Jak j bylam na rozmowie kwalifikacyjnej to pani powiedziała mi,ze szkola trwa1,5 roku ,pozniej mamy egzamin.POwiedziala,ze moze odebedzie sie on u nas w szkole
.
Poza tym mam mase rzeczy do kupienia do szkoły.
Juz na 1 wrzesnia mam miec:
stroj kupiony w sklepie medycznym,biale skarpetki,buty-klapki-mam pytanko moga byc odkryte palce??(bo zapomnialam spytac ,czy to bez roznicy?),3 reczniki biale(okreslone wymiary),opaska.Powiedziala,ze jak dostaniemy indeksy to bedziemy miec jakas znizke i trzeba bedzie kupic kieliszek,miseczki itp rzeczy
.Poza tym wieszak,pokorwiec na ciuchy
...a ja jeszcze nic nie mam
.Dopiero w poniedzialek odbieram ksiazeczke zdrowia
i troszke sie boje bo malo casu mi zostalo...