Autor Wątek: makijaż permanentny-jakie urządzenie?  (Przeczytany 80165 razy)

Offline Anna-Sara

  • Miłe początki na naszym forum...
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Naturalne piękno
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #45 dnia: 2010-07-08, 19:22:09 »

cwiczenia praktyczne, wspominam dobrze..,nie ma nawet porownania do cwiczen na gumach.... skora to skora...bylo mi zdecydowanie łatwiej...

spróbuj poćwiczyć na golonce, polecam dobrze świczy się metodę włos po włosie-brwi
I Vicemistrzyni Polski w micropigmentacji twarzy 2009
I Vicemistrzyni Polski w micropigmentacji twarzy 2010

www.salonegipt.pl

Offline nowaczka

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #46 dnia: 2010-07-08, 21:05:21 »
cwiczenia praktyczne, wspominam dobrze..,nie ma nawet porownania do cwiczen na gumach.... skora to skora...bylo mi zdecydowanie łatwiej...

spróbuj poćwiczyć na golonce, polecam dobrze świczy się metodę włos po włosie-brwi



serio???  masz moze jeszcze inne pomysly??? szwagra mam na wiosce...wiec nawet i cala świnke bym miała do dyspozycji hahahhah:)
Nie narzekaj, żyj intensywnie, chwytaj te chwile, co zbyt ulotne są :)

Offline kasiasecret

  • :)
  • Czy ja moge żyć bez tego forum?
  • ****
  • Wiadomości: 1152
  • SECRET
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #47 dnia: 2010-07-09, 12:33:25 »
Na wielu szkoleniach (tak przynajmniej było kiedys) ćwiczyło sie na świńskim uchu.
W tę noc miasto zmieniło się w bajkę.

ღღ ღღ ღღღღ ღღ ღღ ღღ

Offline Tara

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #48 dnia: 2010-07-09, 16:35:34 »
Dziewczyny tak naprawdę to urządzenie nie do końca jest ważne. Najważniejsza jest praktyka i technika. Niestety miałam okazję być na kilku szkoleniach z różnych firm i WSZYSTKIE PŁATNE  100%. Niestety "SPECJALIŚCI" nie chcą za żadne pieniądze przekazać wiedzy i wskazówek. Wiem bo sprawdziłam. Jeśli chce się zrobić szkolenie to wciskają sprzęt -  a każdy ma najlepszy. Często okazywało się że na szkoleniu Pani nie mówiła za wiele o kolorach, doborze itp. robiła straszne błędy. Chyba coś jest nie tak skoro szkoleniowiec zachwyca się pracą kursanta/tki a sama zainteresowana mówi że nie wypuściłaby takiego makijażu z salonu??  To jak ktoś taki szkoli??
poza tym popatrzcie na makijaże tych ludzi.. one mówią wszystko. A co jest najgorsze jeśli mamy sprzęt od konkurencyjnej firmy to traktują cię jak śmiecia!!!!!!!! Sprawdziłam. Jak skłamałam Panią (bo urządzenie miałam pożyczone) że mam już aparat to nie przekazała wiedzy, obraziła moją modelkę kilka razy a na dodatek kończyła szkolenia przed czasem.

Offline nowaczka

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #49 dnia: 2010-07-09, 16:54:13 »
Na wielu szkoleniach (tak przynajmniej było kiedys) ćwiczyło sie na świńskim uchu.

coraz ciekawsze artykuły szkoleniowe wymieniacie...i dobrze...
bo gumowe maski, jak dla mnie totalny niewypał....
Nie narzekaj, żyj intensywnie, chwytaj te chwile, co zbyt ulotne są :)

