wysłanie kogoś na doszkolenie nie jest złośliwością a dobrą radą przecież wiadomo że po szkoleniu zadna z nas nie była alfą i omegą ale ważnie jest jeszcze to jakie braki się ma ... czasem po prostu warto poświacić jeszcze jeden dzień i wyjaśnić sobie niedomówienia
można również udać sie do osoby która prowadziła kurs i dopytać sie, a jej obowiązkiem jest udzelić wszystkich informacji