no to znalazlam notatki z pielęgnacji domowej dłoni....
Zaniedbane dłonie są wówczas bardzo zaniedbane, szorstkie,spękane,zaczerwienione
-zwracamy uwagę na ochronę rąk-do uciążliwych prac używamy wyściełanych w środku rękawiczek gumowych. do ochrony przed zimnem grube, niezbyt obcisłe rękawiczki zimowe
-po umyciu ręce starannie suszymy i smarujemy odżywczymi kremami
-przeciw zrogowaciałym i spierzchniętym dłoniom stosujemy: nacieranie rozcieńczonym octem owocowym, sokiem cytrynowym, moczymy dłonie w naparach tymianku, szałwi, rumianku
-wybielająco i zmiękczająco działa kilkuminutowe moczenie rąk w serwatce,maślance, soku z kiszonej kapusty
-stosujemy domowy peeling--> sól+krem lub olejek np bambino lub drugi peeling cukier+krem lub oliwkę
głębokie pęknięcia -wskazuja na początki zaognienia
-stosujemy maść cynkową lub olejek cynkowy
-stosujemy kremy pielęgnacyjne o wysokiej zawartości tłuszczu
-kapiemy dłonie w podgrzanym oleju lub oliwie z oliwek
-dłonie unikają kontaktu z wodą i mydłem
-w ostrych przypadkach pomaga mycie dłoni chudym mlekiem lub herbatką skrzypu polnego lub rumianku
-bardzo ostrożnie używamy kremów zawierających glicerynę mogącą podrażnić spierzchniętą skórę
-dobre rezultaty daje kąpiel dłoni w krochmalu z mąki ziemniaczanej<1> lub rozgotowanym siemieniu lnianym, po kąpieli ręce lekko osuszyć i popękane miejsca posmarować 2% roztworem gencjany lub maścią tranową, na noc wklepac zagęszczoną gliceryne lub krem"linomag" i nałożyc bawełniane rękawiczki