Jak to jest u was na pracowni, czy jak robicie np. depilacje woskiem, to wszyscy w tym czasie robią, czy zdarza się, że zabraknie dla 1 pary podgrzewacza z woskiem (kazdy podgrzewacz jest dzielony w sumie na 2pary) i wtedy jest niemozliwe by ta para wykonała taki zabieg?
W sumie to podgrzewacz był, ale niestety do niego dano wosk twardy (na ktory zreszta same musialysmy sie zlozyc) i jak juz cala reszta majaca podgrzewacze z woskiem cieklym wykonala depilacje, to pani pokazala depilacje pach. co wy o tym myslicie? czy to nie jest juz w interesie wykladowcy by zalatwic sprzet zeby nie zabraklo dla wszystkich? bo smutne, ze sie placi za szkole przychodzi na zajecia a tam nie ma warunkow...