sama mam blizny, jednak potrądzikowe. wypróbowałam kawitację i przyznaję, że bardzo powierzchownie oczyszcza ona twarz. na jesieni mam zamiar wykonać serię mikrodermabrazji, miałam już jeden próbny zabieg i bardzo fajnie złuszczył i odświeżył mi cerę, liczę że po serii, jeśli nie pozbędę się blizn, to chociaż je spłycę.