Witam wszystkich, jestem po pierwszym dniu praktyki w gabinecie kosmetycznym i jestem bardzo rozczarowana.....
zgodziłam się na praktyke w tym zakładzie, bo w sumie nie miałam większego wyboru, nigdzie nie chcą przyjmować na praktyke..... Moja praktyka wyglada w ten sposób, że większośc dnia przesiedze bez czynnie, właścicielki nie ma w gabinecie, zostaje z inną kosmetyczką, która prace kończy o 18, i do 21 siedze sama, bo właścicielce nie chce się przyjechać..... o ile wiem praktykantka nie może zostać sama w gabinecie i bez opieki podejmować się zabiegów..... Uważam, że jako praktykantka powinnam być pod okiem doświadczonej osoby. Druga sprawa to to że nie gabinet jest otwarty do 21 tylko solarium, i właścicielce nei chce się zostawać od 18 do 21 tylko wymyśliła sobie że ja mam tam siedzieć, sprzeciwiłam się, powiedziałam że obsługa solarium to nie jest zakres mojej praktyki, już szczególnie jeśli mam zostawać sama w gabinecie, bo włąścicielce nei chce się przychodizć....... i co mam zrobić..
? poszukać innego gabinetu? czy wycierpieć te 100 godzin??