Nie to że nie ma sprzętu dla wszystkich to naprawde przesada, przecież taki podgrzewacz kosztuje od ok. 150-200 zł. to chyba szkołe stać żeby mieć więcej.................u mnie w szkole nie było mowy żeby brakowało sprzętu, bo to krótko mówiąc za wasze pieniążki jest kupowane.
Chyba,że pan dyrektor zamiast sprzętu do szkoły kupuje noe autko......