Offline gregor1302

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #50 dnia: 2010-07-26, 18:07:44 »
Witam serdecznie,
Wieprzowy naskórek to rzeczywiście dobry i sprawdzony sposób może nie na takie upały jak dziś bo długo nie wytrzyma ale faktem jest, że zarówno budową fizyczną jak i biologiczną jest bardzo zbliżony do ludzkiego, więc się na nim ćwiczy.
Co do szkoleń to wiadomo, są lepsze firmy i gorsze ja wszędzie, ale nie można szufladkować sobie szkoleń, że od razu wszystkie polegają na wciśnięciu sprzętu.
Moja firma prowadzi takie szkolenia i owszem ma także w ofercie sprzęt, ale jedynie co robimy to kusimy po ukończonym szkoleniu rabatem na sprzęt, nie wciskamy go na siłę, a jak trzeba i ktoś bardzo chce kupić droższy czy inny to z chęcią doradzimy co i jak, bo w rynku orientujemy się dosyć dobrze.
Nie możemy liczyć tylko na zyski ze sprzętu a jak ktoś mówi, że sprzęt już posiada to robimy szkolenia na "odwal". Nie wiem jak jest w innych firmach tej specjalizacji, ale my wystawiamy nasz certyfikat i nie możemy sobie pozwolić, aby ktoś z certyfikatem od nas nie potrafił robić makijażu permanentnego. Przecież nasz certyfikat świadczy o naszej pracy, więc zależy nam, aby ta była wykonana w 100% dobrze przez którąkolwiek z wyuczonych przez nas linegristek. Na szkoleniach przekazujemy całą wiedzę oraz udostępniamy stały kontakt z instruktorką po szkoleniu.
Ale wiem tez jak działają inne firmy nie mówię, że wszystkie ale jednak zdarzają się takie jak Panie opisują niestety.
Nie pozostaje nic innego przyszłym linergistką jak tylko się dużo i dobrze naszukać odpowiedniego szkolenia.
Pozdrawiam

Offline Anna-Sara

  • Miłe początki na naszym forum...
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Naturalne piękno
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #51 dnia: 2010-07-27, 22:01:45 »
To co pisze gregor1302
Potwierdzam z całym poleceniem i potwierdzeniem że tak jest .
Byłam na Szkoleniu u gregor1302 u "BEVELIN" i jestem zadowolona  : brawo :
I Vicemistrzyni Polski w micropigmentacji twarzy 2009
I Vicemistrzyni Polski w micropigmentacji twarzy 2010

www.salonegipt.pl

Offline paniAnia

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #52 dnia: 2010-08-15, 22:01:38 »
Nie ufałambym ani tym szkołom, w których za kurs płaci się bardzo mało ani tym, w których odczuwa się lekką presję, by zakupić właśnie u nich odpowiedni sprzęt. Jak wiadomo czas jest cenny i szkoda tak naprawdę kazdej minuty.
« Ostatnia zmiana: 2010-08-15, 23:33:00 wysłana przez Ania »

Offline miśka

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #53 dnia: 2010-11-05, 11:28:10 »
Witam wszystkich :P Czy może ktoś słyszał coś o szkoleniach,sprzęcie i barwnikeach od Agnieszki Leśniewskiej z Polic?

Offline eufonika

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #54 dnia: 2010-11-08, 15:40:13 »
No niestety nie słyszałam nic o tych szkoleniach, ale jeśli szukasz dobrego miejsca do szkoleń, skonsultuj się w tej kwestii z centrum szkoleniowym New Look. Oni mają swoją siedzibę w Warszawie i kursy prowadzą bardzo doświadczone kobiety. Informacje znajdziesz na ich stronie permanentny.com

Offline lina-50

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #55 dnia: 2010-12-19, 20:38:40 »
 Gdzie kupilas aparacik Bio Touch i za ile? Slyszalam o nim duzo dobrego?Czy igly do niego sa ogolnie dostepne?Jesli nie,to gdzie  je kupic.?Pozdr  lina-50

Offline gregor1302

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #56 dnia: 2011-01-30, 22:00:51 »
Witam serdecznie,
Rzeczywiście aparaty Bio Touch cieszą się super opinią, są to proste maszynki jednak bardzo wygodne i funkcjonalne. Mają wymienne wszystkie części od silniczka w górę co pozwala zachować 100% sterylności.
Mówiąc krótko maszynki są godne polecenia to samo tyczy się barwników firmy Bio Touch. Igły oczywiście także są w sprzedaży co więcej nie trzeba kupować całych paczek, istnieje możliwość zakupu kilka sztuk.
Po więcej informacji proszę pisać na priv.
Pozdrawiam

