem, że są `obyci` którzy wygooglują wszystko i kupią za bezcen ale wciąż są osoby, które nie znają się na internecie, na kosmetyce etc. dlatego trzeba zaciskać pasa i dla takich osób działać.
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline Kruskawka

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 196
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #53 dnia: 2011-08-30, 13:28:15 »
Zaczęłaś działać w moje urodziny :D To dobrze wróży ;)
A tak na serio to jak na początek to jest dobrze!! Prowadzisz działalność dopiero tydzień więc na pewno nie masz powodów do zmartwień. Musisz poczekać i nie myśleć o  zamknięciu tak od razu ;)

Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #54 dnia: 2011-08-30, 13:31:53 »
Nie zamknę chyba że mnie komornik zacznie ścigać  : dance :. Ciężko mi obiektywnie ocenić te sytuację bo 8godzin bezczynności naprawdę przytłacza i wypacza postrzeganie tego wszystkiego... Mówisz że dobrze, to może być gorzej? Aaaa  :80:

No i... wszystkiego naj :) Która to wiosna?
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline Kruskawka

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 196
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #55 dnia: 2011-08-30, 20:30:22 »
A dziękuje dziękuje :)
Lat 25  :roll:

A pewnie że mogło być gorzej.Mógł nikt się nie zainteresować i nie przyjść.
Teraz jest koniec miesiąca-zawsze gorszy. No i wrzesień przed nami który nigdy nie jest owocny. W październiku sie zacznie dziać a w grudniu pewnie nie będziesz wiedziała w co ręce włożyć :)

Widze na stronie że masz czynne 9-17. O 17 to dopiero kobitki prace kończą. Może dałoby efekt gdyby było otwarte 11-19?



Offline justa28

  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 507
  • nie rozstaję się z lakierem do paznokci...
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #56 dnia: 2011-08-30, 21:01:36 »
właśnie te godziny otwarcia są takie,że każdy kto pracuje to właśnie w tych godzinach w pracy spędza czas...my mamy czynne od 8-19-żeby każdy mógł koło siebie zrobić przed pracą i po pracy:)no ale jak Bella jest sama to też trudno wymagac by była w pracy tyle godzin-bo od 11 to moim skromnym zdaniem za póżno prawie w południe otwierać...

Offline Elliah

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #57 dnia: 2011-08-30, 21:17:03 »
A ja sie zastanawiam zeby otworzyc malutki gabinet, a dokładnie podnajac pomieszczenie w salonie fryzjerskim. Robic podstawowe zabiegi : mikro, kawitacja, kwasy, pedicure, manicure. Podliczylam, ze wystarczyłby mi kredycik na kilkanascie tys, głownie na sprzety. Jak myslicie, pojdzie? W salonie fryzjerskim sa ludzie, wiec przy okazji do mnie zajrza? ;]

Offline _Bella

  • Technik Usług Kosmetycznych
  • To zaczyna być obsesją
  • ****
  • Wiadomości: 594
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #58 dnia: 2011-08-30, 23:31:27 »
Elliah - mi starczyło kilkanaście tysięcy na wyposażenie gabinetu więc świadczę własnym przykładem, że jest to realne. Rarytasów nie ma ale podstawy niezbędne są. W kwestii powodzenia może być różnie, ale do odważnych świat należy. Na pewno znajdą się osoby które skorzystają przy okazji wizyty u fryzjera.

Kruskawka - mam nadzieję, że jesienią się ruszy :D Dziękuje za wsparcie. Owszem mam otwarte do 17 - ale na drzwiach wywieszka, że pozostałe terminy po rezerwacji telefonicznej. Mam z domu 10 min drogi do pracy więc mogę zareagować na każdy telefon. Dotychczas te kilka osób było do południa. Osiedle na którym mam gabinet to same domki jednorodzinne pełne emerytek, babć itp :) więc osób nieaktywnych zawodowo. W pobliżu jest Liceum i młode panny będą tamtędy przechodzić z przystanku i z dworca do szkoły - mam nadzieję, że będą mnie odwiedzać [połowinki, studniówki a może wagary :P ] dlatego nie chciałabym otwierać tak późno...

Tak jak piszesz justa - jestem sama i oczywiście spędzałabym w pracy więcej czasu gdybym wiedziała że są na to chętni ale dopóki mam siedzieć dla idei tylko dlatego że wywiesiłam do 19 heh... Moją siostrę w październiku czeka rozwiązanie, później chciałaby do mnie dołączyć [paznokcie] więc jakoś dzieliłybyśmy się godzinami by było otwarte dłużej. Nie jestem leniwa - chcę pracować i jeżeli ktoś wejdzie o 17 - obsłużę go choćby nie wiem co, ale na razie chętnych na te godziny brak a wywieszka z telefonem i informacją o pozostałych godzinach wisi.
`Czasem lepiej odejść od zmysłów
niż zwariować...`

Offline Kruskawka

  • Lubię tu pisać
  • ***
  • Wiadomości: 196
Odp: Po jakim czasie salon zaczął zarabiac na siebie i na Was?
« Odpowiedź #59 dnia: 2011-08-31, 07:55:28 »
właśnie te godziny otwarcia są takie,że każdy kto pracuje to właśnie w tych godzinach w pracy spędza czas...my mamy czynne od 8-19-żeby każdy mógł koło siebie zrobić przed pracą i po pracy:)no ale jak Bella jest sama to też trudno wymagac by była w pracy tyle godzin-bo od 11 to moim skromnym zdaniem za póżno prawie w południe otwierać...

Wg mnie lepiej później otworzyć, ale dzięki temu posiedzieć wieczorem. Ale Bella przedstawiła sytuacje, więc u niej  rzeczywiście lepiej, żeby od rana była, skoro dużo ludzi nieaktywnych zawodowo tam mieszka.
Zależy kto w jakiej okolicy ma gabinet. U mnie ruch zaczyna się od 14:00 (nie mówię tu o klientkach z ulicy tylko o zarezerwowanych wizytach. Bo ze względu na lokalizację klientek z ulicy nie mam). Od godziny 7 ludzie są w pracy a młode mamy i tak muszą czekać na męża który popilnuje dziecko :)