Offline monik007

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #57 dnia: 2011-04-14, 12:48:33 »
Co sądzicie o tym zestawie? Czy ktoś posiada maszynkę ISTAR?
http://www.beautyspaexpert.com/maszynka-do-permanenentnego-szkolenie-barwniki.html


Offline bea12346

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #58 dnia: 2012-05-16, 20:06:17 »
Nie kupujcie drogich maszynek szkoda pieniędzy .Od 7 lat pracuję w "starej" UE, od roku na maszynce HAOOK i nie spotkałam lepszej (miałam 4 różne). Zaczynałam od długopisu za 120 $ (made in USA, wszystko teraz jest made in China, ta pewnie też była robiona w Chinach) i zrobiłam na niej około 500 makijaży do dzisiaj działa - chociaż jej nie używam. Przed zakupem  maszynki  HAOOK pracowałam na maszynce za 1600  euro nie piszę jakiej firmy bo wszystkie działają na  podobnych zasadach. Oddam ją komuś za kwotę przekazaną na Czerwony Krzyż. Więcej info na e maila lub telefon.


Proszę zapoznać się z regulaminem forum.
« Ostatnia zmiana: 2012-05-17, 08:56:44 wysłana przez Tomek »

Offline magdalenah

  • Zaczynam, ale każdy musi zacząć ;)
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: makijaż permanentny-jakie urządzenie?
« Odpowiedź #59 dnia: 2014-01-08, 01:34:17 »
tak, to szkoda że w taki sposób to się odbywa i ten stracony czas i pieniążki :-|
Cieszę się że nie wybrałam tego szkolenia! ale współczuje kursantkom, gdyż będą chciały zacząć robić klientki spotkają się z wieloma trudnościami a co najgorsze będą wychodzić spod igły szkarady...
Powinni takich kursów zabronić!! to jest przecież na kilka lat i co z takim nieudanym makijażem?
Przerażające :?

to nie do końca cena kształtuje zaangażowanie szkoleniowca w jakość prowadzonego szkolenia. Uczciwość w stosunku do kursantów,poszanowanie wykonywanej pracy oraz fakt że z zadowoleniem wstaję i patrzę na siebie bez wyrzutów sumienia. jeśli się kocha i szanuje swoją pracę to tak to wygląda. Wiem, bo uczyłam i szkoliłam przez prawie 10 lat. I tak samo wkładałam serce dla kierunków płatnych jak i darmowych. Ucząc przyszłe kosmetyczki do znudzenia powtarzałam, że pracują na LUDZKIEJ twarzy a nie RYJĄ w ziemi. Wymagałam do obrzydliwości dużo ale gdy po latach słyszę szczere podziękowania to myślę sobie że zrobiłam wszystko by ułatwić moim dziewczynom start w nowy zawód...
proszę, nie osądzajmy jakości szkoleń po cenie oferowanej usługi. Przykładem może być chociażby szkolenie w szwedo group gdzie się uczyłam makijażu- cena kilka tysięcy a jakość w wykonaniu p.Eli - mierny z minusem. jej uczennica bardziej się starała nam pomóc niż ona sama. Była zajęta przygotowaniem się do jakiegoś przyjęcia w domu stąd na 2 dni które kurs trwał 2 razy póściła nas wcześniej. a gdy po 3 tygodniach zadzwoniłam z zapytaniem o przypadek o którym nie było mowy na szkoleniu i nie wiedziałam co mam zroić to odesłałą mnie do skryptu abym sobie poczytała...
pozdrawiam cieplutko i ważne abyśmy właśnie na forach mogły dzielić opiniami i z "ust do ust" polecać osoby od których warto się uczyć:)